Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Ja swoje nasiona cięłam nożem, piłowałam pilnikiem i cięłam końcówki :arrow: kiełkują już miesiąc. Połowa padła, zostały mi 3 roślinki, które głowę w połowie mają nadal w łupinie... Zobaczymy co z tego będzie ale to kiełkowanie to istna masakra :? już widać drugą, właściwą parę listków a ta wredna łupina nie chce się odczepić :roll:
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

A czy te łupiny są suche? Bo jeśli tak, to jak je zmoczysz to napęcznieją, zmiękną i łatwiej będzie je ściągnąć albo nawet kiełki same je z siebie zrzucą.
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Są suche ale jak je zmoczyć teraz? Nie da się ich ściągnąć siłą, to jest nierealne, już próbowałam. Jutro dodam zdjęcie, na którym widać jak drugie liście właściwe próbują wychodzić gdzieś bokami a pierwsze listki nadal górą sklejone :wink:
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Możesz je spryskać wodą albo położyć na nich mokry wacik albo kawałek np. chusteczki i całość czymś przykryć np. workiem żeby nie wyschło. Jak łupiny namokną to zmiękną, powiększą się i zrobią się śliskie i może nawet kiełki same je z siebie zepchną.
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Jedynie spryskiwanie pozostaje bo roślina jest zbyt delikatna i mogłaby się złamać pod wacikiem. Problem w tym, że pryskam ją przy każdym podlewaniu ale łupina szybko wysycha. Poczekam aż urośnie sobie gdzieś z boku tak jak zaczęła i usunę ją sama.
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Moje Deloniksy wciąż sprawdzają moją cierpliwość , nasionka po moczeniu we wrzątku trochę się złuszczyły i nic dalej :cry: :cry: :cry:
NanaH10 pisze:Jedynie spryskiwanie pozostaje bo roślina jest zbyt delikatna i mogłaby się złamać pod wacikiem. Problem w tym, że pryskam ją przy każdym podlewaniu ale łupina szybko wysycha. Poczekam aż urośnie sobie gdzieś z boku tak jak zaczęła i usunę ją sama.
Może spróbuj ją spryskać i przykryć np. szklanką , by nie traciła wilgoci :?: :roll:
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Moje Deloniksy wciąż sprawdzają moją cierpliwość , nasionka po moczeniu we wrzątku trochę się złuszczyły i nic dalej :cry: :cry: :cry:
Spróbuj naciąć nasiona np. pilnikiem i namoczyć w ciepłej wodzie. Na niektóre nasiona nawet wielokrotne zalewanie wrzątkiem nie robi wrażenia. Ja próbowałem tej metody w przypadku nasion kłęka kanadyjskiego i na większości nasion wrzątek nie podziałał, dopiero nacięcie łupiny pilnikiem pozwoliło im napęcznieć.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Mateo ;:136 Serdeczne dzięki za dobrą radę , ale problem w tym , że moje nasionka już napęczniały , tak na oko są dwa razy większe niż przed moczeniem , ale za kiełkowanie się nie zabierają :(
Łupinka jest już miękka i boję się uszkodzić zarodka :roll: :roll: :roll:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Dziś trochę pomęczyłam mojego Delonixa :wink: z dwóch usunęłam jakoś łupinę, widać niżej, że listki już obumierały, łuska była twarda i sucha mimo moich zabiegów. Trzecia roślinka na pewno padnie bo ma całą głowę jeszcze w środku. Cieszę się, że chociaż te dwie uratowałam ;:138 a oto efekty...

Mam nadzieję, że teraz będą już tylko rosły... :roll:
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Ja obcięłabym lekko czubki, bo tam właśnie puści korzonek.
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Zawsze słucham dobrych rad :wit :wit :wit
Więc po dodatkowej naradzie z zaprzyjaźnionym nożykiem do tapet , troche podziałaliśmy i zostało takie coś :
Obrazek

Teraz nie będzie problemu z łupinkami :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

NanaH10
Ja bym tą ostatnią siewkę wyjął w całości z ziemi (z korzeniem) i wtedy łatwiej byłoby manipulować łupiną bez złamania pędu. Możesz np. naciąć ostrożnie bok łupiny jakimś ostrym nożykiem, oczywiście po namoczeniu w wodzie.
A jakiej długości są te nasiona?
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Piękna nowość DELONIX REGIA - nasze doświadczenia

Post »

Witam Wszystkich po długiej przerwie.

