Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
- Joanna i Andrzej
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 1 lip 2006, o 01:32
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
Witamy wszystkich forumowiczów!
Jesteśmy początkującymi działkowcami.Mam pytanie dotyczące sadzenia drzewek owocowych.Jakie drzewka i w którym miesiącu można by było posadzić np w miesiącu Lipcu lub Sierpniu?
Z góry dziękujemy za pomoc i pozdrawiamy!!!
Jesteśmy początkującymi działkowcami.Mam pytanie dotyczące sadzenia drzewek owocowych.Jakie drzewka i w którym miesiącu można by było posadzić np w miesiącu Lipcu lub Sierpniu?
Z góry dziękujemy za pomoc i pozdrawiamy!!!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 18 wrz 2006, o 08:31
- Lokalizacja: Białystok
Jaka pora jest najlepsza na sadzenie drzewek owocowych?
Witam
Jaka jest najlepsza pora na sadzenie drzewek i krzewów owocowych?
Pozdrawiam
Jaka jest najlepsza pora na sadzenie drzewek i krzewów owocowych?
Pozdrawiam
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 407
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
To zależy od rodzaju sadzonki. Rośliny w pojemnikach lub z bryłą korzeniową mozna sadzić w zasadzie przez cały rok.
Rośliny tzw. kopane tzn. z gołym korzeniem sadzi się jesienią lub wiosną.
Jednakze starzy ogrodnicy mawiają, ze gdy się sadzi jesienią to się każe rosnąć, gdy się sadzi wiosną to się prosi by rosło...
Janusz
Rośliny tzw. kopane tzn. z gołym korzeniem sadzi się jesienią lub wiosną.
Jednakze starzy ogrodnicy mawiają, ze gdy się sadzi jesienią to się każe rosnąć, gdy się sadzi wiosną to się prosi by rosło...
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
mądre powiedzenie januszu a więc idąc za ciosem pytam w takim razie sadzonki borówek amerykańskich i brzoskwinię posadzić teraz czy na wiosne. Ja mam odczucia takie ze lepiej na wiosne bo moze nie zmarznie i bedzie rosnąć bo teraz mam jakies obawy ze przez zimę mi sie sadzoneczka zmarnuje
pozdrawiam Monika
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 407
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Teraz posadzić. Do zimy jeszcze sie trochę ukorzenią na docelowym miejscu. A na zimę troche zabezpieczyć przed mrozami.monialuc pisze: sadzonki borówek amerykańskich i brzoskwinię posadzić teraz czy na wiosne. Ja mam odczucia takie ze lepiej na wiosne bo moze nie zmarznie i bedzie rosnąć bo teraz mam jakies obawy ze przez zimę mi sie sadzoneczka zmarnuje
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Witam!
Nie mogę się zgodzić z Januszem w związku z sadzeniem brzoskwinii. W przypadku sadzenia tego drzewa sugeruję termin wiosenny. Brzoskwinia jako drzewko podatne na przemarznięcia posadzone jesienią może dostatecznie nie wykształcić systemu korzeniowego (od terminu sadzenia do pierwszych przymrozków) i przypadku jej zmarznięcia zimą, na wiosnę może się nie "opuścić". Jeżeli zima będzie łagodna z warunkami gwaruntującymi nie rozhartowywanie drzew oczywiście lepszym terminem sadzenia jest jesienny (rośliny "ruszają" szybciej o ok. 1-2 tygodni niż te posadzone wiosną), ale któż może z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć jaką zimę będziemy mieć w tym roku.
Gatunki drzew bardziej mrozoodpornych (jabłonie, wiśnie) proponuję sadzić jesienią ale bezwzględnie należy zabezpieczyć miejsce okulizacji (szczepienia) odmiany szlachetnej na podkładce, usypując wokół niego kopczyk z ziemi wysokości 15-30 cm.
BTW.
Wczesną wiosną posadzoną brzoskwinię proponuję opryskać sillitem (lub fungicydem o podobnym działaniu).
