Przydomowy ogród Grześka cz. 7
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
No no - piękne miejsce do pracy,
pokus masz duuuużo
Ciurkadełko już uruchomiłeś Ja siejeszcze boję, poza tym musze jakoś zorganizować nowo otoczenie dla niego.
pokus masz duuuużo
Ciurkadełko już uruchomiłeś Ja siejeszcze boję, poza tym musze jakoś zorganizować nowo otoczenie dla niego.
- Kazmierz
- 200p
- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
miejsce pracy super Masz w końcu to co lubisz
a kącika z hamaczkiem nie widzę
pozdrawiam
a kącika z hamaczkiem nie widzę
pozdrawiam
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Kaziu bo Grześ czeka na moją paproć drzewiastą, planuje się pod nią zagościć
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Miejsce pracy rzeczywiście piękne, tylko pozazdrościć
Czasem myślę, że wolałbym pracować gdzieś tak, a nie z tą wrzeszczącą i rozwydrzoną bandą
Czasem myślę, że wolałbym pracować gdzieś tak, a nie z tą wrzeszczącą i rozwydrzoną bandą
- pozia
- 200p
- Posty: 334
- Od: 28 lut 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Ja bym tam długo nie popracowała ;) zaraz by mnie wywalili bo bym tylko oglądała i podziwiała okazy
no i wzdychała do nich ;)
no i wzdychała do nich ;)
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Grzesiu, pracować w takim miejscu i nie zwariować to prawdziwy wyczyn ciekaw jestem, czy będziesz odbierać pensję, czy od razu na poczet zaliczki za nowe nabytki oczywiście żartuję ;) no ale strasznie się cieszę, że trafiła Ci się właśnie taka praca
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
brak mi słów , wystrój prześliczny, będę jeszcze długo oglądać foty ale oko zawiesiło się na tych kolorowych konewkach na kółkach, co to za cuda, kto to robi ,jak to można kupić i za ile
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
No to nieźle trafiłeś Praca=przyjemność
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Geniu, ja swojej cieszynianki nie przesadzałem, nie wiem dlaczego taka licha, dziś wyglądała już lepiej, widocznie potrzebuje czasu, by wyleźć całekiem z ziemi ;)
Edytko, oj dużo pokus, ale twardo trzymam się za kieszeń ;)
Ciurkadełko działa, chociaż znów nie wyjąłem pompy na zimę taki leniuch ze mnie ;)
Kazik, hamaka nie ma, ale są fotele bujane
Grzesiu, chyba muszę czekać na kolejne wcielenie, wtedy Twoje paprocie będą już na tyle duże bym mógł rozwiesić między nimi hamak ;)
Bracik, super byś się sprawdził w takim miejscu ze swoją wiedzą
Poziu, tak jest tylko na początku, a jak jest zajęcie to nie ma czasu wzdychać ;)
Sylwek, wręcz przeciwnie, dziwię się, że nie zwariowałem w poprzedniej pracy
Łukasz, skoro tak napisałeś to próbuj szukać pracy w podobnym miejscu
Kasiu, to nie konewki, to czajniczki z zastawy stołowej, ręcznie wyrabiane, więc cena zawrotna ;)
Aneto, trafiłem dobrze, zobaczymy jak to dalej będzie ;)
Trochę wiosny z mojego ogrodu:
Pokazał się Iris bucharica od Bracika
Edytko, oj dużo pokus, ale twardo trzymam się za kieszeń ;)
Ciurkadełko działa, chociaż znów nie wyjąłem pompy na zimę taki leniuch ze mnie ;)
Kazik, hamaka nie ma, ale są fotele bujane
Grzesiu, chyba muszę czekać na kolejne wcielenie, wtedy Twoje paprocie będą już na tyle duże bym mógł rozwiesić między nimi hamak ;)
Bracik, super byś się sprawdził w takim miejscu ze swoją wiedzą
Poziu, tak jest tylko na początku, a jak jest zajęcie to nie ma czasu wzdychać ;)
Sylwek, wręcz przeciwnie, dziwię się, że nie zwariowałem w poprzedniej pracy
Łukasz, skoro tak napisałeś to próbuj szukać pracy w podobnym miejscu
Kasiu, to nie konewki, to czajniczki z zastawy stołowej, ręcznie wyrabiane, więc cena zawrotna ;)
Aneto, trafiłem dobrze, zobaczymy jak to dalej będzie ;)
Trochę wiosny z mojego ogrodu:
Pokazał się Iris bucharica od Bracika
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Hm, ja też zaliczam się do tych, co nie mogliby pracować w takim miejscu! ;)
piękne kolory krokusów, tak poza tym!
piękne kolory krokusów, tak poza tym!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Łał Bracik! Ale Ci kwitną iryski Danforda, a u mnie 2 (słownie dwa) wypierdki, reszta nie wylazła - nie wiem co im nie pasuje, bo iryski reticulata co roku kwitną obficiej
- Kazmierz
- 200p
- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
super widoczki te iryski są niesamowite dlaczego u mnie takich brak
a z tym ciurkadełkiem to ryzykujesz
pozdrawiam
a z tym ciurkadełkiem to ryzykujesz
pozdrawiam
- grzech77
- 200p
- Posty: 308
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Re: Przydomowy ogród Grześka cz. 7
Grześ to postaraj się być drugą paprocią drzewiastą, bo ja mam tylko jedną
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.