Ogrodzenie drewniane - lamele, sztachety
Re: Ogrodzenie lamelowe, ryflowane
Trzeba będzie ciągle pryskać, ew. nawozić. I jeszcze może się coś dobrać do korzenia od dołu. Uwielbiam iglaki, ale płot to płot.
Moi rodzice mają szpaler ze świerka i ok. 30 tujek - ale w tym przypadku prowadzone od maleństwa, bo taniej. Kiedyś to (świerk pospolity) się ogołoci, ale będą lepsze czasy - postawi się płot. Póki co niech rośnie. A i tak nie jest kolorowo, bo ochrona drzewek i ew. nawożenie wcale takie tanie nie są (wczoraj zakupiłam dwa preparaty wyłącznie w celach ochronnych, żeby ich nic nie niszczyło i poszło 50 zł. A takie zakupy pewnie powtórzą się jeszcze 2-3 razy w tym roku... I nie zostanie preparatu na potem, bo przecież szpaler jest duży, ponad 100 drzewek).
Nigdy bym nie kupiła 2-3 tujek za taką kasę (bo tych tujek potrzeba ze 20 lub nawet dużo więcej), no chyba że by mi jakaś "wypadła".
p.s. przęsło lamelowe 80 zł, przed chwilą sprawdziłam w ceneo.
Moi rodzice mają szpaler ze świerka i ok. 30 tujek - ale w tym przypadku prowadzone od maleństwa, bo taniej. Kiedyś to (świerk pospolity) się ogołoci, ale będą lepsze czasy - postawi się płot. Póki co niech rośnie. A i tak nie jest kolorowo, bo ochrona drzewek i ew. nawożenie wcale takie tanie nie są (wczoraj zakupiłam dwa preparaty wyłącznie w celach ochronnych, żeby ich nic nie niszczyło i poszło 50 zł. A takie zakupy pewnie powtórzą się jeszcze 2-3 razy w tym roku... I nie zostanie preparatu na potem, bo przecież szpaler jest duży, ponad 100 drzewek).
Nigdy bym nie kupiła 2-3 tujek za taką kasę (bo tych tujek potrzeba ze 20 lub nawet dużo więcej), no chyba że by mi jakaś "wypadła".
p.s. przęsło lamelowe 80 zł, przed chwilą sprawdziłam w ceneo.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogrodzenie lamelowe, ryflowane
Santia !
Jeden raz na 25 lat uskuteczniałem akcję oprysk. Na początku swoje tujki nawoziłem i sporadycznie podlewałem. Teraz mam zielony płot szerokości 1 metra i na dodatek mieszka w nim ptactwo.
Zielony płot odgradza mnie od kurzu z drogi, nieutwardzonej, przed wścibskim wzrokiem, przed szumem z uliczki.
2 metry wysokości osiągnął po, chyba 7 latach, ale ja zaczynałem od 20 cm.
Mirek proponuje duże rośliny, bardzo ładnie już podhodowane i efekt fantastycznego odgrodzenia będzie widoczny już po 2 - 3 latach.
Jeden raz na 25 lat uskuteczniałem akcję oprysk. Na początku swoje tujki nawoziłem i sporadycznie podlewałem. Teraz mam zielony płot szerokości 1 metra i na dodatek mieszka w nim ptactwo.
Zielony płot odgradza mnie od kurzu z drogi, nieutwardzonej, przed wścibskim wzrokiem, przed szumem z uliczki.
2 metry wysokości osiągnął po, chyba 7 latach, ale ja zaczynałem od 20 cm.
Mirek proponuje duże rośliny, bardzo ładnie już podhodowane i efekt fantastycznego odgrodzenia będzie widoczny już po 2 - 3 latach.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Ogrodzenie lamelowe, ryflowane
Takie pytanie do Ciebie:
zakupiłbyś duże tuje w takiej cenie (zakładając, że potrzebujesz ich na 40 m., sadzonych co 50 cm)? Przecież to majątek... Wychodzi 67 zł za tuję...
