Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Znalazlam strone na temat uprawy wspolrzednej roslin o to link
http://podszarotka.republika.pl/index1. ... miana.html
Pozdrawiam
http://podszarotka.republika.pl/index1. ... miana.html
Pozdrawiam
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
w ciagu zaledwie 2-3 dni na lisciach goszku pojawily sie takie zmiany
wyglada to jakby jakis jegomosc drazyl korytarze, liscie tez zolkna i to nie tylko te najstarsze.
Sam groszek jest pyszny i bez robali i caly czas kwinie. Co z tym fantem zrobic?
wyglada to jakby jakis jegomosc drazyl korytarze, liscie tez zolkna i to nie tylko te najstarsze.
Sam groszek jest pyszny i bez robali i caly czas kwinie. Co z tym fantem zrobic?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Groszek zielony- wszystko o grochu
Witam wszystkich obecnych na tym przesympatycznym forum. Nie zdążyłam prześledzić wszystkich tu wątków oraz postów ale chyba na to nawet nie mam czasu, gdyż muszę szybko zabierać się do sadzenia, siania itd., a z wiedzą jestem w jakimś zagajniku Bardzo chciałabym posiać groszek, gdyż moje dziecko go uwielbia i zawsze na ogrodzie był. Warzywnikiem zajmowała się nim moja wspaniała teściowa, której od niedawna nie ma ;-( Postanowiłam (pomimo tego, że do ogrodnictwa zostałam skutecznie kiedyś zniechęcona przez mojego tatę) spróbować podjąć wyzwanie w imię czci teściowej. Jednakże jest to dla mnie dziedzina podobna do fizyki kwantowej. Zdaję sobie sprawę, że będę zadawała głupie pytania ale potrzebuję pomocy. Moje dotychczasowe, tegoroczne dokonania, to posianie rzodkiewki i posadzenie cebuli na szczypior. Jeszcze posiałam pomidorki i już mam takie 3-centymetrowe na oknie. Przeczytałam, że groszek sadzi się "JUŻ" i wpadłam w popłoch. Mam GROCH PEGAZ i wiem tylko, że się go sadzi na głębokość 5 cm - o to cała moja wiedza (po jednym ziarenku w dołeczek, czy po kilka, bo rożne już rzeczy czytałam?) , a na stronach internetowych o przetwórstwie tylko piszą. Gdzie indziej z kolei terminologia taka, że za nic nie wiem o co chodzi. Zatem jeżeli jakiś uprzejmy forumowicz powie mi jak krowie na rowie co mam robić, jak i kiedy, to będę niezwykle zobowiązana.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów - ze zdobytej, aczkolwiek skromnej wiedzy- niezwykle przesympatycznych.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów - ze zdobytej, aczkolwiek skromnej wiedzy- niezwykle przesympatycznych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6338
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Ja sieję groszek w rowek,nasionka, jeden za drugim, w niewielkich odstępach.
Asia
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Do ASI wypowiedzi dodam, że odległość jednego ziarnka od drugiego w granicach 8-10 cm. ( można więcej, ale raczej nie mniej). A głębokość sadzenia 5 cm , to wybitnie za duża, wystarczy około 2-3 cm.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa
Ja wysiewam gniazdowo tzn. do jednego dołeczka od 6-10 nasion. Groszek wtedy lepiej kiełkuje, nie wiem dlaczego ale podejrzewam, że ma większą siłę przebicia się przez ziemię. Obok takiego gniazda potem wbijam gałąż i groszek pnie się po niej. Gniazda co 20 cm.