Rozpoczęcie prac w ogródku działkowym?
Rozpoczęcie prac w ogródku działkowym?
Witam!!!
Może temat wyda się banalny, ale właśnie zaopatrzyłam się w ogródek działkowy i nie wiem jak się zabrać do pracy. Zastanawiam się jak zarać ziemię pod warzywniak a jak należy to zrobić pod trawnik. Dodam, że działka ma 5 arów, planuję 3 przeznaczyć na trawnik, a resztę na warzywa i trochę kwiatów. Ostatni właściciel przeorał ziemię 2 lata temu. Proszę o wszelkie rady, będę wdzięczna
Może temat wyda się banalny, ale właśnie zaopatrzyłam się w ogródek działkowy i nie wiem jak się zabrać do pracy. Zastanawiam się jak zarać ziemię pod warzywniak a jak należy to zrobić pod trawnik. Dodam, że działka ma 5 arów, planuję 3 przeznaczyć na trawnik, a resztę na warzywa i trochę kwiatów. Ostatni właściciel przeorał ziemię 2 lata temu. Proszę o wszelkie rady, będę wdzięczna
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Jak rozpocząć pracę na ogródku działkowym???
Wynajmij sobie glebogryzakrę i wzrusz glebę kilka razy pod trawnik i warzywa.
Pod trawnik:
Glebę przygotowaną przez pracę glebogryzarki wygrab z resztek darni (grabiami) wyrównaj teren tak by nie było dołów i gór.
Kup odpowiednią mieszankę nasion traw. Rozsiej nasiona. Średnio 1kg starcza naokoło 40m kw. ale licz 1kg na 30m kw.
Czyli u ciebie potrzeba około 9-10kg trawy.
Wysianą trawę zagrab delikatnie grabiami tak by nasiona trawy okryły się delikatnie glebą.
Możesz całość uwałować wałem.
To koniec prac.
Po około 4-5 tygodniach dokonasz pierwszego koszenia. Trawa musi mieć około 10cm.
Ja bym na ogrodzie działkowym siał trawę pastwiskową bo i tak tam nie będziesz zaglądać, a ona ma rosnąć, a jak już chcesz gazon to albo Wembley, albo jakąś parkową dla ładnych dywanów lub uniwersalną.
Nawóz pod trawnik możesz rzucić przed pracą glebogryzarki. Rzuć sobie saletrę amonową. Worek 50kg kosztuje około 70zł. Ty potrzebujesz około 10kg w nadmiarze aż. Resztę możesz przechowywać w suchym miejscu, więc dziś wydasz góra 70zł ale masz to na 5 lat. Być może są worki 25kg - nigdy na to nie zwracałem uwagi czy takie są. Kupuj w hurtowni rolniczej z nawozami = taniej będzie.
Pod trawnik:
Glebę przygotowaną przez pracę glebogryzarki wygrab z resztek darni (grabiami) wyrównaj teren tak by nie było dołów i gór.
Kup odpowiednią mieszankę nasion traw. Rozsiej nasiona. Średnio 1kg starcza naokoło 40m kw. ale licz 1kg na 30m kw.
Czyli u ciebie potrzeba około 9-10kg trawy.
Wysianą trawę zagrab delikatnie grabiami tak by nasiona trawy okryły się delikatnie glebą.
Możesz całość uwałować wałem.
To koniec prac.
Po około 4-5 tygodniach dokonasz pierwszego koszenia. Trawa musi mieć około 10cm.
Ja bym na ogrodzie działkowym siał trawę pastwiskową bo i tak tam nie będziesz zaglądać, a ona ma rosnąć, a jak już chcesz gazon to albo Wembley, albo jakąś parkową dla ładnych dywanów lub uniwersalną.
Nawóz pod trawnik możesz rzucić przed pracą glebogryzarki. Rzuć sobie saletrę amonową. Worek 50kg kosztuje około 70zł. Ty potrzebujesz około 10kg w nadmiarze aż. Resztę możesz przechowywać w suchym miejscu, więc dziś wydasz góra 70zł ale masz to na 5 lat. Być może są worki 25kg - nigdy na to nie zwracałem uwagi czy takie są. Kupuj w hurtowni rolniczej z nawozami = taniej będzie.
Re: Jak rozpocząć pracę na ogródku działkowym???
Dzięki O taką konkretną odpowiedź mi chodziło Od jutra biorę się za trawnik
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 28 mar 2012, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Przygotowanie ziemi pod uprawy,proszę o pomoc.
