Matka Siedliska teoretycznie kwitnie 2 razy:
* wiosną na pędach zeszłorocznych powinna mieć niemalże zupełnie białe, pełne kwiaty z zółtymi pręcikami
* latem na pędach tegorocznych powinna mieć kwiaty pojedyncze, z różową pręgą i wyraźnymi ciemnymi pręcikami.
W praktyce u mnie wygląda to tak, że nigdy nie uzyskalem wyraźnie pełnych kwiatów wiosennych. Owszem, te zupełnie pierwsze kwiaty można podciągnac pod półpełne - mają po 8 i więcej płatków zewnętrznych, a wewnętrzne są często mocno zredukowane. Szybko jednak pojawiaja się kwiaty zaróżowione, bez środkowych płatków. Im późniejsze miesiące tym płatków ubywa i ostatnie kwiaty mają już tylko po 6. Jednak nie widze takiego wyraźnego podziału na 2 pory kwitnienia... wiosna obsypuje sie bardzo mocno, a potem nieprzerwanie kwitnie dość długo, tylko mniej intensywnie.
Co do wysokości... u mnie nigdy nie wyrósł ponad 2m - rośnie raczej w szerokość niż w wysokość ;)
Dla porównania:
maj:
w/g zdjeć Szczepana Marczyńskiego

i mój egzemplarz
lipiec:
w/g zdjęć Szczepana Marczyńskiego

i mój egzemplarz
