Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

A czy nie mają za mokro?A kiedy pikowane?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

I znowu wrzuta tematu i.... off line

:wit
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Przemo 93
Jakiej wielkości masz te siewki ,którym liścienie więdną ?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

A moje pomidory od tygodnia w foliaku. Dzisiaj je odwiedziłam, całe fioletowe, zmarźluchy. Dorzuciłam im jeszcze jedną włókninę. A miałam je na dniach wysadzić. Ale chyba jeszcze poczekam.
Pozdrawiam serdecznie,
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Moje pomidory już duże, można by ich wsadzić a tu zimno. Trzymam ich w domu, dzisiaj może pogoda pozwoli na wycieczkę do tunelu.
Widać już zalążki kwiatostanów.
Nr 36 od Kozuli ma 4 kwiaty na pierwszym kwiatostanie.
Przemo93
50p
50p
Posty: 51
Od: 12 sty 2011, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kolbudy/Gdańsk/Pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witajcie
I na wstępie przepraszam za moją nie obecność ale szybciutko odpowiadam. :oops:
Marago moje siewki nie były jeszcze pikowane jak na razie dalej w wielodoniczce i są wielkości 6-8cm.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Przemo!
W takim razie życzę owocnej pracy!Przy pikowaniu ma się rozumieć!
Pozdrawiam .Maria
Przemo93
50p
50p
Posty: 51
Od: 12 sty 2011, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kolbudy/Gdańsk/Pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Mario
Nie dziękuję żeby nie zapeszyć :D :heja
Pozdrawiam
Przemek
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Zapowiadają przygruntowe przymrozki,
trzeba wybrać model a potem mapy szczegółowe
http://new.meteo.pl/
Awatar użytkownika
Madzia25K
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 12 lut 2009, o 20:29
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witam
Mam prośbę, czy na podstawie zdjęć ktoś mógłby mi podpowiedzieć, co się dzieje z moimi pomidorkami? Pisałam tydzień temu, że nie rosną i żółkną - starałam się postępować zgodnie ze wskazówkami - zmniejszyłam podlewanie, zasiliłam roślinki florovitem przedwczoraj i wydawało się, że zaczyna być ok... dzisiaj rano stwierdziłam, że liście nie żółkną, siewki jakby podrosły... Po czym gdy zajrzałam do nich przed chwilą zastałam to co na zdjęciach, liście podwinięte pod spód, ledwo zielonkawe, żółte na końcach...
Siałam 10 marca od razu każdy do osobnej doniczki, ziemia substral do siania warzyw. W poprzednich latach wszystko robiłam dokładnie tak samo i pomidorki rosły aż za szybko.. jedyne co zmieniłam w tym roku to ziemia - ale czy to możliwe, żeby ziemia była aż tak zła? A... no i pierwszy raz nie wyrosła mi ani jedna papryka, mimo siania dwukrotnego - 10 marca i 25 marca:/ ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
wciąż jestem zielona
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

To podłoże do warzyw może jest odpowiednie dla rozsad. Jednak w przypadku tak małych siewek powinno być inne typowe do wysiewu z dużą zawartością torfu i piasku a także nawozów w odpowiedniej ilości. Na fotkach dojrzałem pleśniaka na powierzchni, to skutek zbyt obwitego podlewania. Ziemia jest zbyt zbita, powinna być bardziej luźna. Jedyne co można zrobić to przede wszystkim usunąć pleśniaka i uzupełnić pojemniki ziemią najlepiej do wysiewu i pikowania. Poobserwuj przez tydzień czy pomoże. Jeżeli to nie przyniesie efektu, to chyba trzeba wymienić podłoże i zrobić jeszcze jedno pikowanie. Jednak zaznaczam że to jest tylko moja sugestia. Poczekaj jeszcze może ktoś b. doświadczony w uprawie pomidorów Ci doradzi. Pozdrawiam.
Pamiętajcie o ogrodach...
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Była już wielokrotnie mowa tu na forum , że tak małych roślinek nie powinno się dokarmiać. Nie wiem też czy to wina lampy w aparacie, ale ziemia wygląda na bardzo suchą, a jednocześnie widać tam pleśń? :roll:
O ziemi do rozsad i siewek napisano tu już bardzo wiele. Bardzo często ziemie do pikowania i temu podobne są przenawożone ( choć nie jest to reguła) i roślinka reaguje właśnie zwijaniem liści do środka - jest przekarmiona. Poczytaj ten wątek od początku, jak i ten o pikowaniu pomidorów, tam jest wiele cennych wskazówek i podobnych przypadków. :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
Madzia25K
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 12 lut 2009, o 20:29
Lokalizacja: Polska południowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Czytałam wątek dotyczący pomidorów. Ten i poprzednie. I sprawdzałam na stronie z diagnostyką ze Skierniewic. Sprawa wygląda tak, że zwinęły się dopiero wczoraj, zasiliłam raz. A wg wcześniejszych objawów (brak wzrostu, żółknięcie liści) wyglądało na niedobory.

Aha, na ziemi nie ma pleśni - to efekt lampy błyskowej.

Kupię dziś inną ziemię i spróbuję przesadzić roślinki.
wciąż jestem zielona
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Madziu 25K
Doswiadczyłaś przygody z tym samym podłożem, co ja wcześniej. I mam dla wszystkich przestrogę.
NIE KUPUJCIE ZIEMI DO WYSIEWU I ROZSAD KTOREJ BARWA JEST CZARNAistnieje wtedy podejrzenie graniczące z pewnością, że taka ziemia jest zafałszowana. Podłoża wykonywane na bazie torfu wysokiego/ a tylko ten jest wolny od patogenów/ muszą miec kolor brunatny / brazowy/ jako, że torf ten NIE JEST CZARNY. Czarna barwe ma torf niski a materiał ten, ze wzgledu na to ,iz nie jest wolny od czynników chorobowych i zawiera znaczne ilości pyłu, stwarza niekorzystne warunki uprawy siewek i rozsad.

Pozdrawiam
aniaop
200p
200p
Posty: 232
Od: 17 maja 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Aja myślę,że im zimno jest.łodygi fioletowe, liście też.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”