Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory w szklarni

Post »

:wit A jaka jest objawa braku potasu u pomidora :roll:
Asia
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory w szklarni

Post »

Nierównomierne wybarwianie się owoców, miejscami twardy środek.
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory w szklarni

Post »

Tadeuszu48 dziękuję za odpowiedź. Czyli poprzestaję na tym wapnowaniu. A to zrobiłam ze względu na zalecenia SANEPIDU, który na każdą działkę dostarczył worek odpowiedniego wapna do dezynfekcji ziemi. NITKA, co do siania przedplonu, to teraz mi przypomniałaś. Rzeczywiście kiedyś mój Tata praktykował wysiewanie jakiegoś zboża, zrobiło się pięknie zielono i potem na wiosnę przekopywał. Przez ten nieudany powodziowy sezon, zupełnie o tym zapomniałam ;:24 . Ale wrócę do tej praktyki. Będzie zdrowo i niedrogo.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory w szklarni

Post »

mirko, ja sieję facelię, rzepak, gorczycę, grykę, łubin i żyto, oczywiście naprzemiennie. Odkąd zaczełam przekopywać poplon moja ziemia bardzo poprawiła swoją strukturę. Mam naprawdę udane plony - polecam :wink: ;:108
pozdrawiam, Anita
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory w szklarni

Post »

O właśnie - sialiśmy łubin i żyto. Szkoda, że nie pamiętałam o tym.
Muszę nabyć beczkę -duża plastikowa była wkopana, mimo tego, odpłynęła.
A do podlewania woda raczej taka "odstała" niż bezpośrednio z rury?
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory w szklarni

Post »

Jak najbardziej tak ;:108 Woda do podlewania w szklarni/tunelu powinna mieć temperaturę tegoż pomieszczenia :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidory w szklarni

Post »

Witam

Nie zgadzam się że nie należy stosować nawozów sztucznych na działce. Można to robić z głową, najlepsza zasada to zawsze dać mniej niż to zalecane.
Ja lekko posypuję ziemię nawozem na etapie przygotowania gleby do sadzenia, potem przekopuje i w to sadzę pomidory. Plony mam duże a co do smaku to te z hipermarketu się nie umywają do moich.
Teoria że nawozy sztuczne powodują brak smaku to kompletna bajka.
Najlepsze jest nawożenie kombinowane. Czyli obornik jesienią lub wiosną przekopany porządnie i do tego troszkę nawozu sztucznego.
Ja nie stosuję nawozu sztucznego w dalszych etapach hodowli później tylko gnojówka.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3397
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory w szklarni

Post »

O jak to dobrze MIKEL że się nie zgadzasz, tu na tym Forum jednomyślność nie jest nakazem. Nawet Cię nie spotkają żadne przykrości ( przy najmniej ja mam taką nadzieję). Tylko z kolei proszę Cię, nie zmuszaj nikogo na Tym Forum by się się z Tobą zgadzał. Większość na tym Forum to ludzie dojrzali i samodzielnie myślący i w pełni odpowiedzialni za swoje czyny.
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidory w szklarni

Post »

tadeusz48 pisze:O jak to dobrze MIKEL że się nie zgadzasz, tu na tym Forum jednomyślność nie jest nakazem. Nawet Cię nie spotkają żadne przykrości ( przy najmniej ja mam taką nadzieję). Tylko z kolei proszę Cię, nie zmuszaj nikogo na Tym Forum by się się z Tobą zgadzał. Większość na tym Forum to ludzie dojrzali i samodzielnie myślący i w pełni odpowiedzialni za swoje czyny.
Dokładnie, nie rozumiem więc twoich docinków.
Nigdzie nie napisałem niczego co by zmuszało kogokolwiek do czegokolwiek.
Zgadzam się że większość forumowiczów to ludzie dojrzali i odpowiedzialni, a co napisałem coś innego?
O co ci chodzi?

Każdy ma prawo do wyrażania tutaj swoich opinii w sposób nie obrażający innych.
Osoby pragnące głosić swoje poglądy pro-ekologiczne bez nawozów sztucznych mogą to robić, tak samo jak osoby mające inne zdanie i używający nawozów.

Prosiłbym odnieść się do tematu forum a nie skupiać się na dogryzaniu mi, nie róbmy z tego forum miejsca do szyderstw.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w szklarni

Post »

A moje pomidorki sobie rosna , nawet wypuszczają juz liście właściwe, nózki maja zielone... choc pikowane były w fazie liścieni. Zaoszczędziłem juz na palikach, bo nie musze palikować siewek.:)

:wit
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory w szklarni

Post »

"Palikować siewek" :;230 forumowicz, co Ty wymyślasz.. :;230
pozdrawiam, Anita
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w szklarni

Post »

Nie chwytasz żartu ?.
Welu forumowiczów wprowadzonych w błąd, czeka cierpliwie na te właściwe liście a siewki sobie rosna w górę. Widziałem tu juz takie, co włąsciwie wymagałyby palików.
Jak nie mozna pewnych stereotypów pozbyc sie na powaznie, to może zartem.

:wit
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory w szklarni

Post »

Jakbym nie chwytała żartu, to zamiast tej emotki :;230 , byłaby np. taka :shock: - :wink: :D
pozdrawiam, Anita
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”