Pozdrawiam
Przemnix
Nie mogę się zgodzić z Januszem w związku z sadzeniem brzoskwinii. W przypadku sadzenia tego drzewa sugeruję termin wiosenny. Brzoskwinia jako drzewko podatne na przemarznięcia posadzone jesienią może dostatecznie nie wykształcić systemu korzeniowego (od terminu sadzenia do pierwszych przymrozków) i przypadku jej zmarznięcia zimą, na wiosnę może się nie "opuścić". Jeżeli zima będzie łagodna z warunkami gwaruntującymi nie rozhartowywanie drzew oczywiście lepszym terminem sadzenia jest jesienny (rośliny "ruszają" szybciej o ok. 1-2 tygodni niż te posadzone wiosną), ale któż może z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć jaką zimę będziemy mieć w tym roku.
Gatunki drzew bardziej mrozoodpornych (jabłonie, wiśnie) proponuję sadzić jesienią ale bezwzględnie należy zabezpieczyć miejsce okulizacji (szczepienia) odmiany szlachetnej na podkładce, usypując wokół niego kopczyk z ziemi wysokości 15-30 cm.
BTW.
Wczesną wiosną posadzoną brzoskwinię proponuję opryskać sillitem (lub fungicydem o podobnym działaniu).
Pozdrawiam
Przemnix
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 407
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Napisałem przecież, ze na zimę trzeba trochę zabezpieczyć przed mrozem.Przemnix pisze: Nie mogę się zgodzić z Januszem w związku z sadzeniem brzoskwinii. W przypadku sadzenia tego drzewa sugeruję termin wiosenny. Brzoskwinia jako drzewko podatne na przemarznięcia posadzone jesienią może dostatecznie nie wykształcić systemu korzeniowego (od terminu sadzenia do pierwszych przymrozków) i przypadku jej zmarznięcia zimą, na wiosnę może się nie "opuścić".
Dwa razy sadziłem brzoskwinie jesienią i pięknie rosną.
Posadzoną jesienią też!Wczesną wiosną posadzoną brzoskwinię proponuję opryskać sillitem
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Cieszy mnie to Januszu, że Twoje brzoskwinie posadzone jesienią pięknie rosną. Ja jesienią zeszłego roku posadziłem dwa drzewka brzoswinii (odmiany: Reliance i Redhaven) i niestety na żadnej z nich nie zauważyłem choćby jednego liścia (nawet z odrostów korzeniowych). Moje sugestie dotyczące sadzenia brzoskwinii dotyczą tego właśnie przykrego doświadczenia. Daleki jestem również od stwierdzenia, że termin wiosenny jest lepszy od jesiennego. Niemniej jednak uważam, że na terenach szczególnie zagrożonych silnymi spadkami temperatury zimą (na poziomie -30 st. C) lepszym terminem sadzenia (szczególnie w przypadku gatunków wrażliwych na mróz) jest termin wiosenny.Janusz napisał:
Dwa razy sadziłem brzoskwinie jesienią i pięknie rosną.
BTW.
Pisząc o opryskiwaniu sillitem miałem na myśli to, że niezależnie od tego jaki termin sadzenia się wybierze, na wiosnę posadzone drzewka trzeba opryskać.
Z jesiennym pozdrowieniem
Przemnix
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
przeczytaj sobie mój post tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=72703#72703
Podobne (negatywne) doświadczenia mieli moi znajomi, gdy sadzili drzewa wraz z siatką. Uważam, że jest ona potrzebna jedynie, aby nie obsypywała się ziemia podczas transportu!
Andrzej.
Podobne (negatywne) doświadczenia mieli moi znajomi, gdy sadzili drzewa wraz z siatką. Uważam, że jest ona potrzebna jedynie, aby nie obsypywała się ziemia podczas transportu!
Andrzej.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Najlepszym terminem do sadzenia drzewek owocowych jest wczesna jesień, nie tylko ze względu na odpowiedniejsze warunki pogodowe, ale głównie ze względu na duży wybór odmian i to takich dopiero co kopanych, więc z dużymi szansami na przyjęcie się. Wiosną sprzedawcy dysponuja najczęściej pozostałościami po sprzedaży jesiennej, często nawet źle zabezpieczonymi na okres zimowy. Przy zakupie takich drzewek nie zawsze widać, że jest ono przemarznięte lub przesuszone i nie ma szans na egzystencję, więc zakup tzeba powtórzyć.