Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

ciężko mi wytłumaczyć czemu ta partia tak kiepsko kiełkuje. Z tych nowych 3000 tyś nasion wybrałem 50 z kilkunastu woreczkow na próbe i na 50 wykiełkowało 42... Wszystkie od tego samego dostawcy co zawsze.
zdjęcie z dziś, wczoraj 18 wylądowało już w doniczce...
Obrazek

zawsze miałem właśnie dylemat - sprzedawać nasiona czy nie? Bo to zawsze jest jakaś niewiadoma - czy wykiełkują...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Przepraszam, że się wtrącam ale... Przecież nikt nie przewidzi czy nasiona wykiełkują czy nie. Dzięki Piotrowi mamy okazję się przekonać co nam wyjdzie i pobawić się w hodowcę-adeniowcę ;:108

Qodmira- piękne roślinki :D
But everything looks better, when the sun goes down...
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dzięki Dzięki ciesze sie ze moje skromne okazy sie podobają :D
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Na dowód tego,że z kiełkowaniem różnie,pokażę moje adenia wysiane 7 marca...w środku jest jedna roślinka ...wykiełkowała dużo później i o połowę chudsza i o połowę mniejsza, a obok następne wydostaje się dopiero teraz z nasionka .....po miesiącu w ziemi :roll:
Obrazek
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Taki z cicha pęk może cię zaskoczyć - jutro się obudzisz a tu w pokoju Baobab :;230
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
pozia
200p
200p
Posty: 334
Od: 28 lut 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja moje nasionka położyłam na kaloryfer mówiąc "raz kozie śmierć". Były one w pojemniczku z wodą i watą, okryte folią, położone na grubej warstwie gazety i w końcu porządnie ruszyły 3 z 5. Wsadzam je właśnie do ziemi. Zobaczymy co dalej będzie :)
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Moje moje ;:3

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Zdjęcia jak zwykle bardzo "ostre", ale nie mam aparatu :( Natomiast uprzedzając ew. pytanie to te "żółte" listki to są młode listki i są jasnozielone i ciemnieją z czasem. Roślinki stoją na południowym parapecie. :)
marchewusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Mam pytanko, jak wykiełkowały te nasionka, no i są takie już w miarę, chciałabym je przenieść do ziemi dla kaktusów, mam je normalnie położyć na wilgotnej ziemi, czy jakoś już włożyć do niej, boje się bo są delikatne. Szukałam tu w tym wątku, ale to jak igła w stogu siana..dzięki z góry
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

marchewusia - jak masz już kiełkujące nasiona, to teraz do pojemnika wsyp podłoże dla kaktusów (prawie pełen pojemnik), następnie delikatnie ją uklep w celu poprawienia jej zwięzłości i zmniejszenia objętości. Podłoże możesz nawilżyć. Osobiście nawilżam je wodą z minimalnym dodatkiem nawozu do kaktusów. Na tak przygotowane podłoże wyłóż nasiona zachowując ich poziomą orientację a także kieruj je kiełkiem w głąb pojemnika. Po wyłożeniu nasion, nakryj je 2-3 mm warstwą podłoża i bardzo delikatnie uklep. Na pojemnika nałóż folię i odstaw do ciepłego i jasnego miejsca.
marchewusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dziękuję za radę, ale one są już w miarę, nie są nasionka z kiełkami, tylko już opuściły swoją skorupkę i się rozwijają na płatkach kosmetycznych, wiec chyba nie zasypywać ich :( ?
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Jeśli masz, tak jak piszesz, malutkie siewki, to w lekko uklepanym podłożu zrób otwór, np. wykałaczką i wsuń w niego delikatnie siewkę. Uważaj tutaj na to, aby korzeń się nie podwinął ku górze.
Inną metodą, powolniejszą, jest pojedyncze przysypywanie siewek cienką warstwą podłoża. Przysypujesz samą dolną część siewki tylko na tyle aby utrzymała się w pozycji pionowej. Uważać trzeba aby nie uszkodzić ale i bez zbytniej przesady. Są może i delikatne ale nie aż tak. Jeśli zachowasz ostrożność - nic im się nie stanie.
marchewusia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dzięki wielkie, jutro będę działać, nie mogłam się powstrzymać przed obserwacją jak one się rozwijają, następnym razem jak tylko pokażą korzonek to je do ziemi dam, bo teraz troche sa powykrzywiane i co gorsza, prawie kazda ma swoj korzonek do góry siewki :( ale dam radę, lepiej raczej jak będę przysypywac pojedynczo.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”