I cały czas trzymam się tej myśli, bo inaczej się załamię.
Ale już z pewnością nie będę inwestowała w ev, szkoda pracy, kasy i czasu.
Właśnie w zeszłym roku dałam ev żwirową ziemię z kompostem, no i jest jak widać.
Fakt, że ta zima a szczególnie lutowe przymrozki bez okrywy śnieżnej wykończyły też wiele innych roślin.
Zostało mi kilka ev w donicach na balkonie, więc zajmą miejsce po tych, które padły i to będzie z pewnością moje ostatnie doświadczenie z ev.
Natomiast sev-y i dor-y trzymają się dzielnie, więc mój ogród pójdzie dalej w tym kierunku.
Tu wybór też jest duży, chociaż może nie tak szeroki.
Ale na mój ogród na pewno wystarczy.
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)