Katastrofa ekologiczna???
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Katastrofa ekologiczna???
Lorie !
Nadmuchiwanie tematu, tu polega na dodaniu na końcu znaku zapytania. Powinno się to czytać " Czy może nastąpi katastrofa..." lub podobnie.
I to jest robienie na siłę sensacji. Każdy normalny czytający dostrzega te słowa " Katastrofa nuklearna" Na resztę nie zwraca uwagi, lub zwraca niewielką uwagę. I to jest zachowanie normalne. Tak czyta tytuły większość ludzi. Dodatkowo wklepie się jakieś informacje poboczne, zdanie o Czarnobylu, a na sam koniec stwierdzenie, że zagrożenia niema.
Większość z nas nawet nie wiedziała o istnieniu tych elektrowni, a już 99,9 % nie wiedziało do wczoraj jakiego typu są tam reaktory, i tą naszą niewiedzę wykorzystują.
Sensacja przekłada się na kasę.
Nadmuchiwanie tematu, tu polega na dodaniu na końcu znaku zapytania. Powinno się to czytać " Czy może nastąpi katastrofa..." lub podobnie.
I to jest robienie na siłę sensacji. Każdy normalny czytający dostrzega te słowa " Katastrofa nuklearna" Na resztę nie zwraca uwagi, lub zwraca niewielką uwagę. I to jest zachowanie normalne. Tak czyta tytuły większość ludzi. Dodatkowo wklepie się jakieś informacje poboczne, zdanie o Czarnobylu, a na sam koniec stwierdzenie, że zagrożenia niema.
Większość z nas nawet nie wiedziała o istnieniu tych elektrowni, a już 99,9 % nie wiedziało do wczoraj jakiego typu są tam reaktory, i tą naszą niewiedzę wykorzystują.
Sensacja przekłada się na kasę.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Katastrofa ekologiczna???
Zgadzam się na 100%.
Dlaczego nikt niepisze o Egipcie i Iranie ?
Odpowiedź jest prosta - tamte tematy przestały być "modne".
Środki "musowego" przekazu bazują na sensacjach i na tym co daje kasę.
Pamiętacie 11września, jak wciskali kit że to al-kaida. Nikt nieodważył się napisać prawdy, a ci co prubowali powiedzieć prawdę szybko byli uciszani.
Dlaczego nikt niepisze o Egipcie i Iranie ?
Odpowiedź jest prosta - tamte tematy przestały być "modne".
Środki "musowego" przekazu bazują na sensacjach i na tym co daje kasę.
Pamiętacie 11września, jak wciskali kit że to al-kaida. Nikt nieodważył się napisać prawdy, a ci co prubowali powiedzieć prawdę szybko byli uciszani.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Katastrofa ekologiczna???
aha ... to już można się nie bać ...? Fakt, media rozdmuchują temat, ale zwsze jakaś iskra niepewności w nas drzemie ...
Re: Katastrofa ekologiczna???
I oto chodziło !!!
Teraz będziesz kilka razy dziennie sprawdzała w necie co nowego w Japonii a te "drapipiórki" mają z tego kasę.
Teraz będziesz kilka razy dziennie sprawdzała w necie co nowego w Japonii a te "drapipiórki" mają z tego kasę.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Katastrofa ekologiczna???
Nie sprawdzam codziennie, oglądam w tvn24 ale to nie nowość, że telewizja kłamie ... więc już nie wiadomo komu wierzyć. Wolę tę optymistyczniejszą wersję.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Katastrofa ekologiczna???
Lorrie !
Ks. Tischner wyróżniał 3 prawdy :
- całą prawdę,
- pół prawdę,
- i gówno prawdę.
Najgorsze, że to wszystko mieści się między pierwszą, a trzecią.
Ks. Tischner wyróżniał 3 prawdy :
- całą prawdę,
- pół prawdę,
- i gówno prawdę.
Najgorsze, że to wszystko mieści się między pierwszą, a trzecią.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Katastrofa ekologiczna???
A co takiego dzieje się w Iranie?miras1 pisze: Dlaczego nikt niepisze o Egipcie i Iranie ?
Jaka więc jest ta prawda?Pamiętacie 11września, jak wciskali kit że to al-kaida. Nikt nieodważył się napisać prawdy
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Katastrofa ekologiczna???
Errata - jednak jest wzrost promieniowa, choć podobno rdzeń jest nieuszkodzony.
