![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Mam pewien dylemat. Chodzi o to, czy stosowanie miedzianu w oprysku wiosennym róż nie stanowi zagrożenia dla mikoryzy zastosowanej podczas sadzenia tych krzewów. W końcu mikoryza to organizm w rodzaju grzyba, a miedzian jest fungicydem, czyli zwalcza grzyby. I tu jest problem
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na ten temat.
![tup-tup ;:65](./images/smiles/smile073.gif)
Poza tym doczytałam w jednym z wątków różanych taką wypowiedź z 2009r. Hanki55:
"...Jeśli stosujesz mikoryzę, nie możesz używać nawozów sztucznych, tylko organiczne
( obornik, gnojowice, gnojówki).
Grzyby mikoryzy giną przy nawożeniu chemią..."
Również i ten temat bardzo mnie zaintrygował. I nie wiem co dalej robić?
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Co Wy na to?