Orzechowy zakątek Ines

Zdjęcia naszych ogrodów.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

O, zaglądasz czasem na forum? Pewnie mało masz czasu.
Myślę, że sprawdzasz czasem przez okno, czy wiosna nadchodzi???
A spacerki z maluchem po ogródku?? uskuteczniasz????
Warzywnik rozplanowany na ten rok? witaminki będą Wam potrzebne. :lol:
Przy małym dziecku śpiącym w wózeczku można czasem sporo zrobić,
gorzej przy takim, które zaczęło chodzić, ale o tym przekonasz się dopiero za jakiś czas :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ines1977
100p
100p
Posty: 196
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Zaglądam jak dostanę powiadomienie, że ktoś coś napisał:) Na niewiele rzeczy wystarcza czasu ale wczoraj z M udało się zapoczątkować produkcję rozsad. Oczywiście witaminki dla młodego:) spróbuje w tym roku m.in. dynię wyhodować.
Wiosny wyczekuję. Na co mały pozwoli to się okaże. W zasadzie to trochę pośpi ale nigdy nie wiadomo kiedy i jak długo. A tego czasu wystarcza na tyle, żeby zjeść i trochę się/dom ogarnąć. Niestety jak nie śpi to wymaga nieustannego towarzystwa:) Taki towarzyski chłopak:)
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
magnolia15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 993
Od: 26 sty 2009, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: biesal.warmia i mazury

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Witaj Agniesiu.
widzę że u Ciebie wielkie zmiany ogródkowe,sporo pracy Cię to kosztowało,rezultaty super nie wspominając o plonach.
pozdrawiam.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

No to masz kochana hodowlę na kilka frontów.
Powiem Ci tak dynię się łatwo uprawia, ja kiedyś makaronową nawet hodowałam tak dla doświadczenia... taka była zabójcza, że na dożynkach wylądowała :)

a małego chłopaczka trzeba na huśtawce umieścić, piłkę na gumce przyczepić i kota, żeby ciągnął i małego bujał....
mały będzie happy a Ty będziesz miała "wolny: czas na ogródkowe zaprawy :)
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Hania dobrze mówi, jak już dojdzie do nas wiosna,
to synek akurat okrzepnie, będzie się interesował otoczeniem,
na świeżym powietrzu będzie lepiej spał. :P
A w ogródku - w tym roku odpadnie ta ciężka orka z wzbogacaniem podłoża. :roll:
I mam nadzieję, że gwiazdnica sobie trochę odpuściła????
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Aga, ja rozumiem, dziecko, obowiązki itp............. :wink:

Jednak chciałabym zobaczyć, jak wygląda w tym roku trawnik,
czy rosną warzywa, co z ukwiecaniem ogrodu?
Nie daj się prosić, napisz, wklej jakieś zdjęcia, może być z młodym :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ines1977
100p
100p
Posty: 196
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

elsi pisze:Aga, ja rozumiem, dziecko, obowiązki itp............. :wink:

Jednak chciałabym zobaczyć, jak wygląda w tym roku trawnik,
czy rosną warzywa, co z ukwiecaniem ogrodu?
Nie daj się prosić, napisz, wklej jakieś zdjęcia, może być z młodym :P
No właśnie chyba na forum będę miała czas jak wrócę do pracy:) Póki co to wszystko kręci się dookoła młodego a energii on ma za dwóch. Śpi w nocy chyba krócej niż ja, w dzień 2-3 razy po pół godziny... niewiele da się zrobić w tym czasie:) Zabrałam się za pisanie tego posta chyba z godzinę temu i ciągle nie mogę skończyć bo płacz z powodu braku zainteresowania:)

Co do ogródka:
Z warzywniaka jestem zadowolona. W tym roku doszły ogórki, cukinie, dynie. Podarować sobie za to chyba muszę rzodkiewki, cebule, pory - doszczętnie zżerane przez robale.
Posadziliśmy też krzaczki owocowe: borówki, porzeczki, maliny, aronię i cieszyliśmy się już częściowo pierwszymi owocami.
Z kwiatami poszło gorzej. Cebule i kłącza kiepsko przezimowały. Dalie pod koniec zeszłego sezonu zostały zaatakowane przez mączniaka i one i inne które miałam nic nie wypuściły. Kupione begonie też marniutkie. Część jednorocznych nie wykiełkowała. Tunbergia tym razem umieszczona w doniczce dużo słabiej rośnie. Właściwie cieszyłam się tylko tulipanami, krokusami, różami (aczkolwiek sporo walczyłam ze szkodnikami), samosiejkami nasturcji, jednoroczną dimorfoteką. Wykiełkowała też portulaka.
Poza tym:
Dosialiśmy trawę z boku domu.
Walczyliśmy z kretem.
Mamy plagę czerwonych mrówek których nie mogę się pozbyć.
Gwiazdnica pojawia się głównie na obrzeżach trawnika.
Zdjęć fotosik nie chce dodawać...
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Ines1977
100p
100p
Posty: 196
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Re:

Post »

