Drzewa owocowe - cięcie Cz.I
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Witam wszystkich. Jestem tu nowy i mam takie pytanie. Zakupiłem teraz drzewka owocowe i posadziłem, są to grusza, wiśnia, śliwa i czereśnia. Czy ciąć je teraz po posadzeniu czy dopiero w zimie lub przyszłą wiosna. Wiem ze są terminy na ciecie pestkowych po owocowaniu ale w tym roku owoców się jeszcze nie spodziewam
-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 14 lut 2011, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie
pin54jak zaczniesz próbować wyrywać wilki sam dojdziesz do najbardziej efektywnego sposobu.Nie nie przejmuj się że czasem kora się mocniej wyrwie.To bardzo dobrze się goi.
Robus ja po sadzeniu zawsze tne brzoskwinie i to mocno,wiśnie też,ale te trochę dłuższe pozostawiam pędy-na kilka oczek-przewodnik o jakąś 1/3 długości,a pozostałe drzewka jedynie "korekcyjnie",jak sa "widły" albo wysokośc pirwszego piętra mi nie odpowiada.Wtedy takie pędy usuwam.
Robus ja po sadzeniu zawsze tne brzoskwinie i to mocno,wiśnie też,ale te trochę dłuższe pozostawiam pędy-na kilka oczek-przewodnik o jakąś 1/3 długości,a pozostałe drzewka jedynie "korekcyjnie",jak sa "widły" albo wysokośc pirwszego piętra mi nie odpowiada.Wtedy takie pędy usuwam.
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Piotrku jestem laikiem w tej kwestii, ale z tego co wiem trzeba wyprowadzić przewodnik, a te po bokach obciąć i klamerkami, lub sznurkiem odgiąć do dołu by były pod kątem 90st. w stosunku do przewodnika. Przynajmniej ja tak zrobiłam z moimi drzewkami (tak mi doradzono tu na forum).
Najlepiej poczekaj na odpowiedź anbol , jest ekspertką w tej dziedzinie.
Tak wygląda moja grusza:
Nie sugeruj się tymi czerwonymi liniami, bo w tym roku zrobiłam cięcie tylko przewodnika (za radą właśnie anbol)
Te boczne gałązki właśnie od razu po posadzeniu odginałam klamerkami, a bardziej oporne sznurkiem.
Najlepiej poczekaj na odpowiedź anbol , jest ekspertką w tej dziedzinie.
Tak wygląda moja grusza:
Nie sugeruj się tymi czerwonymi liniami, bo w tym roku zrobiłam cięcie tylko przewodnika (za radą właśnie anbol)
Te boczne gałązki właśnie od razu po posadzeniu odginałam klamerkami, a bardziej oporne sznurkiem.
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Witam !
Przy okazji cięcia drzewek chciałbym wrócić do cięcia jabłoni typu Bohemia, Rubin.
Jak ciąć drzewko 3-letnie żeby tworzyło dużo pąków kwiatowych? Czy są jakieś ogólne zasady?Może Pom znajdzie chwilę na udzielenie wskazówek?
Pozdrawiam serdecznie. romekp
Przy okazji cięcia drzewek chciałbym wrócić do cięcia jabłoni typu Bohemia, Rubin.
Jak ciąć drzewko 3-letnie żeby tworzyło dużo pąków kwiatowych? Czy są jakieś ogólne zasady?Może Pom znajdzie chwilę na udzielenie wskazówek?
Pozdrawiam serdecznie. romekp
-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Czy może ktoś z doświadczeniem wypowiedzieć się jak przyciąć te dwie młode grusze na zdjęciach powyżej. Zastanawiam się czy drzewko na drugim zdjęciu ukształtować w formie kotłowej (pucharowej), czy może przyciąć mocno boczne gałęzie i wyprowadzić przewodnik?
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Witam. Może mi ktoś pomoc jak przyciąć takie drzewka i czy w ogóle je przycinać teraz. Zakupiłem i posadziłem je kilka dni temu i nie wiem czy coś z nimi teraz robić. Z góry serdecznie dziękuje za pomoc.
