Witam,chciałabym aby ktoś doradził mi co zrobić z prawie trzymetrowymi tujami. Jesienią trzymały się w miarę dobrze... potem nagle zaczęły sypać się od środka...myślałam że w ten sposób przygotowują się do zimy ale teraz już wiosna... słonka coraz więcej i okazało się że zaczynają miejscowo brunatnieć od zewnątrz...do tego w miejscach gdzie sie stykają ze sobą bardzo wyłysiały. Dziś spulchniłam glebę i podsypałam nawozem do iglaków jednak boję się że to może być jakaś choroba i sam nawóz nie wystarczy. Nawóz nie zawierał magnezu a teraz przeczytałam że ten pierwiastek przeciwdziała brązowieniu igieł...czy w takim bądź razie mogę dodać jeszcze drugi rodzaj nawozu właśnie z magnezem...czy powstrzymać sie do następnego nawożenia? Jeśli wytnę suche pędy od wewnątrz to istnieje jeszcze szansa na zazielenienie w tych miejscach czy zostanie już wyłysiałe? Jaki praeparat zastosować jeśli to jakaś choroba?
Dodaję zdjęcie miejsc brunatnienia ...niestety malutkie bo nie miałam dziś ze sobą aparatu i musiała pocieszyć się telefonem. Jutro spróbuję zrobić lepsze.
Bardzo proszę moderatorów o przeniesienie tego wątku do działu rośliny ogrodowe gdzyż nie zauważyłam iż to rośliny doniczkowe
Co dolega moim tujom i jak temu zaradzić ?
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Co dolega moim tujom i jak temu zaradzić ?
Przeniosłam do sekcji diagnostycznej.
Proszę zapoznać się z naszym regulaminem, kolor zielony jest zarezerwowany tylko dla administracji forum...
A sprawy przenoszenia, kasowania, czy sklejania postów można zgłaszać klikając w poście wykrzyknik, albo pisząc w sekcji pytań i próśb. W tym wątku mogliśmy nie zauważyć, że ktoś o coś prosi...
Proszę zapoznać się z naszym regulaminem, kolor zielony jest zarezerwowany tylko dla administracji forum...
A sprawy przenoszenia, kasowania, czy sklejania postów można zgłaszać klikając w poście wykrzyknik, albo pisząc w sekcji pytań i próśb. W tym wątku mogliśmy nie zauważyć, że ktoś o coś prosi...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."