Owszem, sama czasem sporo płacę za iglaki szczepione/odmianowe, ale to za pojedyncze sztuki do kompozycji, a nie w takich ilościach na cały zielony płot.
Jeśli tuje to ok, ale jak na taką ilość potrzebnych sadzonek to takie duże (= drogie) to przesada. Ja płaciłam 3,90 za 50 cm tujki i po roku nieźle podrosły. A jaka oszczędność kasy...
Ale pewnie moglibyśmy się tak spierać.
Autorka ma zasugerowane różne rozwiązania, na pewno wybierze najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie.
zakupiłbyś duże tuje w takiej cenie (zakładając, że potrzebujesz ich na 40 m., sadzonych co 50 cm)? Przecież to majątek... Wychodzi 67 zł za tuję...
Owszem, sama czasem sporo płacę za iglaki szczepione/odmianowe, ale to za pojedyncze sztuki do kompozycji, a nie w takich ilościach na cały zielony płot.
Jeśli tuje to ok, ale jak na taką ilość potrzebnych sadzonek to takie duże (= drogie) to przesada. Ja płaciłam 3,90 za 50 cm tujki i po roku nieźle podrosły. A jaka oszczędność kasy...
Ale pewnie moglibyśmy się tak spierać.
Autorka ma zasugerowane różne rozwiązania, na pewno wybierze najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogrodzenie lamelowe, ryflowane
Strasznie Wam dziękuję za rady i zainteresowanie.
Cały czas się w waham co do tego płotu. Wczoraj oglądałam z mężem ogrodzenie zrobione z desek ryflowanych (bardzo podobne do tarasowych) położonych w poziomie. Wyglądało super.
Cena za taką deskę dł.1,80 m szer. 14,5 cm, gr.2,8 cm to ok 13 zł. Wyliczyliśmy że za część płotu o długości i wysokości 1,80 m z słupkami i mocowaniem wyjdzie nam ok. 240 zł to niewiele więcej niż te przęsła ryflowane a grubość i jakość materiału dużo większa. Zapytam jeszcze na tartaku być może cena będzie mniejsza.
pozdrawiam Ania
Cały czas się w waham co do tego płotu. Wczoraj oglądałam z mężem ogrodzenie zrobione z desek ryflowanych (bardzo podobne do tarasowych) położonych w poziomie. Wyglądało super.
Cena za taką deskę dł.1,80 m szer. 14,5 cm, gr.2,8 cm to ok 13 zł. Wyliczyliśmy że za część płotu o długości i wysokości 1,80 m z słupkami i mocowaniem wyjdzie nam ok. 240 zł to niewiele więcej niż te przęsła ryflowane a grubość i jakość materiału dużo większa. Zapytam jeszcze na tartaku być może cena będzie mniejsza.
pozdrawiam Ania
Ogrodzenie drewniane- sztachety
Siemka. Z jakiego drzewa polecacie zrobić sztachety do płotu? wyliczyłem że będzie mi ich potrzeba około 250 także nie chce za bardzo w koszty się plątać, no i nie wiem jakie deski wybrać, jaka grubość, z jakiego drzewa, żeby po roku mi się nie wypaczyły.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Z tego co wiem to najtrwalsze sztachetki są z drzewa olchowego, a już zabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi środkami konserwującymi potrafią wytrzymać co najmniej dwadzieścia lat.
W moim płocie, drewnianym ( słupki metalowe), stawianym czternaście lat temu już wymieniłem część poziomych "pasów" ( do których się mocuje sztachetki) a na sztachetach olchowych nie widać upływu czasu.
Natomiast drewno olchowe zakopane do ziemi szybko "murszeje" i całkowicie się nie nadaje na słupki.
W moim płocie, drewnianym ( słupki metalowe), stawianym czternaście lat temu już wymieniłem część poziomych "pasów" ( do których się mocuje sztachetki) a na sztachetach olchowych nie widać upływu czasu.
Natomiast drewno olchowe zakopane do ziemi szybko "murszeje" i całkowicie się nie nadaje na słupki.
