Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
- gorzka
- 100p
- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
to ja się upewnię, że coś wiem otóż :
jeśli nie wiem jaką mam odmianę malin i na jakich pędach owocuje to lepiej zaczekać na tegoroczne pędy i zobaczyć na których pojawią się kwiatki- te zostawić a resztę przerzedzić ?
czy ściąć wszystko do jakiś 30cm nad ziemie, dodam że zdecydowana większość pędów ma teraz ok 2,5m
pozdrawiam gocha
jeśli nie wiem jaką mam odmianę malin i na jakich pędach owocuje to lepiej zaczekać na tegoroczne pędy i zobaczyć na których pojawią się kwiatki- te zostawić a resztę przerzedzić ?
czy ściąć wszystko do jakiś 30cm nad ziemie, dodam że zdecydowana większość pędów ma teraz ok 2,5m
pozdrawiam gocha
pozdrawiam Gocha
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Słuchajcie, kiedy ciąć te pędy na sadzonki i jak głęboko je zakopywać? Mam chyba Bristol, w ogóle nie ma odrostów, w zeszłym roku 1szy raz owocowała, i owoce mi się bardzo spodobały, chciałabym ją trochę rozmnożyć.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Gorzka - ja bym nie ryzykowała, możesz np. wyciąć część a resztę zostawić.
Wtedy w obu przypadkach będziesz miała choć część owoców :P
Wtedy w obu przypadkach będziesz miała choć część owoców :P
- gorzka
- 100p
- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Czyli po prostu przerzedzić? a zostawić je takie długie, czy oprócz tego wszystkie skrócić?
pozdrawiam Gocha
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Gocha, żadna z odmian jesiennych u mnie nie osiąga takiej wysokości- 2,5m - max 1,80 metra (przy dobrej pielęgnacji- raz mi się zdarzyło, co roku rosną do 1,50m).
Widocznie masz letnią odmianę, która owocuje na dwuletnich pędach, nie wycinaj. Co najwyżej usuń suche badyle i te słabe, rachityczne i połamane, no i przerzedź gdyby były zbyt gęsto.
Czekaj lata i wtedy ostatecznie się przekonasz.
Widocznie masz letnią odmianę, która owocuje na dwuletnich pędach, nie wycinaj. Co najwyżej usuń suche badyle i te słabe, rachityczne i połamane, no i przerzedź gdyby były zbyt gęsto.
Czekaj lata i wtedy ostatecznie się przekonasz.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
co robicie z maliną wiosną tzn czy stosujecie jakieś herbicydy na chwasty. mam roczne maliny. odmiana polka. ziemia jest dobre więc chwasty rosną ładnie.w rzędach robię kultywatorem albo talerzówką a miedzy krzaczkami i naokoło ich? jakiś środek typowy dla malin?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Sama jestem ciekawa bo ja chwasty wyrywam....
- Milosz-s
- 200p
- Posty: 248
- Od: 29 maja 2007, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań strefa 7a
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Teoretycznie w okresie bezlistnym można by użyć Roundap, bo roślina wchłania go tylko przez liście.
Kiedy więc maliny nie mają jeszcze liści, część chwastów a w tym perz, liście mają i wszystkie one oprysk zlikwiduje. Oczywiście nie pryskałbym po zdrewniałych pędach malin bo wewnątrz są części zielone i pąki mogą być już nabrzmiałe, a w związku z tym ryzyko uszkodzenia duże.
Można spróbować oprysku na niewielkim odcinku szpaleru, a gdy metoda sprawdzi się powtórzyć w przyszłym roku już na całości.
Kiedy więc maliny nie mają jeszcze liści, część chwastów a w tym perz, liście mają i wszystkie one oprysk zlikwiduje. Oczywiście nie pryskałbym po zdrewniałych pędach malin bo wewnątrz są części zielone i pąki mogą być już nabrzmiałe, a w związku z tym ryzyko uszkodzenia duże.
Można spróbować oprysku na niewielkim odcinku szpaleru, a gdy metoda sprawdzi się powtórzyć w przyszłym roku już na całości.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
R.O.D. Jelonek k. Poznania
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Nie radziłbym. Moim zdaniem ubije się maliny, a przynajmniej znacznie uszkodzi.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
W zeszłym roku sąsiad roundapem spryskał całe podwórko. Wszędzie tylko nie u niego pojawiły się krety.... Jest z tego faktu bardzo zadowolony Ja polecam ogrowłókninę. Raz a dobrze.
Kasia
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
wiem że to głupie ale jak by już opryskał? przecież roundap jak i jugo tańszy odpowiednik tajfun wchodzą też w ziemię. malinki śpią trawka i chwasty już sie budzą wiec może warto zaryzykować? bo pielenie to czasochłonne i i tak zaraz znów chwasty odrastają.