Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Re: Mocznik saletra amonowa , polifoska
Witam.
Nie do końca jest tak,że kolor warzywa zwłaszcza intensywność zieleni jest warunkowany przez nawożenie azotem.Nie wiem jak jest w zielenince ale podejrzewam,że podobnie jak np w sałacie-gdzie są odmiany naturalnie ciemno zielone i inne jasnozielone.Jest kilka odmian intensywnie zielonych i o bardzo małej zawartości azotanów.Także nie można na podstwaie koloru wyciągać pochopnych wniosków.A co do tej nieszczęsnej hurtowni,wszystko zależy od regionu kraju i upodobań klientów.W "moim" zieleniaku często pęczki mają jasny kolor i mi to nie przeszkadza.
Ale to ,że klient "kupuje oczami"to fakt i nie oszukujmy się takich klientów jest większość ,zwłaszcza w miastach i proszę się nie dziwić że owoce i warzywa są coraz mniej smaczne....bo przecież mają ślicznie wyglądać a nie smakować.Pomidor -to chyba wszyscy wiedzą,ale na drugie miejsce weszła marchew-koniecznie musi być myta-skoro tak to są pod tym kątem selekcjonowane odmiany:po umyciu gładkie,błyszczące ,o ładnym intensywnym kolorze,trwałe mimo mycia.A smak..no cóż zaginął....na życzenie konsumenta.
Pozdrawiam,Krzyś.
Nie do końca jest tak,że kolor warzywa zwłaszcza intensywność zieleni jest warunkowany przez nawożenie azotem.Nie wiem jak jest w zielenince ale podejrzewam,że podobnie jak np w sałacie-gdzie są odmiany naturalnie ciemno zielone i inne jasnozielone.Jest kilka odmian intensywnie zielonych i o bardzo małej zawartości azotanów.Także nie można na podstwaie koloru wyciągać pochopnych wniosków.A co do tej nieszczęsnej hurtowni,wszystko zależy od regionu kraju i upodobań klientów.W "moim" zieleniaku często pęczki mają jasny kolor i mi to nie przeszkadza.
Ale to ,że klient "kupuje oczami"to fakt i nie oszukujmy się takich klientów jest większość ,zwłaszcza w miastach i proszę się nie dziwić że owoce i warzywa są coraz mniej smaczne....bo przecież mają ślicznie wyglądać a nie smakować.Pomidor -to chyba wszyscy wiedzą,ale na drugie miejsce weszła marchew-koniecznie musi być myta-skoro tak to są pod tym kątem selekcjonowane odmiany:po umyciu gładkie,błyszczące ,o ładnym intensywnym kolorze,trwałe mimo mycia.A smak..no cóż zaginął....na życzenie konsumenta.
Pozdrawiam,Krzyś.
Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych
czy jest sposób aby wzrokowo po wyglądzie rośliny można by było stwierdzić brak lub nadmiar :potasu, fosforu czy azotu.
Pytanie wynika z tego że rośliny różnie rosną na działce. Pytanie z tym związane to też takie, że nie wiem co jest przyczyną że marchew i pietruszka bardzo żle rosną a ich korzenie mają po 2 do 5 korzeni nieforemnych i krótkich. elalek Tychy.
Pytanie wynika z tego że rośliny różnie rosną na działce. Pytanie z tym związane to też takie, że nie wiem co jest przyczyną że marchew i pietruszka bardzo żle rosną a ich korzenie mają po 2 do 5 korzeni nieforemnych i krótkich. elalek Tychy.
- Damroka
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 cze 2009, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Iwona
Re: nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych
Przeczytałem i bardzo dziękuję za tak szubkie wskazanie żródła wiedzy. Oczekuję na odpowiedż jeszcze na drugą część pytania od kogoś kto coś na ten temat wie. Przesyłam miłe pozdrowienia.
-
- 500p
- Posty: 523
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych
Spróbuj marchew i pietruszkę posiać na redlinach.