Jednak jak patrzę na mapę świata to naprawdę nie widzę problemu dla nas.
Poczekamy jak sytuacja się rozwinie.
Jednak jak patrzę na mapę świata to naprawdę nie widzę problemu dla nas.
Poczekamy jak sytuacja się rozwinie.
Re: Katastrofa ekologiczna???
a emeryci i inni, którzy nie korzystają z neta- będą codziennie kupowali gazetę i słuchali każdych wiadomości na TV ;)miras1 pisze: I oto chodziło !!!
Teraz będziesz kilka razy dziennie sprawdzała w necie co nowego w Japonii a te "drapipiórki" mają z tego kasę.
Pozdrawiam.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Katastrofa ekologiczna???
Ale to wszystko zagmatwane i zakłamane ...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Katastrofa ekologiczna???
Nie zakłamane, nie o kłamstwo tu chodzi.
Chodzi o sprzedaż. Ludzie uwielbiają się bać. Dzieci kochają bajki, gdzie wilk żre babcię, czy Baba Jaga hoduje sobie ludzki obiadek w klatce, prawda? Potem wcale z tego nie wyrastamy, tylko tematy się mieniają. A to przekłada się na kasę. Jak?
Lubimy czytać kryminały, oglądać filmy o mordercach, kupujemy gazety z wrzeszczącymi tytułami o lawinach, zawałach, katastrofach lotniczych, czy naturalnych, powodziach, morderstwach, nożownikach, złodziejach itd. Zło jest straszne, a łatwiej je oswoić jeśli się o nim czyta, a ono nie dotyczy bezpośrednio nas samych. Wydaje się nam, że je będziemy kontrolować, że się przed nim uchronimy my i nasi najbliżsi. I dzięki szerszej wiedzy może tak być, ale tylko do pewnego stopnia. Bo wiele z tych spraw nas nie dotyczy!!! Np. są za daleko geograficznie. Nad innymi nie mamy kontroli, bo huragan leci przez USA parę razy do roku, ale tam to norma, a do nas i tak nie doleci... Jeszcze inne są tak przypadkowe, że też nie sposób zwykłemu człowiekowi ustrzec się przed taką np. katastrofą kolejową, no bo niby jak?
Więc z lubością oglądamy, wczytujemy się, straszymy się sami tym, co wypisują "dziennikarze" (to nie są prawdziwi dziennikarze, bo tak manipulują realiami, żeby z jednej strony zwiększyć oglądalność, czy poczytność, ale z drugiej strony nie można im zarzucić kłamstwa,, bo na to są paragrafy i sąd już nie raz zadbał o rzetelne wyjaśnienie bzdur, które opisano tak, jakby to były fakty... Tylko kto czyta erratę, czy inne dopiski po tygodniu czy roku... Kogo to wtedy obchodzi?).
W ten sposób pośrednio kupujemy czas antenowy / reklamowy, czy jesteśmy potencjalnym klientem ogłoszeń zamieszczonych w kupionej gazecie.
Do tego dochodzi globalizacja informacji, w sekundę wiemy wszystko o tym, co dzieje się na wszystkich krańcach świata, a sporo się dzieje, więc i zalew informacji totalny... I trzeba się jakoś w tym chaosie znaleźć...
Więc mamy coraz większe czcionki, coraz bardziej krzyczące tytuły, coraz mniej w tym informacji, a coraz więcej emocjonalnego bełkotu... Byle się wyróżnić, byle przyciągnąć do swojego tytułu gazety, swojego programu, swojej strony w necie, byle oglądalność nie spadała...
Kończąc tę rozprawkę muszę się przyznać - przestałam oglądać tvn (dzienniki w zwykłym, jak i tzn24), a zaczęłam w Polsacie News. Są bardziej merytoryczne i różnorodne, a nie tylko noże, huk i łzy. Przejadły mi się pytania reportera do eksperta "Jak się pan czuje, kiedy się ziemia trzęsie?" zamiast "Co się dziej z ludźmi, meblami, czy wodą podczas trzęsienia ziemi?". Wkurza mnie stałe i konsekwentne indukowanie strachu, wpychanie mnie na siłę w emocje, których nie muszę czuć. Potrzebuję rzetelnej (nawet powierzchownej, ale jednak) informacji, nie opinii o uczuciach, a zdanie wyrobię sobie sama... Czyli - wybiorę sobie sama, co mnie będzie cieszyło czy straszyło, no i chcę mieć z czego wybierać!
