Przydomowy ogródek :)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek :)
Gdzie się zapodział kociaczek-lizaczek Podejrzewam, że pracuje w pocie czoła, żeby za chwilę pochwalić się efektami takimi, że odwiedzającym
- aveline87
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 26 mar 2011, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Uff :)
Dzisiaj pada u nas deszcz, więc wszelkie prace odkładamy na ładną pogodę ale dużo już za nami, a jeszcze więcej przed :P
To co udało nam się zrobić, to zebrać cała glinę z działki , ale mamy za to teraz dość potężną górkę .
Wykopaliśmy dół pod pierwszy zbiornik na wodę deszczową . W tym miejscu pragnę gorąco podziękować moim przyjaciołom Moni i Piotrowi, bez których bym tam sama siedziała i płakała . A oto nasze dzieło:
Ha ha, ale nie ma tak dobrze, bo czeka nas kopanie takiej 2 dziury :P
Wracając do naszej rzodkiewki... możemy świętować pierwsze efekty ( dzieło mojej mamy ) :
Liście są trochę zwiędnięte, bo przeleżała tak na talerzu cała noc, aż do śniadania .
Poza tym, reszta kupionych roślin już nie może doczekać się posadzenia i przypomina nam o sobie swoimi kwiatami:
(rhododendron)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie ! My nie poddajemy się i walczymy dalej z przekopywaniem działki .
To co udało nam się zrobić, to zebrać cała glinę z działki , ale mamy za to teraz dość potężną górkę .
Wykopaliśmy dół pod pierwszy zbiornik na wodę deszczową . W tym miejscu pragnę gorąco podziękować moim przyjaciołom Moni i Piotrowi, bez których bym tam sama siedziała i płakała . A oto nasze dzieło:
Ha ha, ale nie ma tak dobrze, bo czeka nas kopanie takiej 2 dziury :P
Wracając do naszej rzodkiewki... możemy świętować pierwsze efekty ( dzieło mojej mamy ) :
Liście są trochę zwiędnięte, bo przeleżała tak na talerzu cała noc, aż do śniadania .
Poza tym, reszta kupionych roślin już nie może doczekać się posadzenia i przypomina nam o sobie swoimi kwiatami:
(rhododendron)
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie ! My nie poddajemy się i walczymy dalej z przekopywaniem działki .
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Przydomowy ogródek :)
Wielkie brawa dla Mamy za rzodkiewki
Dużo pracy odwaliliście. W jaki sposób będzie się zbierała deszczówka w zbiorniku i jak ją potem stamtąd wydostaniesz?
Rhododendron ma bardzo ładne kwiaty
Dużo pracy odwaliliście. W jaki sposób będzie się zbierała deszczówka w zbiorniku i jak ją potem stamtąd wydostaniesz?
Rhododendron ma bardzo ładne kwiaty
- aveline87
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 26 mar 2011, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
:)
Zbiornik będzie posiadał 2 dziury Pierwszą na rynnę Drugą na pompkę z czujnikiem, do której będzie podłączony wąż ogrodowy. Kiedy do czujnika dojdzie woda, pompa zacznie działać Chyba, że sobie same "zażyczymy" to ją włączymy Tak myślę .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Przydomowy ogródek :)
Dobry początek Aveline , deszczówka najlepsza na podlewanie Pierwszy efekt choćby najmniejszy , bardzo cieszy Rh. bardzo ładny kolorek Miałem jednego , niestety moja działka jest na odkrytym terenie i klimat także nie im nie sprzyja.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek :)
No to nie dziwię się, że nie miałaś czasu na kontakty na forum. Rzodkiewki dumnie się czerwienią, że urosły takie ....duże . Pomysł z łapaniem deszczówki bardzo dobry. Rh śliczny. Życzę powodzenia i wytrwałości
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Przydomowy ogródek :)
Tak myśałam, że musisz mieć pompę do tego zbiornika. Ja mam stojący baniak na deszczówkę, też podłączony do rynny, ale bez pompy i ciekawa jestem, czy mi będzie woda z węża ciurkać czy będę musiała z konewką biegać. Już podłączony, ale nie mogę stestować, bo nie pada. I do początku maja ma być bezdeszczowo.
Re: Przydomowy ogródek :)
Avelin postępy ekstra!! Rzodkiewczka, ważne, że swoja. A rh jest piękne. Moje biedronkowe będą chyba podobnego koloru
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Przydomowy ogródek :)
Wszystkiego najlepszego z okazji Wielkanocy
Re: Przydomowy ogródek :)
Dziękuję za życzenia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek :)
Gdzie się podziewasz daj znak,że wszystko OK Pozdrawiam nareszcie słonecznie i Tobie też życzę dużo
Re: Przydomowy ogródek :)
Witam po raz pierwszy .
Wielkie plan masz , ale super ten twój projekt jest , będe zaglądać i podglądać efekty.
Wielkie plan masz , ale super ten twój projekt jest , będe zaglądać i podglądać efekty.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;