Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

bool pisze:ciężko mi będzie przyciąć 2 -3 cm siewkę, ale spróbuję
Przytnij delikatnie dosłownie sam czubek, 2-3 mm ^^
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Oczywiście ,przytnij bardzo mało,po prostu uszczknij,dużo obcinamy gałązki starszych roślinek.
Renia
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Proszę Was o radę odnośnie mojej najstarszej rośliny... Przesadziłam ją niedawno i widzę, że liście marnieją (wysychają) i kaudeks jest dość miękki. Ziemię ma lekko wilgotną. Praktycznie kilka kropel jej wlałam. Nie wiem czy to jest naturalna reakcja na przesadzenie, czy padnie mi po "podróży" :roll:
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Swoje przesadzałem dość często (te roczne) - nawet wczoraj bo musiałem im wymienić podłoże na zdecydowanie lepsze (typowo pod kaktusy) i jakoś nic się nie działo. Niektóre mają kaudeks miękki, ale mają go cały czas. Inne są twarde, pomimo że wody wszystkie dostają tyle samo. Roślina roślinie nie równa. Miarę wody trzeba wyczuć.

Czy chodzi o tę 2 letnią co przeszła wiele w życiu ??
Podlej nieco więcej i obserwuj reakcję.
Liście wysychają dosłownie ?? Czy żółkną i opadają ?? Jeśli liście robią się suche to ewidentnie brak wody.
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Tak to ta biedna :wink: Ma prawo odchorować. Podsychają liście te, które były uszkodzone i jakieś słabsze. Jakaś 1/3 część wszystkich. No nic, poczekam co się będzie działo. Tylko jeszcze z podlewaniem nie mam doświadczeń, dlatego pytam o wszystko, bo szkoda dorosłej rośliny zmarnować :)
But everything looks better, when the sun goes down...
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Szkoda roślinki bo jest śliczna,myślę,że ona odchorowuje ,,delikatną'' podróż w paczce.Jeśli ma przepuszczalną ziemię to na pewno wydobrzeje,tylko pamiętaj ,lepiej mnie wody niż za dużo.Ja swoje podlewam raz w tygodniu a czasami i dłużej,ale wody sporo,po paru minutach wodę z podstawki wylewam i jest wszystko okey czego i Tobie życzę.
Renia
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

bool pisze:bool
tak to już czasem jest, jedne siewki są mocne i rosną bardzo dobrze, a inne nawet przy naszym ogromnym wysiłku są marne. Wstawiam fotke z rocznymi siewkami (tymi marnymi rocznymi siewkami) dopiero teraz wypuściły te listki które widać. Wczesniej były bezlistne. Możę coś z nich bedzie choć czasem szkoda zachodu... Bo mają tylko 3cm.
Obrazek

Dla porównania roslinka z tego samego wysiewu, stoi na tym samym parapecie (no :) 20 cm w bok od tamtej :) )
Obrazek

Obrazek
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Gratki Piotr, tak Y roślinka bardzo ładnie się prezentuje.

Czy te roczne 2-3 cm to nie są czasem "mini size", wiesz chyba najlepiej z nas wszystkich iż występują i takie w przyrodzie ^^

To że one są takie malutkie to nie jest ich wada. One po prostu takie są :P
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

z tej samej parti nasion, możliwe że są to te mini :) poczekamy, zobaczymy...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

przytnę odrobinę i zobaczymy jak się roślina będzie zachowywać... albo coś z niej będzie albo będę musiał wysiać kilka nowych nasion
Awatar użytkownika
krakfix
50p
50p
Posty: 84
Od: 19 mar 2011, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kampinos

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

witam wszystkich:) jestem nowa na forum. założyłam konto właśnie ze względu na adenium, którego nasionka zamówiłam. na pewno zastosuję się do rad odnośnie siewu i pielęgnacji. Patrzę na Wasze okazy i zazdroszczę... :wink: Niektóre są naprawdę imponujące. pozdrawiam :)
Pozdrawiam, Monika:)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=76198" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

WITAJ KRAKFIX !! :D

Moje nasionka, które dotarły od Piotra w czwartek, obecnie wyglądają tak :

Obrazek

Jest to tylko fragment wysiewu, non stop w pojemniku z nasionami pojawiają się kolejne kiełki i te nasiona trafiają do ziemi, reszta czeka.
Obecnie na zakupionych 250 nasion, wsianych jest już 92, na wilgotnym podkładzie 98 ^^.

Będą fajne fotki jak dotrą kolejne 2 pojemniki 56 i tam też rozpocznę wysiew. 3-4 adeniowe zagajniki :P
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witamy :wit
A teraz coś o moich nasionkach od pana Piotra informuję że zasiałem je wczoraj wieczorkiem ładnie napęczniały w wodzie ale teraz wszystko zależy od nich. A moja pierwsza w życiu wysiana roślinka trzyma się dobrze ma już jedną i to sporą już parę liści. Jest troszeczkę faworyzowana :) Taka moja dzidzia :) Tylko oby było ;:3
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”