Sadzenie róż
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sadzenie róż
Można, jak ziemię masz rozmarzniętą, a zapewne masz.
- Judyta84
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: Sadzenie róż
Dziękuję Oliwko za szybką odp. Bo ja już ją posadziłam a teraz pomyślałam że może za wcześnie. A okrywać ją na noc?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sadzenie róż
Tak w ogóle to koniecznie usyp jej kopczyk, najlepiej od razu, jak możesz.
To co będzie wystawało ponad kopczyk możesz jeszcze okryć chociażby włókniną.
To co będzie wystawało ponad kopczyk możesz jeszcze okryć chociażby włókniną.
- Judyta84
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 maja 2010, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie, Zambrów
Re: Sadzenie róż
Ok dzięki Lece kopczykowć. tylko z włókniną to będzie raczej problem ale wymyśli sie coś innego.
Re: Sadzenie róż
dostałem piękną różę (nago korzenna w woreczku) ale jest taki feler, że pąki ma nabrzmiałe, a większość to już kiełkujące pędy od kilku mm do 1 cm
oczywiście posadzę jak najszybciej, ale boję się, że podrosną parę cm i przyjdą chłody - co mogę zrobić, by róża przetrwała zimę? (np. od razu kopczykować czy wręcz przeciwnie, niech te rosnące pędy nie mają za ciepło)
oczywiście posadzę jak najszybciej, ale boję się, że podrosną parę cm i przyjdą chłody - co mogę zrobić, by róża przetrwała zimę? (np. od razu kopczykować czy wręcz przeciwnie, niech te rosnące pędy nie mają za ciepło)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Sadzenie róż
Od razu kopczykować! To żelazna zasada sadzenia róż z gołym korzeniem.
Trochę jest za wcześnie na sadzenie róż nagokorzeniowych ale się stało ;)
Nawet jeśli będzie długo ciepło jesienią i młode pędy podrosną a potem zważy je mróz, nie wielka strata, za to kopczyk ochroni nasadę krzewu przed utrata wilgoci i mrozem. Rozgarniamy kopczyk na początku wiosny. Z dolnych oczek wyrosną wiosną młode pędy. Powodzenia!
Trochę jest za wcześnie na sadzenie róż nagokorzeniowych ale się stało ;)
Nawet jeśli będzie długo ciepło jesienią i młode pędy podrosną a potem zważy je mróz, nie wielka strata, za to kopczyk ochroni nasadę krzewu przed utrata wilgoci i mrozem. Rozgarniamy kopczyk na początku wiosny. Z dolnych oczek wyrosną wiosną młode pędy. Powodzenia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Sadzenie róż
Można przesadzić, ale warto pamiętać, że kwiaty zaraz opadną, ponieważ przy przesadzaniu podcina się korzenie. Pędy też warto skrócić aby róża szybciej się przyjęła na nowym miejscu.
Radziłabym zaczekać jeszcze miesiąc z przesadzaniem i na razie pocieszyć się kwiatami
Róże najlepiej przesadzać w stanie spoczynku czyli od listopada do marca gdy ziemia nie jest zmarznięta.
Radziłabym zaczekać jeszcze miesiąc z przesadzaniem i na razie pocieszyć się kwiatami
Róże najlepiej przesadzać w stanie spoczynku czyli od listopada do marca gdy ziemia nie jest zmarznięta.
Re: Sadzenie róż
Dziękuję za odpowiedź. Tak myślałam, że lepiej później, a z drugiej strony potrzebowałabym teraz, bo trochę przerabiam rabatę i cebulowe trzeba sadzić. Wybiorę złoty środek i jednak na jakiś czas się wstrzymam.
Pozdrawiam. Jola.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sadzenie róż
A lepiej jest zasadzić róże teraz czy poczekać do wiosny?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Sadzenie róż
Jeśli masz ciężką, gliniastą, mokrą glebę lepiej zaczekaj do marca.
W każdej innej najlepiej sadzić jesienią.
W każdej innej najlepiej sadzić jesienią.
Re: Sadzenie róż
Mam problem - dostałem już róże (korzenie) z jednej szkółek (4 dni temu). Zasadziłem w donice w "podłożu to róż" podlałem etc.
Czemu w donice ? Bo dopiero projektuje się rabata, róże będą z kilku szkółek i czekam na wszystkie, żeby zrobić to raz a dobrze.
Zatem wszystkie ładuję w 7l donice i na koniec miesiąca albo zasadzę je w ziemi "na gotowo" , albo zadołuję w donicach do wiosny gdy skończę rabatę - wszystko zależy od pogody i chęci.
Oczywiście róże przyszły z samymi gołymi pędami (bez liści) ale dzisiaj zauważyłem, że zaczęły puszczać nowe odrosty z pędów.
Aktualnie mają po 2-3 mm... ale pewnie rosnąć będą szybko.
Pytanie co robić z tymi nowymi odrostami ? Obrywać ? Zostawić ?
P.
Czemu w donice ? Bo dopiero projektuje się rabata, róże będą z kilku szkółek i czekam na wszystkie, żeby zrobić to raz a dobrze.
Zatem wszystkie ładuję w 7l donice i na koniec miesiąca albo zasadzę je w ziemi "na gotowo" , albo zadołuję w donicach do wiosny gdy skończę rabatę - wszystko zależy od pogody i chęci.
Oczywiście róże przyszły z samymi gołymi pędami (bez liści) ale dzisiaj zauważyłem, że zaczęły puszczać nowe odrosty z pędów.
Aktualnie mają po 2-3 mm... ale pewnie rosnąć będą szybko.
Pytanie co robić z tymi nowymi odrostami ? Obrywać ? Zostawić ?
P.
Moje Róże czyli nowe hobby.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sadzenie róż
Zadołować już teraz, usypać kopczyk, niech śpią.
Nagokorzeniowe sadzone jesienią najlepiej od razu kopczykować.
Ja tak robiłam i miałam 100 % przyjęć, żadna nie zmarzła ani nie wypadła.
Nagokorzeniowe sadzone jesienią najlepiej od razu kopczykować.
Ja tak robiłam i miałam 100 % przyjęć, żadna nie zmarzła ani nie wypadła.