Irysy - grudzień a z ziemi wychodza młode roślinki.

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Nie o irysach, ale problem podobny. Mianowicie: styczeń a z ziemi wyłażą tulipany :? Krokusy sobie dadzą radę, ale tulipany? Profilaktycznie przykryłem kiełki sosnowymi gałązkami. Ale co jeśli dalej będą rosły?
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

ariel pisze:Nie o irysach, ale problem podobny. Mianowicie: styczeń a z ziemi wyłażą tulipany :? Krokusy sobie dadzą radę, ale tulipany? Profilaktycznie przykryłem kiełki sosnowymi gałązkami. Ale co jeśli dalej będą rosły?
Tulipanom też nic nie powinno być. Przynajmniej u mnie nic się nie działo.
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Oby tak było :)
fressia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 8 lut 2008, o 15:05
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Czołem. Zakupiłam właśnie cebulki irysów miniaturowych. Kiedy wsadzić je do gruntu - u mnie w zasadzie już wiosna! i czy jest szansa, że zakwitną jeszcze w tym roku? Czy powinnam je na zimę wykopać czy te cebulki sobie radzą?
anafur
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 29 sty 2008, o 09:40
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Fressia też miałam ten problem, kupiłam tydzień temu cebulki i wsadziłam na rabatkę co z nich będzie okaże się na wiosnę.
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja w sprawie irysów cebulowych. Mam je od kilku lat i z doświadczenia i mądrych książek wiem, że należy je sadzić bardzo póżno w listopadzie. Wyrażnie jest napisane, że należy okryć bo nie wytrzymują mrozów jeśli wypuszczą liście przed zimą. Akurat do tej pory zima jest bardzo łagodna, ale nie wiadomo co będzie na wiosnę. W ubiegłym roku największy mróz był w czasie kwitnienia drzew owocowych. Dlatego na wszelki wypadek lepiej w chłodniejszych rejonach kraju przykryć. Tulipany są roślinami stepów więc bardzo dobrze wytrzymują mrozy. Krokusy natomiast wymarzają mimo powszechnej opinii, że skoro w górach nie wymarzną to i na nizinach też nie. Ale jaką w górach mają pierzynę ze śniegu. Jeszcze jedna uwaga - potwierdziły to moje doświadczenia - wszystkie rośliny posadzone na jesieni są mniej odporne nież te, które rosną już kilku lat. To tyle uwag dla początkujących. Pytajcie, chętnie będę odpowiadać jeśli będę wiedziała. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

anafur pisze:Fressia też miałam ten problem, kupiłam tydzień temu cebulki i wsadziłam na rabatkę co z nich będzie okaże się na wiosnę.
Wydaje mi się, że to błąd. Frezja nie zimuje w gruncie więc raczej traktowałabym ją tak jak mieczyki. :roll:
anafur
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 29 sty 2008, o 09:40
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Dewuka chodziło mi o cebulki irysów niskich a nie o cebulki frezji.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Sorry źlę przeczytałam ;:96
anafur
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 29 sty 2008, o 09:40
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Nic się nie stało jestem tu nowa i uczę się od was wszystkiego. :wink:
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Fressio przypuszczam, że kupiłaś cebulki kosaćców żyłkowanych (iris reticulata). Na tej stronie masz informacje o nich. Cebulki tych irysów sadzi się już od sierpnia.

Wsadź je do gruntu, mogą nie zakwitnąć w tym roku (tego nie jestem pewna), ale to jest jedyne wyjście.

Natomiast ciotka ma chyba na myśli irysy holenderskie, które rzeczywiście trzeba sadzić możliwie najpóźniej, są mniej mrozoodporne od żyłkowanych, ale nie zaliczyłabym ich do niskich.
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oczywiście, że miałam na myśli holenderskie, gdyż tylko one wychodzą z ziemi już jesienią. Generalnie jeśli chodzi o cebulowe, to wszystkie sadzę na przełomie września i pażdziernika. Wyjątek to narcyzy popularnie zwane żonkilami, które powinno się sadzić jak najwcześniej czyli w połowie sierpnia i irysy holenderskie, które sadzimy w listopadzie. Przez wiele lat moich doświadczeń ta metoda wydaje się najbezpieczniejsza.
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
pyteko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 20 lut 2008, o 09:34
Lokalizacja: Limanowa

Post »

A ja kupiłem cebulki irysów z zamiarem wyd\sadzenia w kwietniu/maju tak pisze hodowca, ale zastanawiam się, czy nie wrzucić ich do donic wcześniej... Co o tym sądzicie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”