Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Agnes93
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 12 mar 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dziękuję za radę. Może się w końcu skuszę na nasionka :)
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witam

Dziś krótko i na temat :P
Adenium 11 dni od wysiewu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I na deser jedna z ładniejszych siewek:

Obrazek

P.S.

Dziś rano zauważyłem pierwsze kaktusiki ^^

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

:D jaki ładny ,,cudak,,Możesz pokazać te w małych doniczkach obok???
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

PESTKA@ - te Adenia w małych glinianych doniczkach są zamieszczone na 31 stronie.
Może nie jakieś super zbliżenia ale zawsze .... ^^
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Agnes93
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 12 mar 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Fajne maluchy :)
Tak dla uporządkowania wiadomości dot. wysiewu (proszę o sprostowanie jak coś):
1. nasionka wymoczyć od 8-24h w letniej wodzie lub na mokrym ręczniku papierowym
2. wsadzić do ziemi (mieszanka ziemi do kaktusów ze żwirkiem i małe kamyczki na spód?) przykryć folią, na słońce do ciepła i... no właśnie co z tym podlewaniem?
3. jak ładnie podrosną (nie wiem, 1 rok?) to można wsadzić do oddzielnych doniczek
Dobrze wszystko zrozumiałam? :wink:

Ps. Kiedy siewki można zacząć nawozić?
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

ARKADIUS jezeli mozna spytac ile masz w tej mini-szklarence tych Adeniów? : ) chyba 56 oczek jest ; )

Napisane: N 13 mar 2011 19:24
Agnes93 Możesz zacząć nawozić kiedy pokażą sie po 2-3 pary listków i to 1 raz tak lżej zeby nie popalić delikatnego układu korzeniowego
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

1. Nasiona moczymy minimum 8-12 godzin lub do opadnięcia ich na dno pojemnika z wodą. Z doświadczenia wynika że w przeciągu tych 12 godzin te co mają opaść spokojnie opadną. Pozostałe pływaki można oczywiście również wysiać, ale szansa ich wykiełkowania jest mniejsza. Moczenie nasion powoduje zwiększenie ich podatności na późniejsze przegnicie. Po namoczeniu kontynuujemy na wilgotnych podkładzie do momentu rozpoczęcia kiełkowania. Przy prawidłowej temperaturze i dobrej jakości nasion ten etap to kolejne 24-48 godzin.
2. Ziemia do kaktusów i sukulentów ma już sama w sobie wszystkie te składniki. Chociaż kiedyś widziałem ziemię do "roślin tropikalnych i kaktusów" i tam istotnie nie było ani piasku ani kamyków, ot zwyczajna ziemia :P. Po wysiewie, lekko podlewamy, nakładamy folię na pojemnik i odstawiamy w ciepłe miejsce. Na tym etapie nie musi być światła. Nasiona kiełkują i w ciemnościach.
3. Rok ?? Po roku to już są ładne drzewka ^^. Siewki z pojemnika do wysiewu możemy przesadzać do doniczek (najlepiej glina, ceramika) już po wykształceniu przez roślinę ładnej (dobrze rozwiniętej) drugiej pary liści. Trwa to od 2 do 4 tygodni. U mnie widać delikatne zaczątki 2 pary liści już po tygodniu :P, ale jak wiecie dostają nieco nawozu ^^

I tu odpowiadając na pytanie bonusowe. Z reguły nie powinno nawozić się młodych siewek. W dobrej ziemi do kaktusów jest wszystko czego potrzeba na start. Jednak ja swoje zacząłem nawozić zaraz po ich wykiełkowaniu i żyją w najlepsze, tak więc nie ma reguły. Zależnie od tego ile masz nasion/siewek możesz pozwolić sobie na eksperymentowanie. Np. 50% nawoź, a 50% nie.

