jeśli chodzi o niecierpki mam jeszcze jedno pytanie, wiem że nie lubią ostrego słońca bo w zeszłym roku posadziłam pod ścianą gdzie był cień , półcień i słońce....najlepiej kwitły w cieniu mały ładne kwiaty grube łodygi i po prostu lepiej wyglądały...więc co mi doradzacie posadzic przy czerwonych niecierpkach (towarzystwo host z żółtym i białym brzegiem) pod świerkiem ale w miejscu gdzie rano do 12-13 godziny jest dużo słońca????
To moje pikowane 2,5 tygodnia temu.Ładnie się już porozkrzewiały, niedługo trzeba będzie przesadzić do pojedynczych doniczek, a dopiero potem do skrzynek.
SELILi co to jest za rodzaj i z jakiej firmy masz nasinka?
Ja wczorej pikowałam swoje mikro niecierpki i w głowie miałam tylko "NIECIERPIĘ NIECIERPKÓW"
anna
Nasiona zostały zebrane z rośliny sąsiadki, kolor różowy.Nie wiem czy z nasion powtórzą cechy, ale mateczna była bardzo żywotna, odporna na deszcz i obficie kwitła, więc się skusiłam na wysiew.Dziś dostrzegłam maleńkie pączki
Co roku wysiewam niecierpki z nasion zebranych z kwitnących roślin.
Jednak wschodzą bardzo kapryśnie. Nie mogę wyczaić o co chodzi.
W ubiegłym roku wyhodowałam ponad 300 krzaczków, nasiona wykiełkowały do 10 dni od wysiewu.
W tym roku pierwsze kiełki pokazały się po miesiącu i jest ich bardzo mało.
Też gdzieś czytałam o tym aby nasion nie przysypywać ziemią.
Zastanawiam się nad tym, w jakim stopniu i jakie parametry podłoża mają wpływ na to kiełkowanie.
Dwa lata temu też miałam kłopot z kiełkowaniem. Zawsze trzymam wysianą donicę w mniej więcej tych samych warunkach (światło, wilgotność i temperatura) więc podejrzenie padło na podłoże.
Może nasiona wymagają zimowego przechłodzenia tak, jak nasiona pierwiosnków?
Niecierpki trzeba wysiewać w lekką ziemię, najlepiej taką specjalna do wysiewu i pikowania.Ja ją tylko wyrównuję( nie uklepuję), wysiewam, cienko przysypuję i podlewam spryskiwaczem.Niecierpek 'od kolebki' nie lubi zbitej ziemi
Witajcie,
wsiałam swoje niecierpki w lutym, dziś mam 5 ładnych okazów. Niestety dwa z nich zaczynają się pochylać a na spodzie liści mają jasnoróżowe przebarwienia. Wkleję zdjęcie później ale teraz, tak na szybko, jestem ciekawa, czy ktos wie, co to może być.
Spojrzałam dzisiaj na moje niecierpki, żeby ocenić, czy dziś je może popikować i oczom nie uwierzyłam. Kilka z nich chyba ma pączki kwiatowe. A ledwo odstają od ziemi, mają chyba z 4 cm wysokości i dwie pary listków właściwych. Coś wierzyć mi się nie chce, może to tylko tak dziwnie zawiązujące się boczne pędy, zobaczymy...