Zajrzałem na wątek o "delonkach" i widzę, że troszkę na wiosnę odżył. Nowi wielbiciele egzotycznych drzewek gorliwie wysiewają nasiona i bardzo dobrze. Fakt faktem, że roślinka ta dość ładnie kiełkuje i wygląda przez pierwszy rok, a potem zaczynają się schody. Przekonałem się na własnej skórze jak łatwo jest ją wykończyć, szczególnie zimą i wczesną wiosną.

Moje drzewka nadal żyją, chyba dlatego, że przestałem się nimi przejmować. Przez ostatnią zimę stały sobie na parapecie południowego okna i dostawały troszkę wody raz na tydzień. Przez to całkiem zrzuciły liście, ale to normalka. Miesiąc temu, jak słoneczko zaczęło mocniej przygrzewać zwiększyłem trochę ilość wody, a teraz dostają tyle, żeby podłoże było wilgotne, ale nie mokre. Wypuściły nowe liście i jak na razie jest ok. Poniżej wklejam zdjęcia

Obrazek

Obrazek Obrazek

Kilka informacji na temat roślin
1. Obydwa drzewka w lipcu skończą 4 lata
2. Drzewko po lewej ma wysokość 56 cm i pieniek o średnicy 2 cm u nasady, drzewko po prawej ma 47 cm i pieniek odrobinę cieńszy
3. Zabiegi przycinania spowodowały, że drzewko z lewej ma 4 "gałęzie" a to po prawej 3, chociaż ta jedna rozdziela się na 2 (zdjęcie poniżej). Znając życie pozostanie silniejszy odrost, a słabszy obumrze i odpadnie.

Obrazek

Jeszcze kilka spostrzeżeń jakie poczyniłem przez te ostatnie 3.5 roku (może się komuś przydadzą :wink:)
1. W celu przyspieszenia kiełkowania dobrze jest nasiona ostrożnie naciąć (ja tak zrobiłem) lub wymoczyć w gorącej wodzie, ale wtedy nie nacinamy (tak zrobił Karpek). Jak po prostu wsadzimy nasiona do doniczki to możemy i pół roku czekać na kiełkowanie.
2. Uważać z przesadzaniem na wiosnę, lepiej robić to w czerwcu, gdy jest ciepło i słonecznie, niż w marcu - roślina może źle zareagować na zmianę podłoża.
3. Nie wykruszać na siłę ziemi spomiędzy korzeni, po prostu ostrożnie wyjąć z doniczki i przesadzić do trochę większej.
4. Podłoże w miarę luźne, może być lekko kwaśne lub nawet kwaśne (dodać torfu)
5. Roślina lubi stać na dworze, ale nie w kwietniu. Oczywiście jak jest bardzo ciepło, to i w marcu można ją przewietrzyć, ale na noc obowiązkowo do domu. Latem może, a nawet powinna rosnąć na dworze. Trzeba mieć tu trochę wyczucia, bo np. rok temu mieliśmy w maju-czerwcu pogodę zabójczą dla delonek - mokro, zimno.
6. Latem podlewamy bez ograniczeń, ale jak stoi w domu, szczególnie okres zima-wczesna wiosna, ograniczamy podlewanie do minimum. W przeciwnym wypadku najprawdopodobniej padnie.
7. Lubi pełne słońce - latem najlepiej trzymać w możliwie najgorętszym, najbardziej nasłonecznionym miejscu.
8. Musimy oswoić się z tym, że roślina gubi liście przynajmniej dwa razy w roku - po wystawieniu z domu na dwór i jesienią po powrocie z dworu do domu. Poza tym może zgubić liście nawet latem, gdy się ją za bardzo przesuszy.
9. Trudno ją zmusić do rozkrzewienia się, ale jak się uprzemy to jest to wykonalne - dobrze znosi przycinanie

W moim przypadku o mało zabiłbym rośliny 2-krotnie, pierwszy raz jak je przesadziłem, podlałem i było zimno (marzec), drugi raz jak je w kwietniu zostawiłem na noc na dworze. W tym roku wymieniłem im tylko wierzchnią warstwę ziemi, tak ze 2 centymetry.

Pozdrawiam i życzę sukcesów w uprawie
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”