Wrzosy brązowieją,zmieniają kolor,usychają itd
Wrzosy brązowieją,zmieniają kolor,usychają itd
Rok temu, na jesieni posadziłem w ogrodzie wrzosy i wrzośce. Kupione w porządnej firmie (wolski), posadzone w kwaśnej ziemi, wszystko tak jak mi kazali
Sporo tego było, bo w sumie prawie 400, ale przyjęły się praktycznie wszystkie i strasznie mocno w tym roku rozrosły. Pod koniec maja podsypałem troszkę nawozu granulowanego do wrzosów (wyczytałem, że do wrzosów w pierwszym roku należy).Półtora tygodnia temu wyjechałem, dziś wracam, i część zaczyna usychać. Ma brązowe łodyżki, jest to suche i jak się weźmie ręką, obsypuje się.
Podpowiedzcie mi, proszę, co mam zrobić?
Nie mają sucho, rosną na niezbyt mocnym słońcu. Po powrocie zauważyłem korytarz nornicy we wrzosach, ale to raczej nie jest przyczyną, bo te suche gałązki nie występują według jakiejś linii, korytarza - raczej miejscowo pojawia się po kilka (5 - 10 krzaczków) takich krzaczków z uschniętymi gałązkami obok siebie.
A już tak się cieszyłem, że wszystko OK
Sporo tego było, bo w sumie prawie 400, ale przyjęły się praktycznie wszystkie i strasznie mocno w tym roku rozrosły. Pod koniec maja podsypałem troszkę nawozu granulowanego do wrzosów (wyczytałem, że do wrzosów w pierwszym roku należy).Półtora tygodnia temu wyjechałem, dziś wracam, i część zaczyna usychać. Ma brązowe łodyżki, jest to suche i jak się weźmie ręką, obsypuje się.
Podpowiedzcie mi, proszę, co mam zrobić?
Nie mają sucho, rosną na niezbyt mocnym słońcu. Po powrocie zauważyłem korytarz nornicy we wrzosach, ale to raczej nie jest przyczyną, bo te suche gałązki nie występują według jakiejś linii, korytarza - raczej miejscowo pojawia się po kilka (5 - 10 krzaczków) takich krzaczków z uschniętymi gałązkami obok siebie.
A już tak się cieszyłem, że wszystko OK
Najbardziej zaatakowane trzeba niestety usunąć.Na rdzę opryskać Dithane, albo Saprolem, w maju ze względu na zimowanie części zarodników również opryskać profilaktycznie dwukrotnie, co dwa tygodnie.Zaczerpnęłam to z mojej ksiązki o wrzosowatych, ale myślę, że trzeba też polepszyć przepuszczalność gleby jeśli jest zbyt zwięzła, ponieważ niektóre krzewinki wyglądają jakby dolegało coś korzeniom ( grzyb z rodzaju fytoftoroz powodujący więdnięcie i zasychanie pędów).Nie piszesz nic o tym jaka jest gleba i czy zostało miejsce odpowiednio przygotowane, bo najczęściej kłopoty zdrowotne biorą się z nieodpowiednich warunków w danym miejscu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6980
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Przeczytaj m.in. temat Co dolega wrzosom?. Miałem podobne objawy. Oprócz podanych w tym linku preparatów polecam też Aliette.
