Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
AMAE
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 5 mar 2011, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witam,
Moje adenium chce rozkwinąc , ale pąki kwiatowe zasychają ? Co jest nie tak . Gleba ok , nawozy ok , temperatura 20c
Połudnowe okno -pełne słonce w południe. Zdjecia zrobone w innym miejscu niż stoi na stałe.
Pozdrawiam Aneta

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

5 latek to sporo, teraz je przesusz i czekaj cierpliwie co się będzie działo...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

No i wszyscy szczesliwi ;:138 faktycznie rekord został pobity :) no ale to taka radość, że nie ma się co dziwić...
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Adenium-problem kwitnienia

Post »

A w czym ta róża rośnie ? Może tutaj jest problem. Teoretycznie biohumus nie powinien spalić jej korzeni, ale kto wie...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
lilithbb
100p
100p
Posty: 155
Od: 12 gru 2010, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rycerka

Re: Adenium-problem kwitnienia

Post »

I nie był przestawiany ani przesadzany?
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ale teraz się boja bo grzebałem tam patyczkiem, ale nasionka nie dźgałem, czy mam teraz robić coś innego niż trzymać wilgoć i ciepło :) Czy czekać do łodyżki i na słońce ?
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Rozumiem że wszystkie 400 siejesz jednocześnie ?? :P
Zastanawia mnie jak dokonasz tego od strony logistycznej.
Przy 250 już będę główkował ostro a co dopiero przy 400.
Chodzi mi tu przede wszystkim o moczenie. Wiesz że Piotr ma 20 odmian ?? Co daje 20 różnych pojemników na moczenie, 20 różnych pojemników na kiełkowanie i wreszcie 400 pojemników na siew. Potem już tylko 400 - to co nie wykiełkuje, pojemników na uprawę ^^

Liczę na zdjęcia jak tego dokonujesz, bo na pewno widok będzie ciekawy ^^ No chyba że każde ziarno podpiszesz laserowo ... hahahaha ... :;230

Cristo - trzeba było tam nie grzebać :P Jest tyle innych ciekawych miejsc do ... hm... grzebania ^^
Stać, to nic się im nie stanie, co najwyżej nieco później wykiełkują na powierzchnię ... no niestety ...
Na słońce możesz w sumie wystawić bo to naturalnie reguluje wilgotność i masz gratisowe nagrzewanie podłoża ^^. Ale i w ciemnościach wykiełkuje a wtedy na słońce.
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

No tak jest tyle takich miejsc, a mnie podkusiło żeby pchać paluchy akurat tam do biednego małego nasionka co jest starsze od niektórych waszych drzewek ale dopiero teraz wzięło się do roboty :P Ale niech wasze drzewka żyją co najmniej 5 razy tyle :P ;:138
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

heh to bedzie wygladalo tak ze nie będę patrzył na nazwy nasion zrobie taki Mix heh kupie multi Palety z 56 oczkami po 5zł.Czyli 8 Palet 40zł. Ziemi z 15 L około 10zł ; ) Nawóz to mam jeszcze tylko szklarnie bo na parapecie to Ciezko to bedzie umiescic ; ( Mam szklarnie ale oddaloną o 60 km od domu ; ( I zobaczy sie jak to bedzie ; ) Bedzie na pewno piekny widok; )
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Hehe no cóż rzeczywiście nie wziąłem wielu czynników pod uwagę. Ale co tam ja tez tak myślę że z 4 adenium wezmę sobie a reszta się rozejdzie jako prezenty np. urodziny itp.
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A ja mam jeszcze jedną obserwację, obok moich już całkiem wyrośniętych 2 cm maluchów, które mają ok, 10 dni, pojawił się malutki nowy kiełek. :heja A już wyglądało, że nie wszystkie nasiona wykiełkują. Trzeba jednak cierpliwie czekać i grzać w nogi :)
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Hahaha ... taaa ... 4 ... ale chyba z każdej odmiany te 4 szt. a to już 80 drzewek :P

lukos - miałeś na razie zrezygnować z siewu, czyż nie ?? Chyba że znów cię "wzięło" ^^
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Bo jam mam 20 nasionek i cztery rodzaje więc po jednym z każdego rodzaju co daje mi 4 drzewka :P A u cb to już inna sprawa ArkadiuS :)
A co myślisz o tej ziemi mojej teraz kiedy już wiem że tamte białe rzeczy to kamyczki czyli jest piasek, ziemi, kamyczki, i chyba torf :)
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
Frania
50p
50p
Posty: 82
Od: 7 wrz 2008, o 09:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A ja proszę o radę . W jaki sposób ukorzenić odcięty kawałek adenium.Moje adenium ma 45 cm i chudy kaudeks. Roślinka kwitła już 2 razy a ma zaledwie 2 lata
Chcę skrócić go o połowę ale odcięty kawałek chciałam ukorzenić tylko nie wiem jak i w czym to zrobić. Jeżeli ktoś z Was posiada taką wiedzę to proszę o radę. ;:180
Cieszmy się z każdego dnia
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Zapewne jest to podobnie jak w przypadku kaktusów, a gdzieś kiedyś troszkę o tym czytałem.
Ucinasz to co masz do odcięcia. W celu efektywniejszego ukorzenienia się odciętej odnóżki, cięcie powinno być skośne. Ma to jakiś tam wpływ na silniejszy system korzeniowy i ogólnie łatwiejsze ukorzenienie się.
Oczywiście na roślinie potem możesz sobie cięcie wyrównać ^^
Odcięty fragment należy przesuszyć tak około tygodnia w celu zasklepienia się "rany". Potem już tylko wbijasz to w ziemię i czekasz ^^
Słyszałem też o metodzie gdzie zamiast w ziemię, odcięty fragment umieszczany jest w wodzie w celu szybszego puszczenia korzeni.

Osobiście do tej pory dokonałem tylko 3 cięć i niestety żadna z odciętych "odnóżek" jakoś się nie przyjęła .... trudno .... ale i jakoś niespecjalnie mi na tym zależy. :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”