Popatrz tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=31
Popatrz tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=31
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych
Posiej marchew i pietruszkę na wale, takim jak sadzi się ziemniaki. W Twoim przypadku te warzywa rosły w twardym podłożu i korzeń nie miał gdzie iść więc w poszukiwaniu wody ratował się większą ilością korzonków. Nie wiem czy braki wody również nie powodują takiego rośnięcia.elalek pisze: Pytanie z tym związane to też takie, że nie wiem co jest przyczyną że marchew i pietruszka bardzo żle rosną a ich korzenie mają po 2 do 5 korzeni nieforemnych i krótkich. elalek Tychy.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Przenawożenie gleby co robić?
Trzeba porządnie podlać to miejsce kilka razy, wtedy część składników zostanie wypłukana.
A skąd pewność, że gleba jest przenawożona?
A skąd pewność, że gleba jest przenawożona?
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Przenawożenie gleby co robić?
Jest,bo od 30 lat są tam hodowane kury ,a po zimie był tam odrzucany śnieg i duża ilość wody wsiąknęła w to miejsce tak,że chyba takie kilka wiader wody nie pomoże raczej.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Przenawożenie gleby co robić?
Śnieg to już coś, bo część form potasu i azotu jest wypłukiwana z gleby. Gleby raczej nie da się wymienić pod drzewem, można by było zwapnować ale to równie dobrze może skomplikować sytuację jeszcze bardziej.
A ilu letni jest to orzech? Jeśli jest duży nie powinno mu to zaszkodzić skoro do tej pory rósł
A ilu letni jest to orzech? Jeśli jest duży nie powinno mu to zaszkodzić skoro do tej pory rósł
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Przenawożenie gleby co robić?
To siewka 4 letnia ( tak mówił sprzedawca) , ma ok.150cm jesienią sadzona,dlatego boję się ,że korzenie zanim się ,,dokopią,, do gleby mniej przenawożonej spalą się albo po prostu zgniją.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Przenawożenie gleby co robić?
Hmm.. rozumiem.
Przed posadzeniem można było wymienić przynajmniej ziemię z dołka, a teraz .. trzeba być dobrej myśli
Przed posadzeniem można było wymienić przynajmniej ziemię z dołka, a teraz .. trzeba być dobrej myśli
Pozdrawiam, Maciek.
- x_M-l
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 142
- Od: 5 lip 2010, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Przenawożenie gleby co robić?
Myślę, że drzewku nic się nie stanie. Po prostu będzie wspaniale rosło.
Od lat nawożę silnym obornikiem od moich gołębi i szczerze mówiąc nie zdarzyło mi się przenawozić.
Problem bywa gdy pod drzewkiem albo innym krzaczkiem ciągle siedzi stado kur lub gołębi i tam robi, wtedy ciągła dostawa świeżego nawozu może zaszkodzić.
Nawóz który leży parę lat rozkłada się naturalnie. Azot nie kumuluje się łatwo, to raczej składnik który się szybko z gleby ulatnia i wypłukuje.
Myślę że jeżeli nie wpuścisz tam znowu kur to wszystko będzie dobrze z twoim drzewkiem.
Teraz nic już nie można zrobić, jedyne co można było zrobić to wymienić glebę na ok. 50 cm tuż przed sadzeniem.
Każde dodatkowe wapnowanie itp. może już tylko zaszkodzić.
Od lat nawożę silnym obornikiem od moich gołębi i szczerze mówiąc nie zdarzyło mi się przenawozić.
Problem bywa gdy pod drzewkiem albo innym krzaczkiem ciągle siedzi stado kur lub gołębi i tam robi, wtedy ciągła dostawa świeżego nawozu może zaszkodzić.
Nawóz który leży parę lat rozkłada się naturalnie. Azot nie kumuluje się łatwo, to raczej składnik który się szybko z gleby ulatnia i wypłukuje.
Myślę że jeżeli nie wpuścisz tam znowu kur to wszystko będzie dobrze z twoim drzewkiem.
Teraz nic już nie można zrobić, jedyne co można było zrobić to wymienić glebę na ok. 50 cm tuż przed sadzeniem.
Każde dodatkowe wapnowanie itp. może już tylko zaszkodzić.