Ogród Agnieszkir1978

[Jagodka]

Nie przejmuj się , też tak mam . M , gdy jedziemy na zakupy , to mnie pilnuje , abym nie daj Boże nie zahaczyła o jakiś ogrodniczy . Nie wiem tylko czemu tak dziwnie na mnie patrzy ( razem z synami) , gdy kolejną roślinę upycham na parapecie , albo w łazience obok wanny ( nigdzie już nie ma miejsca ) . Nawet , gdy jadę do kogokolwiek , to tylko wypatruję , co komu gdzie rośnie . A nóż , widelec nie mam takiej rośliny , albo odmiany .

[agatka123]

Dziewczyny , mój M powiedział , że mnie zamknie w domu , jak jeszcze coś przytacham z ogrodniczego ......

[agnieszkar1978]

Ja tak cicho przemycam i nic nie mówie. Jeszcze troche roślinek przybędzie. Musze odpilnować w biedronce clematisy bo nie mam i oleandry. Mam jednego od Reni a mysle o innych kolorach.

[agatka123]

Jak trafisz na powojniki to daj znać .

[agnieszkar1978]

na pewno dam znać. Po niedzieli mają być drzewka owocowe

[Jagodka]

Też mam zamiar kupić clematisy , ale u Clary_w na all , albo w szkółce Clematis . Mam trzy wytypowane odmiany .
Oleandry mam dwa różowe , pełne , w formie drzewek . Marzą mi się żółte , białe i czerwone , oraz variegata .
Moja siostrzenica pracuje w Biedronce , nie wiem , czy clematisy mają być w tym markecie .

[agnieszkar1978]

Rok temu były razem z sadzonkami passiflory i innymi
ja szukam jeszcze Iochromy.
teraz uciekam na chwile bo musze pojechać do domku bo weterynarz przyjedzie do mojego owaczrka. Dostała straszne zapalenie uszu i teraz dostaje serie zastrzyków.

[magda2003]

Hej Aga jak tam pluszak? Mam nadzieję że ok. Moja jamniczka też raz miała zapalenie ucha ale jak jej zaaplikowali maść do uszu to myślałam że głowa jej się ugotuje taka była gorąca a uszych czerwone i aż parzyły. Chyba za dużo było tej maści. Teraz jak sobie śpi to jej zawsze te uszka odchylam żeby się wietrzyły, podobno pomaga.

[agnieszkar1978]

Dziś już troche lepiej dostaja jednorazowo dwa zastrzyki z antybiotyków i jeden antybiotyk w postaci kropli do uszu.
Dziś już widze że go nie bolą i nie widać ropy. Zastrzyki jeszcze będe mu robić aż do piątku choć to nie łatwa sprawa.
W prawe mam dla tego wterynarz pozwoliła na to żebym robiła je sama. Robiłam już zastrzyki jej jak była mała i podawałam kroplówke, kotu też robiłam po cztery dzień kiedy go otruli ale jego nie udało się uratować.
To na tyle smutasów.
teraz czas na wiosne i poprawe humoru.

[agatka123]

Witaj Mam nadzieję , że zwierzak ma się lepiej , bo szkoda czasu na smuteczki , kiedy taki piękny dzień za oknem

[agnieszkar1978]

Ma się lepiej. Pogoda dziś dopisuje. Nawt planuje kupić róże pienną. Czekam na meila z wiadomością.

[agnieszkar1978]

Już zamówiłam planowaną róże. Teraz tylko musze ją skryć przed M

[agatka123]

Teraz tylko musze ją skryć przed M

Też tak robię