Zwartnica,Hippeastrum cz.2
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Cudowne fotki tu wklejacie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Niestety, przy tej wielkości liściach szansa na kwiaty jest minimalna.bool pisze:Oto moja "Charisma" po trzech tygodniach od posadzenia cebulki na razie są same liście, czy w tym sezonie mogę jeszcze liczyć na kwiaty?
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
jeśli nie w tym roku to może w następnym się uda... ;)
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Alicjo, na pierwszym zdjęciu jest hipcio taki jak mój! Pięknie go uchwyciłaś. Mój jest bardziej pomarańczowy niż na fotce. Czy Twój ma taki kolor w naturze? Piękne te Wasze kwiatuchy!
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Kochani, potrzebuję porady
Kupowałam lilie i dostałam w prezencie Zwartnicę Lemon. Nie znam rośliny, ale od czego internet
Wujek google podał kilka stron "jak uprawiać" i wynika z nich, że właściwie to ona powinna być aktualnie w fazie kwitnienia - wyczytałam co robić po kwitnieniu, ale co robić jak ma się niekwitnącą cebulę w połowie marca? Nie wiem, czy cebula tym roku przeszła fazę kwitnienia. Nie wiem co zrobić ? Wsadzić w donicę ? Czy przetrzymać do kolejnej zimy ?
Dostałam ją w woreczku z trocinami.
I jakbyście mogli podpowiedzieć w czym konkretnie moczycie cebule jak są różowe plamki. 2 maluteńkie, ale jednak są.
Magda
Kupowałam lilie i dostałam w prezencie Zwartnicę Lemon. Nie znam rośliny, ale od czego internet
Wujek google podał kilka stron "jak uprawiać" i wynika z nich, że właściwie to ona powinna być aktualnie w fazie kwitnienia - wyczytałam co robić po kwitnieniu, ale co robić jak ma się niekwitnącą cebulę w połowie marca? Nie wiem, czy cebula tym roku przeszła fazę kwitnienia. Nie wiem co zrobić ? Wsadzić w donicę ? Czy przetrzymać do kolejnej zimy ?
Dostałam ją w woreczku z trocinami.
I jakbyście mogli podpowiedzieć w czym konkretnie moczycie cebule jak są różowe plamki. 2 maluteńkie, ale jednak są.
Magda
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Mój przekwitł kilka dni temu. Rosną mu teraz błyskawicznie ogromne nasienniki. Z jednej strony mam ochotę oberwać je żeby nie osłabiać cebuli a z drugiej jestem ciekawa co z tego wyrośnie. No i nie wiem co robić. Jeśli chodzi o kolor to mój jest pewno taki czerwony. Te pomarańczowe prześwity to od promieni słonecznych.majar pisze:Alicjo, na pierwszym zdjęciu jest hipcio taki jak mój! Pięknie go uchwyciłaś. Mój jest bardziej pomarańczowy niż na fotce. Czy Twój ma taki kolor w naturze? Piękne te Wasze kwiatuchy!
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Magdo, musisz poczekać na kogoś 'z wiedza' nie chcę zaszkodzić, ale dałabym do doniczki i na radę czekała.
Alicjo, bardzo osłabisz tym cebulę i z tego co przeczytałam, to z ziarenka trudno uzyskać roślinkę. Pewnie masz małe cebulki przybyszowe, tym się ciesz, bo piękny kolor masz. :P W tym roku nie oderwę łodygi (jak co roku robiłam) tylko poczekam aż sama zwiędnie. Zetnę tylko przekwitły kwiat.
Alicjo, bardzo osłabisz tym cebulę i z tego co przeczytałam, to z ziarenka trudno uzyskać roślinkę. Pewnie masz małe cebulki przybyszowe, tym się ciesz, bo piękny kolor masz. :P W tym roku nie oderwę łodygi (jak co roku robiłam) tylko poczekam aż sama zwiędnie. Zetnę tylko przekwitły kwiat.
- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Magdo spokojnie posadź do ziemi, a może zakwitnie, a na pewno wypuści liście. U nas też jeszcze mamy nie posadzone cebule, a jedna nawet czeka od października.
Małgorzata i Krzysztof
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Wysiewałam w tym roku już 3 razy nasiona i nie zauważyłam żeby cebulki były specjalnie obciążone ;)alicja46 pisze:Mój przekwitł kilka dni temu. Rosną mu teraz błyskawicznie ogromne nasienniki. Z jednej strony mam ochotę oberwać je żeby nie osłabiać cebuli a z drugiej jestem ciekawa co z tego wyrośnie. No i nie wiem co robić. Jeśli chodzi o kolor to mój jest pewno taki czerwony. Te pomarańczowe prześwity to od promieni słonecznych.majar pisze:Alicjo, na pierwszym zdjęciu jest hipcio taki jak mój! Pięknie go uchwyciłaś. Mój jest bardziej pomarańczowy niż na fotce. Czy Twój ma taki kolor w naturze? Piękne te Wasze kwiatuchy!
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
falkenburg ogromne dzięki, mówisz, że może nawet zakwitnie - byłoby super
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
A z tych nasion coś wykiełkowało?lilithbb pisze:Wysiewałam w tym roku już 3 razy nasiona i nie zauważyłam żeby cebulki były specjalnie obciążone ;)alicja46 pisze:Mój przekwitł kilka dni temu. Rosną mu teraz błyskawicznie ogromne nasienniki. Z jednej strony mam ochotę oberwać je żeby nie osłabiać cebuli a z drugiej jestem ciekawa co z tego wyrośnie. No i nie wiem co robić. Jeśli chodzi o kolor to mój jest pewno taki czerwony. Te pomarańczowe prześwity to od promieni słonecznych.majar pisze:Alicjo, na pierwszym zdjęciu jest hipcio taki jak mój! Pięknie go uchwyciłaś. Mój jest bardziej pomarańczowy niż na fotce. Czy Twój ma taki kolor w naturze? Piękne te Wasze kwiatuchy!
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Lili, takie ze sklepu nasionka? Żart. Zawiązki nasion jednak zmuszają cebulę do wysiłku - więc jednak obciążają.lilithbb pisze:
Wysiewałam w tym roku już 3 razy nasiona i nie zauważyłam żeby cebulki były specjalnie obciążone ;)
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.2
Oczywiście ;)alicja46 pisze:A z tych nasion coś wykiełkowało?lilithbb pisze:Wysiewałam w tym roku już 3 razy nasiona i nie zauważyłam żeby cebulki były specjalnie obciążone ;)alicja46 pisze:Mój przekwitł kilka dni temu. Rosną mu teraz błyskawicznie ogromne nasienniki. Z jednej strony mam ochotę oberwać je żeby nie osłabiać cebuli a z drugiej jestem ciekawa co z tego wyrośnie. No i nie wiem co robić. Jeśli chodzi o kolor to mój jest pewno taki czerwony. Te pomarańczowe prześwity to od promieni słonecznych.majar pisze:Alicjo, na pierwszym zdjęciu jest hipcio taki jak mój! Pięknie go uchwyciłaś. Mój jest bardziej pomarańczowy niż na fotce. Czy Twój ma taki kolor w naturze? Piękne te Wasze kwiatuchy!
Z moich obserwacji wynika, że cebulki stają się silniejsze,majar pisze:Lili, takie ze sklepu nasionka? Żart. Zawiązki nasion jednak zmuszają cebulę do wysiłku - więc jednak obciążają.lilithbb pisze:
Wysiewałam w tym roku już 3 razy nasiona i nie zauważyłam żeby cebulki były specjalnie obciążone ;)
Przy kwitnięciu lekko się zmarszczyły, teraz "nabrały ciała".
Zawsze można też uciąć kwiatka i zapylić ;)