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
właśnie też nad olchowym się zastanawiałem. jako słupki to już mam metalowe rurki także brak mi tylko odpowiednich desek. Dzięki za poradę ;)
Jakiej grubości powinny być?
Jakiej grubości powinny być?
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Polecam impregnowanie w specjalnych komorach, u stolarza. U nas tak były impregnowane i też już kilkanaście lat nic złego się z nimi nie dzieje. Już po zamontowaniu zostały dodatkowo pomalowane.
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
no ja chce kupic zwykle desk i z nich samemu zrobic, tj wyciąć długościowo interesującą mnie sztachetkę, oheblwoać ją strugiem elektrycznym i pomalować drewnochronem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Jeśli sztachety (deski) nie bedą nawet dobrze dosuszone gdy je kupić to zamocowanie do płotu w odpowiedni sposób uchroni je częściowo przed ewentualnym zniekształceniem podczas wysychania.Boss pisze:....żeby po roku mi się nie wypaczyły.
Pozdrawiam
Również przychylam się do drewna olchowego ale samo drewno to nie wszystko - zabezpiecz je dobrze, nie żałuj na dobry środek impregnujący/ochronny bo łatwiej i korzystniej jest na samym początku np pomalowac jedną warstwę więcej albo użyć lepszego środka niż po 2/3 latach wymieniać część sztachet na nowe (znam to z własnego, niestety przykrego, doświadczenia).
A w suszenie komorowe to wierz tylko zaufanemu sprzedawcy, wielu zapewnia a mało kto z nich to robi - więc lepiej za to nie dopłacać jeśli się nie ma pewności.
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Nie pisałam o suszeniu komorowym, tylko impregnowaniu - po tym zabiegu dostajesz sztachety w kolorze zielonym, impregnowane wgłąb.
Ja miałam zaufanego stolarza, i po stanie sztachet wiem, że były zabezpieczone odpowiednio.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Sztachety drewniane też mi się podobają i ładnie wygladają, ale interesują mnie łaty poprzeczne - z czego?
Szukam profli PCV podobnych jak w ławkach.![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Szukam profli PCV podobnych jak w ławkach.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Oczywiście, przepraszam nie dostrzegłem, że chodziło Ci o impregnowanie w komorach a nie suszenie. No i to nie miał być żaden zarzut czy poddawanie w wątpliwość Twojej informacji tylko praktyczna przestroga dla Boss'a, bo sam to przechodziłem, impregnowania w wannach drewna (na więźbę dachową) również doświadczyłem ale to nie ten temat.olibabka pisze:Nie pisałam o suszeniu komorowym, tylko impregnowaniu - po tym zabiegu dostajesz sztachety w kolorze zielonym, impregnowane wgłąb.Ja miałam zaufanego stolarza, i po stanie sztachet wiem, że były zabezpieczone odpowiednio.
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
środka impregnującego także nie będę żałował.
Także niebawem bedę sie szykował do zakupu takich desek.
może macie jakieś sposoby na ładne wcinanie owych sztachetek, żeby z jednej deski zrobić kilka, a następnie jakoś ładnie je wykończyć ?
Także niebawem bedę sie szykował do zakupu takich desek.
może macie jakieś sposoby na ładne wcinanie owych sztachetek, żeby z jednej deski zrobić kilka, a następnie jakoś ładnie je wykończyć ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogrodzenie drewniane-z czego sztachety
Boss pisze:a jeszcze co do grubości- jakie powinny być ?
W zasadzie w tartakach tną drewno na calówki i półtorówki ( nie pisząc o innych grubościach). Z desek calówek ( 2.52 cm), po heblowaniu trochę grubości ubywa, zostanie około 2 cm, lepszym rozwiązaniem ,chyba by było pociąć drewno olchowe na półtorówki ( 2.52 cm + 1.26 cm), wtedy po heblowaniu będą dużo grubsze.
Co do pasów, to zamiast pasów drewnianych ( najczęściej sosnowe można kupić) doradzam zakup profili zamkniętych;
http://www.austenit.bydgoszcz.pl/?id_gr ... _oferty=77
te, będą służyły latami, podobnie jak i słupki metalowe.