Ogród Oli

[aleksanderk]

Okazałe zakupy ,czy to Eryngiym to mikołajek ,i czy nadmorski czy alpejski .u mnie rośnie alpejski . Miałem tez gipsofilie pełną ,niestety było zbyt wiele zbieracz -podkradaczy i ją zlikwidowałem ,a szkoda bo doczekałem się corocznej okazałej kuli .W Łodzi właśnie leje nieprzyzwoicie i zimno .

[izaziem]

Inkarwilla ładnie zimuje. Ja swoją mam z własnego siewu Ale jeszcze wtedy byłam cierpliwa

[ida74]

No ja z B wyszłam z 1 jeżówką .Żadnej nie mam w ogrodzie .Tak w ogóle to kicha w tej B.
Pikuję tylko poziomki ,bo mi siostra dzieciątko dała ,a i bratowa w lipcu da-więc muszą witaminy jeść .Myślisz,że teraz moja kolej Tfu .epidemia jakaś czy coś

[JAKUCH]

OLU mnie nie zakwitła Incarwilla na następny rok czyli zmarzła . no cóż nie płakałam po niej wolę Nerine

[basjak]

Ja mam Inkarwillę białą i różową, bardzo je lubię. Bez problemu przetrwały już chyba ze trzy zimy. Ostatnio dawałam sąsiadce i namęczyłam się okrutnie, aby wykopać i nie uszkodzić korzenia, który wyglądał, jak zmutowana marchew olbrzymka

[JAKUCH]

No cóż zdania są podzielone mnie sie nie widzi chociaż kwitła mi do póżnej jesieni . Nawet mam jej zdjęcie z 2009 roku

[HalinaK]

Olu gratuluję biedronkowych zakupów
Ja mam Inkarwillea biedronkową już trzeci rok i bez problemu zimuje w ogrodzie, ładnie kwitnie, ale ja też jakoś za nią nie przepadam
Gipsówkę przez trzy lata kupowałam w Biedronce i nie chciała rosnąć w moim ogrodzie, dopiero w zeszłoroczna się przyjęła i jestem bardzo szczęśliwa, bo marzyłam o niej

[Ann-ka72]

Olu, w jakim stanie są bylinki? Zwłaszcza liatra i liliowce? Nie mam białej liatry i liliowców, to by były jako pierwsze.Podobno różnie to jest z jakością, ale cena powala.... A nie da się zobaczyć/dotknąć korzeni/kłączy/cebulek,żeby się nie nadziać na zgnite?

Mydlnica bazyliowata jest u mnie, ale sama wysiewałam,bardzo wdzięczna roślinka, dosyć długo kwitnie, a póxniej listki też są ładne wśród kamieni. Mam kolor różowy mydlnicy.

Pozdrawiam.

[AAleksandra]

Aleksandrze, mikołajek płaskolistny (cokolwiek to znaczy) Gipsówkę miałam w innym ogrodzie . Była niemal taka jak na zdjęciu biedronkowym. Niestety nie udało mi się jej zabrać, a z nasion jakoś nie wychodziła. Niestety w ogrodach ?ogólnie dostępnych? czasem bywa zbyt dużo amatorów cudzej pracy.

Izo, będę niezmiernie zadowolona jeżeli moja (kwitła w zeszłym roku) zechce się pokazać. Zeszłoroczna biedronkowa nawet nie wydała listka, co dopiero mówić o kwiatach. Pomimo to znowu ją kupiłam

Kasiu, to prawda, że w biedronce powtórka z zeszłego roku, ale tradycji musiało się stać zadość i ta cena 1,99 zł Jeżówkę odłożyłam, bo trzeba było jednak zachować umiar. Za to kupiłam nożyce teleskopowe za 24zł
Pikuj, pikuj poziomki. Owoce będą już w tym roku. Może jeszcze takie maleństwa nie objedzą z owocków, ale na przyszły rok .. jak znalazł, a raczej posadził.
A bociany krążące nad domem widziałaś

Jadziu, no i bądź człowieku mądry i w końcu zimuje czy nie . Wydaje się ,że nie u wszystkich jednakowo
.
Basiu, a Ciebie to wszystkie roślinki kochają i nie dadzą się tak łatwo ?wykopać? z ogródka . Nawet kapryśna incarwilla

Halinko, i vice versa Twoje zakupy także niczego sobie. I to dwa razy jednego dnia biegałaś do biedronki. Z gipsówką to nawet do trzech razy sztuka nie musiałaś czekać. Cierpliwość została nagrodzona . Podglądnę sobie jak będzie kwitła.