No cóż, że tak powiem olewam tego całego fotosika i przenoszę się na picase.
Zdjęcia będą tu:
http://picasaweb.google.pl/116705329082 ... grodnicze#
A jak się komuś nie chce zaglądać to:
1. warzywnik jeszcze przed zimowymi ogrodnikami:
Obrazek
2. Zbiory
Obrazek
3. Trawka przed i po
ObrazekObrazek
4. Pierwszy raz zakwitła sympathia
Obrazek
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Agnieszko cieszę się, że dziecko zdrowo rośnie i będziesz mogła zająć się czasem jeszcze czymś innym, niż nim,
bo dobrze to zrobi, Wam obojgu. :P
Trawka - nowa - urosła znowu gęsta i zieloniutka.
Ten płot, przy warzywniku aż prosi się o wykorzystanie (powojniki? winorośle???)
Warzywa wyglądają bardzo apetycznie, próbuj, siej, zostaniesz przy tych sprawdzonych,
ale trzeba pamiętać, że każdy rok jest trochę inny, inne plagi :roll: i warunki pogodowe.
Aha - pamiętasz o zmianie nasadzeń??? (ja pamiętam, ale czasem zapominam, co, gdzie siałam :wink: )
Skoro masz już wszędzie trawkę, to teraz możesz zacząć myśleć, gdzie ją uszczuplić :;230
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ines1977
100p
100p
Posty: 196
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Tej jesieni mieliśmy niebywałe szczęście. Jednego dnia zmobilizowaliśmy się żeby dokończyć porządki w ogródku: przekopywanie i zbieranie ostatnich ziół a na drugi dzień spadł śnieg:
Obrazek
Pracy było sporo a czasu jak zwykle za mało i z tego wszystkiego zamiast zwapnować jedną grządkę to ją zakwasiłam siarczanem amonu:) Opakowania były takie podobne... Mam nadzieję, że zwiększona dawka wapna jakoś zneutralizuje te pomyłkę:)
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

Agnieszko, jak tam u Ciebie wiosną???
Cebulowe pewnie zakwitły?
Warzywka już posiane?
Widziałam Twoje zamówienie na pomidory,
więc jestem pewna, że okna zastawione :wink: .
Dobrze widziane byłoby zdjęcie,
bardziej wesołe niż to ostatnie. :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ines1977
100p
100p
Posty: 196
Od: 3 mar 2009, o 21:52
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

elsi pisze:Agnieszko, jak tam u Ciebie wiosną???
Cebulowe pewnie zakwitły?
Warzywka już posiane?
Widziałam Twoje zamówienie na pomidory,
więc jestem pewna, że okna zastawione :wink: .
Dobrze widziane byłoby zdjęcie,
bardziej wesołe niż to ostatnie. :roll:
Jasne:)
Teraz kwitną hiacynty ale tak jak w zeszłym roku mają bardzo małe kwiaty. No i lada dzień otworzą się pierwsze tulipany.
Kwitną fiołki posadzone w zeszłym roku. Dokupiłam też jagodę kamczacką.
Poza tym coraz piękniej: wszędzie pełno młodych listków, zielonych i lśniących.
Okna zastawione choć na razie jeszcze słabo bo jestem przed pikowaniem no i dyniowych nie wysiewałam jeszcze. Za to zabudowaliśmy balkon i mamy teraz super miejsce na sadzonki: wschodnia i południowa strona no więc nie będą stały po pokojach i może mniej wybiegną. Pomidorów Kozulowych jestem bardzo ciekawa choć niestety nie mam głównej gwiazdy czyli megagronistego. Nie wiem jak się te wszystkie nowatorskie odmiany będą zachowywały wiec wysiałam też trochę kupnych.
W tym roku zrobiłam też eksperyment i wszystkie zioła nakryłam na zimę agrowłókniną - nie chce mi się co roku robić sadzonek. Wiem, że część i tak by przetrwała ale nie wiem czy wszystkie a tak mam już młode oregano, tymianek, szałwię, rozmaryn, za to padła niby wieloletnia pietruszka naciowa:)
Eksperymentuję też z nowymi warzywami: skorzonerą, selerem naciowym, burakiem naciowym.
Poza tym sporo terenu ciągle niezagospodarowanego ale okazało się, że dobrze bo może będą zmiany w związku z ogrodzeniem więc praca częściowo poszłaby na marne. No i trzeba mieć gdzie postawić piaskownice i basen:)
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Orzechowy zakątek Ines

Post »

O, jesteś :P .
Przypadkiem, może powiem tak: przez pewną pomyłkę - mam tę gwiazdę forum,
każde nasionko wykiełkowało i każda - z pięciu - roślinka ma swoje przeznaczenie, dzielę się,
bo mam tych odmian sporo (właśnie przez pomyłkę) a do tunelu wejdzie najwyżej 40 krzaczków.
Sadzenie pomidorów w gruncie nie sprawdza się u mnie. Wypróbuję jeszcze południowy, zadaszony balkon.
Przez Ciebie, albo dzięki Tobie posiałam Rumbę Ożarowską :wink: .
Oregano jest akurat niezniszczalne, jak nie obetniesz przekwitłych kwiatów, to będzie wszędzie,
ale cieszy przezimowanie rozmarynu, toż to nie klimat śródziemnomorski.
Seler naciowy u mnie ma poważanie, natomiast burak to raczej był ozdobny niż użytkowy :roll: ,
ze skorzonerą kiedyś eksperymentowałam, w zamierzchłych czasach, nie pamiętam już wyników ..........
Miejsce na piaskownicę i i basem musi być, jesteście rodziną rozwojową, a bociany też już przyleciały :P
Pomyśl o sobie, zainwestuj w hamak, mocniejszy, byś nie wypadła na trawę, jak ja w swoim przed zdjęciem jesienią :;230 .
A jak się ma gwiazdnica???? mam nadzieję, że gorzej przezimowała niz ostatnio?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”