Re: Drzewa owocowe - cięcie
No to pięknie Nic nie zostanie z tych drzewek tylko same "patyki". Czy na pewno mam je właśnie tak przyciąć? Nie watpie w aro ale chciałbym się upewnić czy właśnie tak uczynić
-
- 50p
- Posty: 76
- Od: 14 lut 2011, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Kontakt:
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Jak zwykle aro jest bardzo drastyczny.. Patrząc na zdjęcia myślę że właściciel chciałby mieć drzewka z przewodnikiem,w związku z tym,gałązki poziome zbyt nisko rosnące(ja stosuje zasadę że na początek pierwsze piętro zostawiam na wyskokości kolana)wyciąć na gładko,pozostałe przyciąc,z tym że wiśnia zdecydowanie najkrócej-na kilka oczek,przewodnik skrócić też,w śliwach i gruszach boczne gałązki za pomoca taśmy,sznurków i wbitych w ziemię szpilek,palików przygiąc jak się uda najlepiej do poziomu-wtedy szybko zaczną owocować.drzewko,które ma jedynie przewodnik,mozna trochę skrócić-pobudzi je do wzrostu.I prawę mówiąc zdecydowanie lepiej mi się podejmuje decyzję,jak mam drzewko przed sobą i widzę jego rzeczywiste rozmiary...a i tak po cięciu zawsze uważam, podczas choćby powrotu do początku rzędu, że niepotrzebnie to czy tamto zostawiłam.Ale to stara zasada,że właściciel nie powinien ciąć
Zasada zawsze jest taka,że wycinamy gałązki które tworzą bardzo ostry kąt z przewodnikiem(potem pod ciężarem owoców będą się wyłamywać)zbyt nisko,zbyt gęsto.Nawet w dużych sadach stosuje się formowanie drzew przez przyginanie,przywiązywanie gałęzi,zakładanie klamerek bieliźnianych na młode gałązki,wykałaczki itp,to czemu nie na małych powierzchniach.najbardziej pożadanym kształtem drzew owocowych jest "choinka",czyli dolne gałęzie najdłuższe(no i jak najbardziej poziome)a najwyższe najkrótsze,albo z tendencją do zwieszania się(czyli i tak wąsko)Wtedy słoneczko może wszystko pooglądać.
Zasada zawsze jest taka,że wycinamy gałązki które tworzą bardzo ostry kąt z przewodnikiem(potem pod ciężarem owoców będą się wyłamywać)zbyt nisko,zbyt gęsto.Nawet w dużych sadach stosuje się formowanie drzew przez przyginanie,przywiązywanie gałęzi,zakładanie klamerek bieliźnianych na młode gałązki,wykałaczki itp,to czemu nie na małych powierzchniach.najbardziej pożadanym kształtem drzew owocowych jest "choinka",czyli dolne gałęzie najdłuższe(no i jak najbardziej poziome)a najwyższe najkrótsze,albo z tendencją do zwieszania się(czyli i tak wąsko)Wtedy słoneczko może wszystko pooglądać.
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Ja tam przewodnika nigdy nie tnę,tnę tylko te które będą ,,sobie przeszkadzać'' w przyszłości a jak mi szkoda to kombinuję ze sznurkiem i odchylam gałęzie na boki.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Drzewa owocowe - cięcie
No to mam jakaś jasność przynajmniej. A mam takie pytanie czy we wszystkich drzewkach przyciąć przewodniki? A jeśli tak to w którym miejscu je "ciachnąć". No i te gałązki jak krotko przycinać? We wszystkich drzewkach ciąć gałązki czy tylko w wiśniach? Rozumiem ze wiśnie bardziej ciąć a inne drzewka mniej. Tylko ile mniej niż wiśnie?anbol pisze:Jak zwykle aro jest bardzo drastyczny.. Patrząc na zdjęcia myślę że właściciel chciałby mieć drzewka z przewodnikiem,w związku z tym,gałązki poziome zbyt nisko rosnące(ja stosuje zasadę że na początek pierwsze piętro zostawiam na wyskokości kolana)wyciąć na gładko,pozostałe przyciąc,z tym że wiśnia zdecydowanie najkrócej-na kilka oczek,przewodnik skrócić też,w śliwach i gruszach boczne gałązki za pomoca taśmy,sznurków i wbitych w ziemię szpilek,palików przygiąc jak się uda najlepiej do poziomu-wtedy szybko zaczną owocować.drzewko,które ma jedynie przewodnik,mozna trochę skrócić-pobudzi je do wzrostu.I prawę mówiąc zdecydowanie lepiej mi się podejmuje decyzję,jak mam drzewko przed sobą i widzę jego rzeczywiste rozmiary...a i tak po cięciu zawsze uważam, podczas choćby powrotu do początku rzędu, że niepotrzebnie to czy tamto zostawiłam.Ale to stara zasada,że właściciel nie powinien ciąć
Zasada zawsze jest taka,że wycinamy gałązki które tworzą bardzo ostry kąt z przewodnikiem(potem pod ciężarem owoców będą się wyłamywać)zbyt nisko,zbyt gęsto.Nawet w dużych sadach stosuje się formowanie drzew przez przyginanie,przywiązywanie gałęzi,zakładanie klamerek bieliźnianych na młode gałązki,wykałaczki itp,to czemu nie na małych powierzchniach.najbardziej pożadanym kształtem drzew owocowych jest "choinka",czyli dolne gałęzie najdłuższe(no i jak najbardziej poziome)a najwyższe najkrótsze,albo z tendencją do zwieszania się(czyli i tak wąsko)Wtedy słoneczko może wszystko pooglądać.
Re: Drzewa owocowe - cięcie
Nie za dużo pytań za bardzo chaotycznych