Qodmira - tak to 56 jest. Wysiałem w niej 46 nasion (tyle akurat miałem). Trzy to były pływaki od samego początku. 14 nasion zgniło lub nie wykiełkowało. Czyli zostaje 32 które wykiełkowały. Niestety z niektórych nie chciała zejść "łupina" postanowiłem pomóc (inaczej gniją mi liście jak zbyt długo czekam). Ta "pomoc" zakończyła się mimo wszystko fiaskiem - oberwane liście. Reasumując ładnych i zdrowych mam 27 siewek.
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

To bardzo piękny wynik jak na taka fikuśną pogodę ciekawe żeby uzyskać 100% kieł kowalności jakiego specyfiku trzeba użyć słyszeliście o takim czymś jak ukorzeniacz do nasion:) Ponieważ zakupiłem ale jeszcze nie próbowałem ; )
AMAE
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 5 mar 2011, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Adenium-problem kwitnienia

Post »

Witam
Proszę o radę ,moje adenium zaczyna kwitnąc ale pączki kwiatowe zasychają.Co robie nie tak bo do tej pory było wszysko ok, kwitło ładnie . problemy czeły sie niedawno. Nie umiem sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lilithbb
100p
100p
Posty: 155
Od: 12 gru 2010, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rycerka

Re: Adenium-problem kwitnienia

Post »

Najważniejsze!
Napisz informację o warunkach uprawy,
bez tego ciężko pomóc.
Jaka panuje temperatura, ile ma światła, co ile podlewasz, czym nawozisz,
nie było ostatnio przesadzane?

Bardzo ładny okaz :)
Zigi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 paź 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Cristo pisze:Ja też pragnę kupić od pana Piotra nasionka a i mam pytanko. Czy rodzaj ( kształt) doniczki ma jakieś znaczenie?
Cristo, doniczkę od razu sobie kupiłem ładną chinśką, bo akurat była wyprzedaż :) a chciałem aby te Różyczki rosły od razu w miejscu docelowym ... marzyło mi się zrobić z tego jakieś fajne bonsai ... nadal mi sie marzy wiec na pierwszej nieudanej próbie nie przestanę ...
Sorki, za post, który niewiele wnosi to tematu, ale musze te 10 nabić ... aby moc wysyłać prv i poprosić o nasionka :)
Hiacynta, jeżeli masz fajne nasionka, to z checią wezmę 20 szt, tylko nie mam jak napisać, bo mnie admin wstrzymuje ;:14
napisz proszę maila na mój adres prywatny
AMAE
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 5 mar 2011, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Adenium-problem kwitnienia

Post »

Kupiłam adenium w dobrym sklepie agrocentrum .
Nie było problemów do jesieni -opadły wszyskie liscie (reakcja na zmiany?) całą zimę stał nieruszany na oknie w pełnym słońcu ,wilgotnosc średnia , temperatura ok 20c. Jakis miesiac temu zaczoł wypuszczać pączki kwiatowe ale żaden sie nie rozwinoł.Zasilam go biohumusem od czasu kiedy pojawiły sie pierwsze listki po spoczynku zimowym.
Wsadzony w ziemie jak do kaktusów , ale nie douszczam do całkowitego przesuszenia.
Pozdrawiam Obrazek
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A co zrobić, jeśli po przycięciu i przesadzeniu, kaudex robi się niebezpiecznie miękki?
Przycięłam i przesadziłam adenium i podlałam, ale od momentu przesadzenia nie ruszył (przesadziłam go 2 tygodnie temu), a teraz widzę, że z kaudex robi się miękki. Szkoda mi, bo jest najładniejszy z wszystkich trzech, jakie przesadzałam, pozostałe mają już nowe odrosty.
Prawdopodobnie za mocno je podlałam po przesadzeniu :( :roll: .
Czy jeśli wyciągnę go teraz z doniczki i wysuszę korzenie to coś jeszcze może z niego być?
Jak go uratować?
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

jedno co moge powiedzieć do adenium po przesadzeniu nigdy nie podlewam!!! Sądząc po tym że było już przycinane nie jest to mała siewka... I jeśli robi się miękkie to nie najlepiej wróży na przyszłość... Tak samo chyb a postepuje się z katusami - jeśli się myle to ktoś mnie poprawi...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Nie wiedziałam, że się po przesadzeniu adenium nie podlewa... :roll:
Spróbuję go jeszcze wyciągnąć z tej doniczki, ale nie wiem czy to coś da...
Szkoda mi, to już taki pięciolatek ... :(
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”