Moje zacisze.
Re: Moje zacisze.
Porównanie do wiosny mnie nie usatysfakcjonowało bo co będzie, jak znów - jak ona - znikniesz?
Satysfakcjonują mnie natomiast fotki wawrzynka... oj... bardzo nawet! Jest imponujący, a na tle bezlistnego jeszcze otoczenia - tym bardziej...
Wysiewy ambitne... nie to co jakieś banalne heliotropki
Satysfakcjonują mnie natomiast fotki wawrzynka... oj... bardzo nawet! Jest imponujący, a na tle bezlistnego jeszcze otoczenia - tym bardziej...
Wysiewy ambitne... nie to co jakieś banalne heliotropki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje zacisze.
Grzesiek, wawrzynek superaśny Kilka razy sadziłem siewki ale bez większych sukcesów. Nie przyjmują się A u Ciebie taki wielkolud
Na przylaszczki nie za wcześnie. One potrafią zakwitnąć już w lutym. A tak w ogóle to masz piękną wiosnę Moje rośliny daleko w tyle.
Na przylaszczki nie za wcześnie. One potrafią zakwitnąć już w lutym. A tak w ogóle to masz piękną wiosnę Moje rośliny daleko w tyle.
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Ewelinko było mówić ... może jeszcze coś uda się znaleźć jakąś samosiejkę ?
Gorzatko no na 100% zniknę, nie raz i nie dwa ale wrócę, a potem będzie lato ... A z tym wawrzynkiem to chyba faktycznie coś nie tak... no ale skoro już kilka osób powiedziało, że jest wielki i w ogóle to pozostaje mi być dymnym gospodarzem dla wawrzynka. A czy wysiewy ambitne ... ja lubię eksperymenty ... ciekawe jak one zakwitną... przekonam się za jakieś 10 lat?
Jacku u mnie przylaszczki zwykle koło kwietnia kwitły ale dziś widziałem, że zawilce też wyszły, to chyba nie pozostaje mi nic innego jak pogodzić się z tym faktem Ciekawe co może być przyczyną tego, że u Ciebie wawrzynki się nie przyjmują, może masz zbyt przepuszczalną glebę i po prostu im to nie odpowiada? Jedno wiem, mój nie lubi upału i słońca, jak przyświeci to więdną liście. A późny start ma swoje plusy, na prawdę, będziesz miał kwiaty jaki innym już przeminą, no i nawroty zimy nie takie groźne
Gorzatko no na 100% zniknę, nie raz i nie dwa ale wrócę, a potem będzie lato ... A z tym wawrzynkiem to chyba faktycznie coś nie tak... no ale skoro już kilka osób powiedziało, że jest wielki i w ogóle to pozostaje mi być dymnym gospodarzem dla wawrzynka. A czy wysiewy ambitne ... ja lubię eksperymenty ... ciekawe jak one zakwitną... przekonam się za jakieś 10 lat?
Jacku u mnie przylaszczki zwykle koło kwietnia kwitły ale dziś widziałem, że zawilce też wyszły, to chyba nie pozostaje mi nic innego jak pogodzić się z tym faktem Ciekawe co może być przyczyną tego, że u Ciebie wawrzynki się nie przyjmują, może masz zbyt przepuszczalną glebę i po prostu im to nie odpowiada? Jedno wiem, mój nie lubi upału i słońca, jak przyświeci to więdną liście. A późny start ma swoje plusy, na prawdę, będziesz miał kwiaty jaki innym już przeminą, no i nawroty zimy nie takie groźne
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje zacisze.
Grześ, to może u mnie wawrzynki miały zbyt dużo słońca i niedostateczną ilość wody?Gleby przepuszczalnej raczej nie mam. Spróbuję jeszcze, bo u znajomej sieje się obficie. Kilka roślin kwitnie u mnie później, bo chyba maja za dużo cienia i powinienem je przesadzić (pierwiosnki i krokusy).
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje zacisze.
Grzesiu w lesie przylaszczki to pewnie dopiero za miesiąc zakwitną , ale w ogrodach pewnie cieplej i już pierwsze zaczynają , w niektórych regionach w ogrodach już pięknie kwitną , szkoda że znowu na kilka dni tak się ochłodziło , dzisiejszej nocy ma znowu przymrozić ,żal mi tych roślin .
Genia
Genia
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zacisze.
A jak myślisz Grzesiu, totem zakwieci w tym roku, czy jeszcze przeczeka sezon? ;)
-- Pn 28 mar 2011 22:14 --
A jak myślisz Grzesiu, totem zakwieci w tym roku, czy jeszcze przeczeka sezon? ;)
-- Pn 28 mar 2011 22:14 --
A jak myślisz Grzesiu, totem zakwieci w tym roku, czy jeszcze przeczeka sezon? ;)
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Grzesiu, niech przeżyje ... a na kwiatki mogę poczekać
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moje zacisze.
MYSZOPŁOCH ??? Tak się nazywa ? Napisz o tej roślinie coś więcej , proszę .
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Witaj Ewelino Tak się nazywa ta roślinka a dokładniej Myszopłoch kolczasty, ruszczyk kolczasty (Ruscus aculeatus L.) Więcej informacji znajdziesz tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Myszop%C5%82och_kolczasty Ja nasiona przywiozłem z gór Italii. Ten ze zdjęcia już drugą zimę przetrwał pod gołym niebem. Ja zabezpieczam go jedynie gałązkami jodły.
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zacisze.
Grześ, masz rację, walczyłeś o niego z sentymentu, więc to najważniejsze, by dobrze się przyjął
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moje zacisze.
Witaj Grzesiu napisz co tam u Ciebie w ogrodzie piszczy
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Moje zacisze.
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.