Boczniak z grzybni

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

I tego właśnie mi brakowało - łopatologia.. ;:112
Dziękuję rolnikt ;:196
pozdrawiam, Anita
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6479
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

:wit Dzięki...pokażę te obrazki mężowi...niech wierci ;:138 Teraz wszystko jest jasne ;:3
Asia
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Zwracam uwagę, że w obrazkowej instrukcji jest mowa o dość małej średnicy klocków, bo opis jest również dla uprawy shii-take, a te grzybki wolą cieńsze pieńki (o mniejszej średnicy). Wcześniej podałem link do artykułu, w którym badano wielkość plonów w zależności od masy podłoża. Grubszy pieniek, to dłuższe przerastanie grzybnią (późniejszy termin zbioru), ale więcej grzybków do zjedzenia.
Widać wyraźnie różnice w instrukcjach uprawy boczniaków. Z jednej strony jest to spowodowane tym, że mamy do czynienia z różnymi odmianami tego grzyba, a z drugiej, własnymi doświadczeniami autorów instrukcji. Kluczowe dla uprawy wszystkich odmian są temperatury dla inkubacji oraz owocowania. Musimy więc zaglądać do grzybków, by nie przegapić momentu, w którym skończy się przerastanie podłoża i zaczyna owocowanie. Moment ten jest różny dla różnych gatunków i średnicy klocków z drzew użytych jako podłoże dla grzybni.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Wysępiłam już pniaki od sąsiadki, jeden z jabłoni, drugi z klonu, kołki z boczniakiem zamówione.
Na kostce ze słomy zaczęły rosnąć mi pierwsze małe grzybki. Pelasia pisała, że zarażała, czy będzie zarażać tą słomą po kilku zbiorach pniaka, czy to coś da? Tzn. czy taka wyeksplatowana słoma zarazi pieniek? Jeśli tak , to szkoda byłoby wyrzucać. :roll:
pozdrawiam, Anita
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Grzyby przestają rosnąć wtedy, kiedy podłoże nie jest już w stanie dostarczać substancji niezbędnych do rozwoju grzybni. Jeżeli więc uda się nam pozyskać grzybnię ze starego wykorzystanego balotu i zarazić nią nowe podłoże, to grzybnia ta się rozwinie na nowym podłożu i będzie owocować.
To jest oczywiście czysta teoria, bo zdarza się, że na takim wykorzystanym podłożu rozwiną się grzyby konkurencyjne w stosunku do boczniaka , a wtedy, zamiast boczniaka, będziemy mieli pleśń lub inną niejadalną niespodziankę.
Zdarza się jednak, że w środku takiego wyjałowionego balotu zachowa się grzybnia boczniaka w dobrym stanie. wtedy taką grzybnię razem ze słomą przykładamy do namoczonych wcześniej klocków drewna od strony czołowej lub nacinamy klocek z boku tak, by powstało coś na wzór wnęki o wysokości 2 cm i tam wciskamy słomę zarażoną boczniakiem. owijamy ciemną folią, wstawiamy całość do pomieszczenia o odpowiedniej temperaturze i czekamy na efekty.
Ja w takich przypadkach po miesiącu, dwóch odwijam trochę folii i staram się po zapachu odgadnąć czy rośnie boczniak czy pleśń. Boczniak ma specyficzny i intensywny zapach. Jeżeli poczuję pleśń, klocek i cała reszta nadaje się na opał.

Dzisiaj po raz pierwszy zauważyłem dwa ślimaki, które dobierały się do moich boczniaków wystawionych na dwór. Byłem zaskoczony, bo myślałem, że jeszcze nie czas na ślimaki.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Moja rada na ślimaki jest taka, żebyś wysypał w koło pniaka drobne trociny -sporą warstwę, ślimaki to rani, nie będą ryzykować, przynajmniej większość - przetestowane na innych roślinach ;:108
Mam jeszcze pytanie, może głupie, ale jak poznać czy w belicie jest jeszcze grzybnia? Mam na myśli sytuację, jak już przestanie owocować. Porozrywać tą kostkę, szukać takiego białego nalotu?
pozdrawiam, Anita
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Grzybnia jest biała, więc bez problemu można ją zauważyć. Najłatwiej znaleźć ją bliżej środka balotu.
Pisałem już wcześniej, że można pozyskać grzybnię zanim skończy się owocowanie. Można oderwać kawałek przerośniętego podłoża lub do worka foliowego, w którym znajduje się podłoże z grzybnią, wstawić nawilżone kołeczki meblowe i czekać, aż grzybnia opanuje również te kołeczki. Będą one mogły posłużyć do zarażenia klocków drewnianych. Kołeczki będą gotowe do wykorzystania zanim jeszcze balot przestanie owocować, a my będziemy mieli większą pewność, że pozyskamy zdrową grzybnię, a nie pleśń, co może się zdarzyć, gdy wykorzystany balot po zbiorach wyrzucamy. Nigdy nie mamy pewności, czy taki balot przechowywany na wolnym powietrzu nie zostanie opanowany przez pleśń lub inne grzyby. Nawet z deszczem mogą spaść na balot jakieś niespodzianki.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Obrazek

U mnie już ruszyły boczniaczki w pieńku topoli :) Zimę przestały w garażu, około 10 stopni. Już w lutym miałam pierwsze grzyby, bo kilka dni było u nas nienormalnie ciepło, w okolicach 20 stopni. A potem zrobiło się zimno i grzybki poszły spać :)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Zapewnij im więcej światła. Wyciągnięte trzony to oznaka, że mają go zbyt mało.
Popatrz na zdjęcie moich grzybków: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138 Widać tam głównie kapelusze, które wyrastają z podłoża.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Tak, tak. Dzisiaj te grzybki zauważyłam i wystawiłam je na światło, bo stały w całkiem ciemnym kącie. Grzybki w lutym miały jeszcze dłuższe trzony, ale po wystawieniu na słoneczko urosły im kapelusze jak dłoń. "Aż" trzy były, ale jak smakowały ! A Twoje pieeeeękne...
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6479
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Boczniak z grzybni

Post »

:wit Dzisiaj zajrzałam za altankę ,gdzie stoi stary balot bo boczniakach.Rosną na nim boczniaki,naprawdę duże ale ciemne...nie takie jasne .Czy takie boczniaki są jadalne?
Asia
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Boczniaki są jadalne. Skoro wyrosły na balocie zaszczepionym grzybnią boczniaka, to jest duże prawdopodobieństwo, że są to boczniaki. Boczniak ma charakterystyczny zapach, więc możesz poznać po zapachu i wyglądzie.
Boczniak ostrygowaty, którego lubię chyba najbardziej, ma właśnie ciemny kolor. Popatrz na fotografię moich grzybków - są ciemne:

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p1832138
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Boczniak z grzybni

Post »

Na moim balocie też rosną grzybki, ale mimo iż stoją prawie przy oknie mają strasznie grube nogi. I chyba niestety za sucho jest w tym pomieszczeniu, bo mniejsze grzybki zaczynają usychać.. :cry:
pozdrawiam, Anita
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”