Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.1
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Kamea cierpliwości. Ja mam Kalle pierwszy raz i jestem nimi zachwycona. Posadziłam 3 bulwy i mam już 18 kiełek z nich.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
To taka jak moja, tylko że ja swoją w Pl nabyłam w PNOS-ie;) i też jako pierwszą;))) to homebase ma tez kalle teraz? uch, trzeba pojechać na łowy ;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Cześć!
Ja kupiłam sobie bulwy Kalli i chce je wysadzić do gruntu na początku maja.Co wy o tym myślicie??
Ja kupiłam sobie bulwy Kalli i chce je wysadzić do gruntu na początku maja.Co wy o tym myślicie??
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
nuta23 - 18 kiełek z 3 bulw to według mnie bardzo dużo gęsta roślinka będzie ;) u mnie pojawił sie drugi kiełek
myrtille1986 - myślę, że do gruntu najlepiej posadzić callę jak nie będzie już przymrozków, a na razie trzymać w mieszkaniu i poczekać, aż pokażą się kiełki na bulwach ;) chociaż nie wiem - mogę się mylić
Sama strasznie żałuję, ze nie mam możliwości hodowli calli w gruncie, ponieważ nie mam ogrodu pozostaje tylko donica
Pozdrawiam
myrtille1986 - myślę, że do gruntu najlepiej posadzić callę jak nie będzie już przymrozków, a na razie trzymać w mieszkaniu i poczekać, aż pokażą się kiełki na bulwach ;) chociaż nie wiem - mogę się mylić
Sama strasznie żałuję, ze nie mam możliwości hodowli calli w gruncie, ponieważ nie mam ogrodu pozostaje tylko donica
Pozdrawiam
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Ja swoje już chatuje zapakowane w pudełeczko z innymi kwiatami cebulowymi są zapakowane w szopce.Tak sobie myślałam ,że jak je wysadzę razem z mieczykami to by było już dobre właśnie na początku maja.Co do ogrodu to tu jest też problem ponieważ zawsze sie znajdzie coś fajnego do kupienia a pieniążki sie nie mnożą hi hi.A jeśli chodzi o moje zachcianki to są ogromne.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- agapuszka_83_28
- 500p
- Posty: 926
- Od: 4 lis 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
pozdrawiam Aga Zielone cuda w moim domu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Renato-Agnieszko , strasznie gęsto sadzicie , ja bym posadził ze 2-3 razy rzadziej. Wtedy bulwy pieknie się rozrastają , po sezonie mam 2-3 razy ( wagowo ) więcej niż na wiosnę . Kwiaty też są większe . Choć faktycznie taka gęsta donica prezentuje się wypaśnie , bogato
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Napiszcie mi co sądzicie o sadzeniu do gruntu.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Jagódko a co chcesz wiedzieć? Ja w sumie nie sadziłam, bo nie mam ale w tym wątku osoby pisały, że bardzo ładnie im rosły w gruncie.
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Co bym chciała wiedzieć?? Na przykład czy deszcz nie będzie im szkodzić na liście czy same kwiaty.Jak często je nawozić i czym.Ja kupiłam wczoraj granulowany nawóz do kwiatów ogrodowych kwitnących.W maju będę chciała podsypać cały ogródeczek gdzie będę mieć kwiatuszki przed posadzeniem kalli.Też sie zastanawiam czy zakładać im takie obręcze podtrzymujące.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
To mój trzeci rok walki o kwiat calli.
W pierwszym roku w donicy-same liście.
W roku drugim-w gruncie-same liście .
Jak nie zobaczę choć 1 kwiatka w tym sezonie to je oddam .
Bulwy zdrowe-co roku większe.
W pierwszym roku w donicy-same liście.
W roku drugim-w gruncie-same liście .
Jak nie zobaczę choć 1 kwiatka w tym sezonie to je oddam .
Bulwy zdrowe-co roku większe.
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca
Co roku sadzę do gruntu w tym roku też już posadziłem ze 2 tyg. temu, dosyć głęboko więc szybko nie wyjdą. Tylko ze stanowiskiem mam kłopot, ale zawsze się coś obok posadzi żeby trochę ochronić od słoneczkamyrtille1986 pisze:Napiszcie mi co sądzicie o sadzeniu do gruntu.