Witam serdecznie. Z zainteresowaniem czytam różności na forum, niemniej jednak moja wiedza jest tak nie składna że jakoś mi nie idzie w ogrodzie. Ale od początku. wybudowaliśmy dom na wsi, ziemia typowa glina plus piasek ... kupiłam czarnoziem,który tak do końca nie jest czarnoziemem. Resztki roślin oraz zbite kawałki zielonkawej gliny (nie wiem co to jest) wskazują na to że wykopana jest z jakiegoś mokradła. Dostałam też trochę torfu od znajomych. To wszystko rozłożone jest na całej działce i pięknie porośnięte perzem oraz innymi chwastami z tego co poznaję jest skrzyp polny, mała pokrzywa....Jak na razie podzieliłam teren działki na kilka części oczyszczam z chwastów i nie wiem czy mam to glebogryzarką zruszyć i zastosować jakieś wapno? obornik? czy rosliny na poplon? wiosną założyłam mały warzywnik ale nie bardzo mi tam warzywa rosną. Więc coś jest nie tak z tą ziemią. Jak to przygotowac i co sadzić na takiej ziemi? Bardzo proszę o jakieś rady
Monika
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Prośba o pomoc
Trzeba uważać na tzw. czarnoziem.Kolor czarny nie oznacza urodzajności tej ziemi.Mogła ona zostać przywieziona np: z bazy samochodów ciężarowych gdzie kapał olej i wylewał się kwas.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Prośba o pomoc
Albo spod drogi gdzie leje się nową nawierzchnię asfaltu.Gdzie jest olej napędowy,smary i kawały starego asfaltu i takie cwaniaki przywożą,czarnoziem.Dwa lata nic na tym nie urośnie ,dopóki ziemia sama sie w jakimś stopniu nie zregeneruje i nie nastąpi samooczyszczenie.
1.Kawałki zielonej gliny to może być nie glina ale ił /on jest bardzo dobry bo trzyma wilgoć ,ale w dni suche jedna skała.Trzeba to rozlużnić.
2.Ale do rzeczy najpierw trzeba zrobić oprysk.Zniszczyć chwasty /skrzyp świadczy o tym,że jest ziemia kwaśna to trzeba zwapnować lub dać obornik.Ale jedna uwaga nie miesza się obornika z wapnem.Wapno na wiosnę a obornik nie wcześniej jak na jesień.Dopóki nie opryskasz nic to nie da,bo cała praca to tylko jeszcze większe pole do popisu dla perzu.Potniesz go pługiem/czy broną aktywną poroznosisz i będziesz miała go więcej jak było.
Oprysk totalny albo roundap albo z grupy Glifosat 360 sl + siarczan amonu.Opryskać ,okres wypalania ok 3 tygodni.Potem to zgrabić co grubsze i przeorać .
Torf szybko wysycha ,zbryla się i kawali.Słoma,obornik,albo odpady poroślinne ,trzeba zmienić strukturę ziemi.
1.Kawałki zielonej gliny to może być nie glina ale ił /on jest bardzo dobry bo trzyma wilgoć ,ale w dni suche jedna skała.Trzeba to rozlużnić.
2.Ale do rzeczy najpierw trzeba zrobić oprysk.Zniszczyć chwasty /skrzyp świadczy o tym,że jest ziemia kwaśna to trzeba zwapnować lub dać obornik.Ale jedna uwaga nie miesza się obornika z wapnem.Wapno na wiosnę a obornik nie wcześniej jak na jesień.Dopóki nie opryskasz nic to nie da,bo cała praca to tylko jeszcze większe pole do popisu dla perzu.Potniesz go pługiem/czy broną aktywną poroznosisz i będziesz miała go więcej jak było.
Oprysk totalny albo roundap albo z grupy Glifosat 360 sl + siarczan amonu.Opryskać ,okres wypalania ok 3 tygodni.Potem to zgrabić co grubsze i przeorać .