Aniu, bylinki z biedroneczki są malutkie (adekwatne do ceny). W większości opakowań, gdzie jest zaznaczone 3szt, niestety dobrze wyglądająca lub nadająca się do posadzenia jest jedna. Jeżeli chcesz mieć pewność, że trafisz na dobrą roślinkę, trzeba kupować x 2 . Liliowce są wprawdzie trzy w opakowaniu, ale takich lilipucików (ok. 3cm Wielkości) nigdy na oczy nie widziałam. Chyba je wsadzę do doniczki aby nie zginęły. Liatra wygląda Oki. Kupiłam białą, ale wyczytałam na forum, ze nie ma pewności jaki kolor wyrośnie. Najważniejsze żeby to była litra.
Niestety opakowania są zgrzane i dostać się można do środka jedynie po jego rozerwaniu. W środku jeszcze są w foliowej torebce. Również zgrzanej. Jedyne wyjście to kupić, zapłacić i wziąć paragon. A następnie pod sklepem zrobić przegląd i wrazie potrzeby reklamować.

Dzisiaj przyszły zamówione różyczki, dokupiłam kilka ładnych dalii. A wczorajszego dnia przechodząc nieopatrznie koło ?mojej? kwiaciarni , kupiłam (w/g mnie ) fiołki rogate. Pani z kwiaciarni mówiła, ze to bratki. Fotkę zrobię jutro i się wypowiecie co ja mam

[Zabeczka101059]

_oleander_ ja mam Inkarwillea biedronkową kupowaną w zeszłym roku
pięknie kwitła na różowo ale czy przezimowała to sie okaże
w tym roku skusiłam się tylko na bodziszka różowego i komelinę

[skorpion811-51]

Też u Ciebie zakupów można oszaleć ta wiosna nam oczyści portfele chociaż byśmy
omijali sklepy na kilometr i tak się na coś natkniemy ...ja dziś pojechałam po zakupy
do jedzenia i znowu uległam

[basjak]

Olu, ja sadziłam Icarvillę, której marchewy były już bardzo duże. Kupiłam ją tanio na All, chyba przywiezioną z Holandii. Babka wystawiała po terminie sadzenia i jakoś tak się załapałam na różności Było to w czasie, kiedy codziennie sprawdzałam nowe aukcje chyba wrócę do tego zwyczaju, bo się opłacał.
U mnie nie wszystko rośnie, zwłaszcza rośliny z nasion nie mają szans. Jest zbyt cieniście i wilgotno. Nie mam szans na kobeę, minę czy tunbergię. Kupowałam je nawet jako duże sadzonki w doniczkach i kompletnie nie poszły w górę

[AAleksandra]

Romciu, jak moja inkarwilla przezimuje to będę miała dwa kolorki : biały i różowy

Stasiu, i tak już będzie do czasu jak się skończą sprzedaże w sklepach spożywczych, czyli do ... jesieni

Basiu, ja niedawno miałam problem wręcz odwrotny. Zanim porosły krzaczki, była istna patelnia. Nie mogłam nic sadzić z cieniolubnych. Trzeba było poczekać kilka lat aby trochę zarosło. U Ciebie można zrobić więcej światła sekatorem czy piłą. No chyba, że cień rzucają drzewa sąsiadów
Na All mam zaznaczonych moich ulubionych wystawiajacych i codziennie z rana śledzę co nowego wystawili Taki rytuał. Zanim włączę moje strony do pracy - przegląd poczty i na pierwszy ogień przegląd ofert


Taka dziwna pogoda. Nie wiedziałam co zrobić z zakupionymi bylinkami i daliami. Powsadzałam je do koszyczków. Ładnie opisane czekają na prawdziwą wiosnę.

Nie czekając jutra wstawiam fotkę moich niby fiołków, niby bratków. Średnica kwiatków 2-2,5 cm

[MalinaG]

Jolu! Bardzo ładne te bratki czy fiolki ciekawe co powiedzą eksperci
Czy pamiętasz może,jak długo siedziała ci w ziemi pestka awokado zanim wykiełkowała? bo mojej już miesiąc minął i nic

[AAleksandra]

Alu, dla Ciebie bedę musiała chyba zostać Jolą

Pestka avocado gdzieś po miesiącu zaczęła kiełkować, ale bądź cierpliwa. Utrzymuj wilgotność i czekaj. Nie wiadomo jaką miałaś pesteczkę. Może potrzebuje nieco więcej czasu.