Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Passiflora
Ja uważam,że passi może zakwitnąć w tym roku jak najbardziej.
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Passiflora
mely, bo tu kiedyś pisałem o mojej passi, i tam.
Saro, oby zakwitło, a jak nie to poczekam
Saro, oby zakwitło, a jak nie to poczekam
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Passiflora
Mely, będziesz miała jakieś ścinki w tym sezonie?
Nie chce mi ruszyć Konstancja Elliot od Ciebie. Zrzuciła wszystkie listki zimą, łodyga zielona a pędów brak. Biorę ją na przetrzymanie. Może ruszy, ale na wszelki wypadek pytam ;-)
Bardzo ładnie przezimowała za to alata, a suberrosę traktuję jak pokojową, więc całą zimę ma przyrosty.
Nie chce mi ruszyć Konstancja Elliot od Ciebie. Zrzuciła wszystkie listki zimą, łodyga zielona a pędów brak. Biorę ją na przetrzymanie. Może ruszy, ale na wszelki wypadek pytam ;-)
Bardzo ładnie przezimowała za to alata, a suberrosę traktuję jak pokojową, więc całą zimę ma przyrosty.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 21 paź 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Passiflora
Ja mam męczennicę czerwoną. Czy teraz jest dobra pora na jej przycięcie. Zimą mi trochę zmarniała, bo trzymałam ją w pracy. Boję się, że nie będzie mi w tym roku kwitła, bo cały czas stała w pomieszczeniu, gdzie było ciepło
Pozdrawiam Aga
Re: Passiflora
Igor moje dwie straciły dosłownie wszystkie i po przeniesieniu do pokoju obie zaczęły puszczać nowe
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Passiflora
pEtr na pewno ale jakie to zobaczymy, póki co te na parapecie wszystkie się ze sobą splątały , jak jest zielona to dobrze znaczy że nie padła możesz ją już przenieść w cieplejsze miejsce ale zdala od kaloryfera - powinna ruszyć. U mnie alata straciła prawie cały główny pęd ale puszcza przy ziemi kilka naraz, suberosa podobnie jak u Ciebie
agnieszka7855 jeszcze nie, chyba że pędy które chcesz uciąć są całkiem suche - jeszcze jest czas - przyciąć szybko to nie problem ale potem żeby odrosło trzeba czasu, a to że stała w cieple to dobrze bo czerwona jak ją określasz (zakładam że mówisz o alacie albo quadranqularis) jest ciepłolubna co do odmian to pytaj bliżej maja- czerwca
Igor944 to że nie ma liści o niczym nie świadczy jeśli nie jest sucha na wiór to może puści z łodygi albo od korzenia, możesz ją przenieść w cieplejsze miejsce
Józef piękna!
agnieszka7855 jeszcze nie, chyba że pędy które chcesz uciąć są całkiem suche - jeszcze jest czas - przyciąć szybko to nie problem ale potem żeby odrosło trzeba czasu, a to że stała w cieple to dobrze bo czerwona jak ją określasz (zakładam że mówisz o alacie albo quadranqularis) jest ciepłolubna co do odmian to pytaj bliżej maja- czerwca
Igor944 to że nie ma liści o niczym nie świadczy jeśli nie jest sucha na wiór to może puści z łodygi albo od korzenia, możesz ją przenieść w cieplejsze miejsce
Józef piękna!
pozdrawiam, Gosiek
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 21 paź 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Passiflora
Dziękuję za odpowiedź Moja to chyba alata, ale do końca nie wiem, bo kupiłam ją na allegro i sprzedający okazał się taki sobie, nie do końca sprzedał to co obiecał, ale czasami tak bywa. Ma duże liście w kształcie serca. Kupiłam ją w tamtym roku późną jesienią. Na jednym pędzie miała 2 malutkie pąki. Jeden pąk usechł zimą, a drugi jest i troszkę podrósł. Może mi zakwitnie
Pozdrawiam Aga
Re: Passiflora
Witajcie - jeszcze mnie chyba w tym wątku nie było, choć przerobiłam cały... Ufff!
Ja swojego stworka- jeszcze w pąkach, wyniosłam przy pierwszych przymrozkach do ciemnego i nieogrzewanego garażu. Pierwsze delikatne podlewanie zrobiłam końcem stycznia. Na początku marca wniosłam do domku - obcięłam suche gałęzie, skróciłam niepotrzebne - i jakież dziś było moje zdziwienie, jak zobaczyłam pierwsze pąki wśród maleńkich zaczątków listków.
Tak, że moze na Wielkanoc doczekam się kwiatów ;)
Tak wyglądała w zeszłe lato:
Ja swojego stworka- jeszcze w pąkach, wyniosłam przy pierwszych przymrozkach do ciemnego i nieogrzewanego garażu. Pierwsze delikatne podlewanie zrobiłam końcem stycznia. Na początku marca wniosłam do domku - obcięłam suche gałęzie, skróciłam niepotrzebne - i jakież dziś było moje zdziwienie, jak zobaczyłam pierwsze pąki wśród maleńkich zaczątków listków.
Tak, że moze na Wielkanoc doczekam się kwiatów ;)
Tak wyglądała w zeszłe lato:
Pozdrawiam.
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Passiflora
W niedziele zakupiłam sobie Passiflorę Męczennice.A dziś wywrócił mi ją wiatr i złamał mi sie czubeczek z 3 cm odpadło.Czy ona wypuści odgałęziania??Jak to będzie wyglądać.Jakiegoś pecha mam.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Passiflora
Spokojnie...
Nic złego się nie stało.
To tak jak byś wykonała wiosenne cięcie pielęgnacyjne lub cięcie w celu rozkrzewienia.
Ustaw ją jednak w zacisznym ,bardzo słonecznym miejscu i zacznij dobrze podlewać.
Przesadziłaś ją do większej donicy?
Jeśli nie to zrób to jeszcze teraz i po upływie 7-10 dni zacznij stosować nawóz .
Ja na start daje taki z dużą zawartością azotu a każde następne podlanie
już z nawozem dla roślin kwitnących ...
Przygotuj podpórkę dla niej i czekaj na kwiaty ,powodzenia
Nic złego się nie stało.
To tak jak byś wykonała wiosenne cięcie pielęgnacyjne lub cięcie w celu rozkrzewienia.
Ustaw ją jednak w zacisznym ,bardzo słonecznym miejscu i zacznij dobrze podlewać.
Przesadziłaś ją do większej donicy?
Jeśli nie to zrób to jeszcze teraz i po upływie 7-10 dni zacznij stosować nawóz .
Ja na start daje taki z dużą zawartością azotu a każde następne podlanie
już z nawozem dla roślin kwitnących ...
Przygotuj podpórkę dla niej i czekaj na kwiaty ,powodzenia
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Passiflora
Dziękuje KaRO
Tylko mam maleńki problem bo mam tylko ziemie do siewek z naturalnym nawozem.Czy taka tez może sie nadawać?Z nawozów mam 2 nawozy do storczyków,zielonych kwiatów,Biohumus i do kwitnących doniczkowych.Czy któryś nawozów sie nadaje?
Tylko mam maleńki problem bo mam tylko ziemie do siewek z naturalnym nawozem.Czy taka tez może sie nadawać?Z nawozów mam 2 nawozy do storczyków,zielonych kwiatów,Biohumus i do kwitnących doniczkowych.Czy któryś nawozów sie nadaje?
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: Passiflora
Moja passi szaleje , puściłam jej pędy do góry i już mają ok 4 m długie i kwitnie
Pozdrawiam
Pozdrawiam