Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

[NITKA]

niuta - cukinia, dynia, i arbuz nie lubią przesadzania, z tego powodu raczej sie ich nie powinno pikować.. Mam pytanie, gdzie te cukinie będą rosły, bo jak w gruncie, to trochę za wcześnie wysiane.., chyba żeby nastąpił cud i nieaktualne było w tym roku powiedzenie- " kwiecień plecień, co przeplata..."
Doniczek torfowych nie używam, więc się nie wypowiadam.

[KiniaSG]

iwa3003 poziomki kochana to Ty musisz lubić, tyle ich
Pięknie rosną

[NITKA]

O chudziaczek napisała przede mną to samo, ale to nic..

[x-p-o]

Niuta, niepotrzebnie sie uganiasz z ta kalarepą. Gdybys teraz wysiała kalarepe na grządkę i czymś przykryła, to szybciej by Ci wyrosła, niż ta w kubeczkach. I tej z grządki nie musiałabys juz pikowac lecz jedynie rozsadzić na stałe miejsce. Kalarepa rosnie szybko więc juz w okolicach czerwca miałabyś do jedzenia. Trzeba sobie powiedziec uczciwie, ze w warunkach domowych nie ma szans na produkcje rozsady super wczesnych warzyw.

Pozdrawiam

[KiniaSG]

I w ogóle kapustne kiepsko w warunkach domowych się udają, za wysoka temperatura, za mało światła, wybiegają...
Owszem, da się coś wyhodować i niektórym całkiem pięknie i zdrowo.
Ja jednak uważam, że kapustne najtrudniej wyhodować na parapetach domowych.

[iwa3003]

iwa3003 poziomki kochana to Ty musisz lubić, tyle ich
Pięknie rosną

oj lubie,lubie
a tak naprawdę to pierwszy raz siałam -a z córkami uwielbiamy poziomki to chcę mieć ich więcej...
mam nadzieje że zaowocują w tym roku

[niuta]

A no widzicie.... taki ze mnie lajkonik

Posegregowałam sobie wszystkie torebki z nasionami wg dat siania. Ponieważ nie mogłam się doczekać kiedy coś posieję to po prostu posiałam nie zagłębiając się w temat czy kapustne się pikuje, czy lepiej od razu do gruntu i jak szybko rośnie -z braku czasu, ot co. Rozumiem, że już było pisane, ale nie jestem w stanie się przebić przez kilkadziesiąt stron wątku, a śledzę nie tylko ten wątek i nie tylko to forum. A doba jest jedna ;) Cukinię więc też posiałam wg daty na opakowaniu. ALe wiecie, samo patrzenie jak wschodzi i ładnie się rozwija poprawia samopoczucie i daje satysfakcję

Ciesze się straszie z mojej działeczki i w tym roku dopiero cokolwiek na niej zrobimy, bo teraz jest tam pustynia z dwoma drzewami. DLatego ucząc się na błędach może do jakichś wyników dojdę, najwyżej będę siała po dwa razy

Dziękuję za cenne uwagi.

[Rusalka]

Niuta..
polecam się na przyszłość ;)
A na poważnie..
Jak masz za bardzo wybiegnięte - ja tam miałam np z kalafiorami to pikując je do doniczek nie "stawiałam" ich a "układałam leżąc troche i po okręgu..podsypywałam siemi z boku..i kładłam roślinkę
Jeśli masz bardzo wybiegnięte możesz zawsze "naokoło" ją wsadzić i tak to zrobić aby roślinka sama- wyszła Ci na środek doniczki..
-mam nadzieje że rozumiesz co poeta ma na myśli bo nie wiem czy dobrze myśl swą przelałam..

Wszystko co będziesz pikować to po liścienie.. ale właśnie w wyjątkami-bo są rośliny które nie lubią jak się je rusza..

i dla bezpieczeństwa możesz i górki porobić..ale jak masz miejsce w doniczce po prostu dosyp ziemi-ja zostawiam miejsce na dosypkę..

Doniczek torfowych nie stosuje więc się nie wypowiem..
Nie wiem czy Tula takich nie miała..

[Rusalka]

Iwa..
SUPER :)

A powiedzcie mi kochani -bo nie chce w poziomkach pytać
Trzeba je pikować koniecznie czy nie..
TAAAAAK mi się nie chce z nimi bawić :P
Mi samo wysianie nasionek do 40 komór (pomidorki) zajęło ze 3 godziny..albo i więcej Nie chce myśleć ile bym się grzebać z poziomkami
Wysiałam..wzeszły -listeczki mają.. i myślę że tak je posadzę.. resztę posieje do ziemi -i tak będą -tyle ze w następnym roku

[Lilu]

.


LILU
i jak Twój pomidor..??

A dziękuję, świetnie, już o tym pisałam...

[pomidorlandia]

Witam
Jak dodajecie zdjęcia?
Mam posadzone ogórki i widze że wychodzą im inne pędy - czy to są te które musze usunąć ?

[elzunia70]

Iwa..
Wysiałam..wzeszły -listeczki mają.. i myślę że tak je posadzę.. resztę posieje do ziemi -i tak będą -tyle ze w następnym roku

Witam serdecznie
co to znaczy ze w nastepnym roku?!?
czy w tym roku nasze milusie poziomeczki i truskawki nie poczęstują nas owocami
czyli żeby jednak dzieciaki miały co poskubać latem
to trzeba lecieć po sadzonki?

[justyna_gl]

Ja w zeszłym roku siałam poziomki i tego samego roku raczyłam się pysznymi owocami. Do późnej jesieni owocowały. Pewnie w tym roku będzie ich więcej