Chodzi o sprzedaż. Ludzie uwielbiają się bać. Dzieci kochają bajki, gdzie wilk żre babcię, czy Baba Jaga hoduje sobie ludzki obiadek w klatce, prawda? Potem wcale z tego nie wyrastamy, tylko tematy się mieniają. A to przekłada się na kasę. Jak?
Lubimy czytać kryminały, oglądać filmy o mordercach, kupujemy gazety z wrzeszczącymi tytułami o lawinach, zawałach, katastrofach lotniczych, czy naturalnych, powodziach, morderstwach, nożownikach, złodziejach itd. Zło jest straszne, a łatwiej je oswoić jeśli się o nim czyta, a ono nie dotyczy bezpośrednio nas samych. Wydaje się nam, że je będziemy kontrolować, że się przed nim uchronimy my i nasi najbliżsi. I dzięki szerszej wiedzy może tak być, ale tylko do pewnego stopnia. Bo wiele z tych spraw nas nie dotyczy!!! Np. są za daleko geograficznie. Nad innymi nie mamy kontroli, bo huragan leci przez USA parę razy do roku, ale tam to norma, a do nas i tak nie doleci... Jeszcze inne są tak przypadkowe, że też nie sposób zwykłemu człowiekowi ustrzec się przed taką np. katastrofą kolejową, no bo niby jak?
Więc z lubością oglądamy, wczytujemy się, straszymy się sami tym, co wypisują "dziennikarze" (to nie są prawdziwi dziennikarze, bo tak manipulują realiami, żeby z jednej strony zwiększyć oglądalność, czy poczytność, ale z drugiej strony nie można im zarzucić kłamstwa,, bo na to są paragrafy i sąd już nie raz zadbał o rzetelne wyjaśnienie bzdur, które opisano tak, jakby to były fakty... Tylko kto czyta erratę, czy inne dopiski po tygodniu czy roku... Kogo to wtedy obchodzi?).
W ten sposób pośrednio kupujemy czas antenowy / reklamowy, czy jesteśmy potencjalnym klientem ogłoszeń zamieszczonych w kupionej gazecie.
Do tego dochodzi globalizacja informacji, w sekundę wiemy wszystko o tym, co dzieje się na wszystkich krańcach świata, a sporo się dzieje, więc i zalew informacji totalny... I trzeba się jakoś w tym chaosie znaleźć...
Więc mamy coraz większe czcionki, coraz bardziej krzyczące tytuły, coraz mniej w tym informacji, a coraz więcej emocjonalnego bełkotu... Byle się wyróżnić, byle przyciągnąć do swojego tytułu gazety, swojego programu, swojej strony w necie, byle oglądalność nie spadała...
Kończąc tę rozprawkę muszę się przyznać - przestałam oglądać tvn (dzienniki w zwykłym, jak i tzn24), a zaczęłam w Polsacie News. Są bardziej merytoryczne i różnorodne, a nie tylko noże, huk i łzy. Przejadły mi się pytania reportera do eksperta "Jak się pan czuje, kiedy się ziemia trzęsie?" zamiast "Co się dziej z ludźmi, meblami, czy wodą podczas trzęsienia ziemi?". Wkurza mnie stałe i konsekwentne indukowanie strachu, wpychanie mnie na siłę w emocje, których nie muszę czuć. Potrzebuję rzetelnej (nawet powierzchownej, ale jednak) informacji, nie opinii o uczuciach, a zdanie wyrobię sobie sama... Czyli - wybiorę sobie sama, co mnie będzie cieszyło czy straszyło, no i chcę mieć z czego wybierać!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Katastrofa ekologiczna???
marmul nie siej fermentu ok?marmul pisze:A co takiego dzieje się w Iranie?miras1 pisze: Dlaczego nikt niepisze o Egipcie i Iranie ?
Jaka więc jest ta prawda?Pamiętacie 11września, jak wciskali kit że to al-kaida. Nikt nieodważył się napisać prawdy
Albo jesteś dzieciak albo facet dorosły strugający .....
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Katastrofa ekologiczna???
Ja dorosły? ...a gdzieżby, mam 5 latek i wielkie pytające oczy, myślałem że dowiem się czegoś ciekawego o świecie... może o jakimś spisssssssku...
okmarmul nie siej fermentu ok?