Torf szybko wysycha ,zbryla się i kawali.Słoma,obornik,albo odpady poroślinne ,trzeba zmienić strukturę ziemi.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 28 mar 2012, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Prośba o pomoc
Nawet do głowy by mi nie przyszło, ze można oszukiwać sprzedając ziemię... no ale trzeba myśleć pozytywnie i wybrnąć z tego.
kawałek działki mam już opryskany i chwasty zaschły (rude), zastosowałam roundap ale po fakcie doczytałam w przeciwwskazaniach, ze nie zaleca się na gleby piaszczysto gliniaste.. więc już dalej nie pryskałam. Więc teraz glebogryzarka a potem obornik
Nie wiem jak to na skarpach zorganizować, skarpa ma długość 54m i w najwyższym miejscu ma ok 2-3m wysokości
czym to obsadzić?
kawałek działki mam już opryskany i chwasty zaschły (rude), zastosowałam roundap ale po fakcie doczytałam w przeciwwskazaniach, ze nie zaleca się na gleby piaszczysto gliniaste.. więc już dalej nie pryskałam. Więc teraz glebogryzarka a potem obornik
Nie wiem jak to na skarpach zorganizować, skarpa ma długość 54m i w najwyższym miejscu ma ok 2-3m wysokości
czym to obsadzić?
Monika
Re: Prośba o pomoc
Daj zdjęcia.Po tym łatwiej zdiagnozować co jest itp.I napisz w profilu skąd jesteś to ułatwia dobór roslin/co będzie rosło z powodzeniem a co nie daje rady lub też będzie wymagać okrywania na zimę itp.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Prośba o pomoc
Poczytaj, jest już sporo tematów o obsadzaniu skarpy : http://www.forumogrodnicze.info/search. ... =titleonly
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Prośba o pomoc
Ludzie, co Wy tak z tymi opryskami szalejecie? Mało macie chemii dokoła, jeszcze sami się trujecie? Część Polaków jest lekomanami a cześć zmierza w kierunku opryskomanii.robertP2 pisze:...Ale do rzeczy najpierw trzeba zrobić oprysk.
Przed laty nie znano oprysków i też potrafiono uprawiać ziemię. Moni, obornik jest dobry prawie pod wszystko. Możesz stosować nawozy zielone, ograniczą rozrastanie się chwastów i użyźnią glebę. Skrzyp i pokrzywa to świetny materiał na gnojówkę a perz trzeba starannie wybierać. Do kopania używać raczej wideł amerykańskich a nie łopaty. Dużo lżej się pracuje i nie przecina kłączy. Ktoś pisał, że kłącza perzu wrzucił do starej beczki, zalał wodą i przykrył starym dywanem. Po roku nie było śladu po kłączach. Ja na razie wybieram perz i suszę.
Re: Przygotowanie ziemi pod uprawy,proszę o pomoc.
Pierwszy raz na nieużytkach trzeba zastosować oprysk ,nie ma innego wyjcia.Ile będziesz grabić ,widłami wyciągać.Najdłuśzy okaz perzu wyciągnietego miał 2 metry i gruby na najmniejszy palec.Przekopywanie ,wyciąganie z kawałeczka zaledwie zajeło mi trzy dni i pięć taczek perzu wypełnionego po brzegi.Powiedziałem dość ! oprysk .Potem można inaczej.Bardziej ekologicznie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Przygotowanie ziemi pod uprawy,proszę o pomoc.
Cenię Twoją wiedzę i doświadczenie, ale się nie zgodzę z tym twierdzeniem. Wszystko zależy od człowieka, który użytkuje dany teren. Może iść na łatwiznę, ale powinien mieć świadomość, że zatruł sobie kawałek własnej ziemi. Obok domu teściów mam fanatyków opryskiwania i dobrze wiem, co to znaczy.robertP2 pisze:Pierwszy raz na nieużytkach trzeba zastosować oprysk ,nie ma innego wyjcia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 28 mar 2012, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Przygotowanie ziemi pod uprawy,proszę o pomoc.
wczoraj z mężem "walczyliśmy" do zmroku, oczyściliśmy kawałek może 5x5m. Zryliśmy ziemię po kolana i głębiej, a kłącza perzu ciągnęły się w nieskończoność... Nie wiem co z tego będzie. Odczekam z 10dni i jak będzie mocno dużo nowych chwastów to opryskam. Chociaż zależy nam aby przygotować ziemię pod warzywka,truskawki i drzewka owocowe bez stosowania oprysku.Działka jest duża trochę ponad 1500m więc widłami nie dam rady sama. Jak nie pada kilka dni to wyruszam na działkę z kilofem bo tam niczym innym się nie da. Glina robi się twarda jak skała, jak pada to ślisko .... Może ta nowa ziemia zmieni strukturę Postaram się dziś ze zdjęciami
Monika