lithops Kamyki- Mrofkus
lithops Kamyki- Mrofkus
Witam na moim parapeciku;)
Chciałam Wam pokazać moje lithopsy.
Mała kolekcja, ale na pewno sie powiekszy.
Dzis zasiałam kolejne tym razem fioletowe kamyki:)
Czekam na Wasze odwiedzinki.
A tak pochmurno na dworze, eh gdzie ta wiosna???
Chciałam Wam pokazać moje lithopsy.
Mała kolekcja, ale na pewno sie powiekszy.
Dzis zasiałam kolejne tym razem fioletowe kamyki:)
Czekam na Wasze odwiedzinki.
A tak pochmurno na dworze, eh gdzie ta wiosna???
- Provitamina
- 100p
- Posty: 136
- Od: 28 lis 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
maja ok roku:)
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
Dzięki za wizytę i komplementy :P.
Świetne te twoje kamyczki. Jakoś zawsze mnie fascynowały ;). Mimo to nie zdecydowałem się na ich hodowlę.
Świetne te twoje kamyczki. Jakoś zawsze mnie fascynowały ;). Mimo to nie zdecydowałem się na ich hodowlę.
Pozdrawiam, Aleksander
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
zachecam nie są zbyt wymagające;)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
Fajna specjalizacja!
Litopsy wspaniałe rośliny, wbrew pozorom mało wymagające i wspaniale kwitną. No i każdy gatunek ma niepowtarzalne, tylko sobie przypisane wzory. Ja w swoim czasie wziąłem sobie za punkt honoru sprowadzenie do siebie jak największej liczby gatunków z numerami polowymi prof. Cole (jest ich coś ponad 300). Udało mi się to o tyle, że mialem coś ponad 200 doniczek z matecznikami (3-6 sztuk). Niestety okazało się, że na mojej specyficznej zachodniej wystawie rośliny te nie najlepiej rosną i kwitną...
Teraz pozostało mi tylko kilkanaście doniczek i luzem kilkadziesiąt roślin. Ale wciąż bardzo mi się podobają a jak kwitną tymi swoimi pachnącymi kwiatami... rewelacja!
Litopsy wspaniałe rośliny, wbrew pozorom mało wymagające i wspaniale kwitną. No i każdy gatunek ma niepowtarzalne, tylko sobie przypisane wzory. Ja w swoim czasie wziąłem sobie za punkt honoru sprowadzenie do siebie jak największej liczby gatunków z numerami polowymi prof. Cole (jest ich coś ponad 300). Udało mi się to o tyle, że mialem coś ponad 200 doniczek z matecznikami (3-6 sztuk). Niestety okazało się, że na mojej specyficznej zachodniej wystawie rośliny te nie najlepiej rosną i kwitną...
Teraz pozostało mi tylko kilkanaście doniczek i luzem kilkadziesiąt roślin. Ale wciąż bardzo mi się podobają a jak kwitną tymi swoimi pachnącymi kwiatami... rewelacja!
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
Czuję, że mimo iż się nimi fascynuję, to zaniedbałbym je na rzecz kaktusów. I dlatego się na razie wstrzymam ;)zachecam nie są zbyt wymagające;)
Pozdrawiam, Aleksander
- _enigma_
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 30 mar 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
Hmmm.... myślę, że tego mi właśnie brakuje Chyba zacznę coś działać, żeby się pojawiły te "dziwolągi" na moim parapecie
A jak długo trzeba czekać na kwitnięcie??
A jak długo trzeba czekać na kwitnięcie??
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
Tak jak u mnie kwitły w 2-3-4 roku od wysiewu - to zależy od gatunku. No i od warunków uprawy, oczywiście. Ja swoich roślin nie nawożę mocno, podlewam też oszczędnie to i rosną wolno...
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
moritius- podlewa sie je tylko raz na 2 tyg mniej wiecej;)
_enigma_- ja zakochałam sie w nich od pierwszego wejrzenia
_enigma_- ja zakochałam sie w nich od pierwszego wejrzenia
- _enigma_
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 30 mar 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
ja to się chyba zakochuję od każdego spojrzenia...i póki ich nie widzę to jest ok, a teraz je zobaczyłam u Ciebie i znów "zachorowałam"... Coś czuję, że się zakupy zbliżają... No bo muszę się wreszcie wyleczyć raz a dobrze
Re: lithops Kamyki- Mrofkus
No i super bo lithopsomaniaków tu raczej mało.... a szkoda.