Wrzosy brązowieją,zmieniają kolor,usychają itd
Witam
Mam spory problem, bo mam pod opieką sporą liczbę wrzosów, które na złość mi zaczęły usychać :/
http://img856.imageshack.us/i/dsc3475.jpg/
http://img534.imageshack.us/i/dsc3476.jpg/
http://img576.imageshack.us/i/dsc3477j.jpg/
http://img18.imageshack.us/i/dsc3481w.jpg/
z góry są ładne, za to od spodu, katastrofa
chciałbym je teraz przyciąć i zasilić jakimś nawozem
ale czekam na opinię fachowców
pozdrawiam
Nixon
Mam spory problem, bo mam pod opieką sporą liczbę wrzosów, które na złość mi zaczęły usychać :/
http://img856.imageshack.us/i/dsc3475.jpg/
http://img534.imageshack.us/i/dsc3476.jpg/
http://img576.imageshack.us/i/dsc3477j.jpg/
http://img18.imageshack.us/i/dsc3481w.jpg/
z góry są ładne, za to od spodu, katastrofa
chciałbym je teraz przyciąć i zasilić jakimś nawozem
ale czekam na opinię fachowców
pozdrawiam
Nixon
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 23 sty 2011, o 10:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk górny
Re: Usychające wrzosy
Witaj imponująco to wygląda choć niestety problem masz wyglądają jakby umarły albo mróz je załatwił albo susza ,przynajmniej tak mi się wydaje...ta zima nie była dobra dla wrzosów ,w lutym śnieg stopniał a mróz był spory ...Poczekaj jeszcze ,poobcinaj kwiatostany zeszłoroczne ,zobaczysz wtedy czy zielone są w środku (tzn gałązka) szkoda by było ...
Re: Usychające wrzosy
Ten 'cynamonowy' brąz świadczy raczej o zaschnięciu.Widać nieodpowiednia gleba dla wrzosów.U mnie jest to samo, przycięłam 2 tyg. temu.Jeszcze jak przycinałam to coś zielonego było widać na gałązkach, teraz już robią się rude i są do usunięcia.Powiedziałam sobie - nigdy więcej wrzosów, widocznie gleba im nie odpowiada i nie ma sensu sztucznie jej przygotowywać, na dłuższą metę to i tak nie działa.
Ja mam piaszczysto gliniastą, a tam gdzie je posadziłam jesienią 2009 jest taki bardziej piaseczek, dodałam torfu, ale widać im nie pasuje.Najlepiej rosną na działkach przyleśnych, gdzie gleba( i podglebie) naturalnie im odpowiada.
Oczywiście przebieg pogody zimowej w tym roku , a szczególnie mróz bez śniegu też zrobił swoje.
Ja mam piaszczysto gliniastą, a tam gdzie je posadziłam jesienią 2009 jest taki bardziej piaseczek, dodałam torfu, ale widać im nie pasuje.Najlepiej rosną na działkach przyleśnych, gdzie gleba( i podglebie) naturalnie im odpowiada.
Oczywiście przebieg pogody zimowej w tym roku , a szczególnie mróz bez śniegu też zrobił swoje.
Re: Usychające wrzosy
Moje jeszcze tydzień temu wyglądały tak samo ale postanowiłam dać im szansę- obcięłam i czekałam... Dziś zauważyłam, że zaczyna się coś zielenić . Więc może warto zaczekać?
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Re: Usychające wrzosy
Dziś byłem w lesie i tam wrzosy wyglądają tak samo jak na tych zdjęciach , są zielone tylko przy samej ziemi .
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 732
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Usychające wrzosy
Witam, mam ok. 150 wrzosów i wrzośców, rosną od 6 lat i ta zima zniszczyła mi wszystkie wrzosy. Wrzośce których jest zdecydowanie mniej, są w bardzo dobrej kondycji. Przypuszczam, że po lutowej odwilży się rozhartowały, rozpoczęły wegetację, a nadszedł mróz i je zniszczył. Nie wiem czy jest sens je przycinać, bo napracuję się, narobię bałaganu, a potem i tak będę musiała je usunąć. Tak samo wyglądają moje róże i te okrywowe na skarpie i na różanej rabacie, które były okryte końskim obornikiem. Aż mi się nie chce rozpoczynać prac wiosennych, bo żal patrzeć. pozdrawiam
ania1590
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Usychające wrzosy
Niestety bardzo to przykre, ale po tej zimie koszmarnie wyglądają właśnie wrzosy, róże, azalie japońskie
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 201
- Od: 15 lut 2008, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mysłakowice
Re: Usychające wrzosy
Witam, ja mam na ogródku kilka krzaczków wrzosów i niektóre są ładne a niektóre właśnie uschnięte, ale od dołu wszystkie są zielone, to powinnam obciąć te suche części?????