Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witajcie....

niestety gips zdejmują dopiero po świętach... a ogród mój znów tonie... wczoraj cały dzień i noc padało... woda gruntowa znów stoi na powierzchni... i nie zejdzie prędko, na pewno... zero warzyw i same straty... zrobiłam listę to aż mi się słabo zrobiło :(

Szukam też po mału pracy, jakiś praktyk, staży na wakacje chociaż... chciałabym coś z związanego z jakością i bezpieczeństwem żywności, ale u nas w Warszawie nie ma prawie fabryk... więc utknęłam w martwym punkcie... człowiek idzie na studia bo idzie... nie zastanawiając się co dalej i potem wychodzą takie kwiatki...

Olu, na zdjęciu to dziwidło rivieri, pisałam kiedyś o nim... żeby zakwitło cebula musi mieć wielkość główki dziecka, podczas kwitnienia strasznie cuchnie, a jak przekwitnie wychodzi zielony parasol :)
Mam nadzieje, że chociaż jednoroczne uda mi się posadzić... ale wątpię, że do maja się osuszy... a taki ważny rok dla mnie :( tak chciałam się wszystkim pochwalić ogródkiem.. i mam...

Agnieszka,
dbam o siebie, ale ciężko się nie denerwować na tą pogodę :evil: I roślinki nie radzą sobie jednak dobrze... nawet jałowce uschły... najgorsze że coś schną i przed domem moje ogromne świerki Conica

Ewelina,
dziękuję :) te domowe perełki chociaż mnie rozweselają :)

Iduś
, mam tylko nadzieję że się do lata trochę osuszy, bo nawet z pomocy forumków nic nie będzie jak będzie tak mokro...
A czemu w domu Ci roślinki nie rosną?

Aleksander, mam nadzieję, że niedługo chwycę choć za sekator, bo po mału mogę stawać na nogę... i tak nie usiedzę do maja :) Gdybym była sprawna to bym choc ratowała co jeszcze przetrwało a tak ;/

Jadziu,
mi w domu roślinki nawet ładnie rosną, choć nie mam dla nich najlepszych warunków, ale staram się dbać jak mogę :) w domu się aż złoszczą że tak nastawiane wszystkiego wszędzie mam :) ale niedługo będę mogła sobie wszystko stawiać już gdzie chce :)
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

No właśnie Alu wolność Tomku w swoim domku ,ale za to utracisz wolność nie wiem co lepsze ;:224
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu, dziwidło piękne :!: Wiesz, że ja uwielbiam takie rośliny i w tym roku dosadziłem jeszcze palczychę. Jakoś trudno mi uwierzyć, że kiedyś moje cebulki osiągną wymaganą wielkość, choć bardzo bym chciał. Nawet ten ich odór mnie nie zniechęci :!:
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witam Was,

po ostatnich deszczach znów stoi woda, większość roślin już dała za wygraną, jestem załamana, schną nawet kilkunastoletnie świerki Conica przed domem :cry: A żeby ratować cokolwiek nawet nie mam jak ... przez jakiś czas nie będę chyba tu zaglądać bo serduszko strasznie mnie boli.. każdy pokazuje piękną wiosną a ja :(

Straciłam już:
róże pienne
maki wschodnie czerwone i różowe
łubiny
floksy wiechowate biało-różowe
większość wrzosów
dzwonki: karpacki, brzoskwiniolistny, drobny
zawilec wielosieczny Anabella White
gilardię żółtą
jałowce płożące x 3
firletka chalcedońska biała
dyptam
żagwin bordowy
aster alpejski różowy
budleja fioletowa i biała
miodunki
przetacznik różowy
rozplenica japońska
kocimiętka
szałwia omszona
część starych różowych jeżówek i nowe żółta i pomarańczowa
rabarbar
ciemiernik
jarzmianka
żarnowiec
rozwar
dzielżan żółty
cześć orlików w tym żółty
lawendy
niektóre goździki pierzaste
2 żurawki, ostrogowiec
drobny biały powojnik
i inne drobne bylinki
dogorywają nawet azalie i róże...

większość młodych roślin, ale może to i lepiej... nie szkoda ilościowo... ale jakościowo i kosztowo jest fatalnie

I nie wiem czy szukać roślin na tereny podmokłe... robię właśnie listę - nawet sporo jest takich, ale ciężko wyrzec się tych normalnych najpiękniejszych.... a z drugiej strony czasem są lata suche... i co tu zrobić :( nawieść ziemi i wszystko od nowa... niewiele da a i taniej niż zakup roślin nie wyjdzie...
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu może jeszcze dadzą radę :( ?
Wyobrażam sobie przez co przechodzisz :roll: .
Tak czy inaczej-to była siła wyższa na którą nie miałaś wpływu.
Trzymaj się cieplutko ;:196 .
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

ALUTKO :roll: dosyć długa ta Twoja lista z ubytkami . Niemozliwe ,że tak wszystko pogniło toż to katastrofa . Ciekawe nad jakimi roślinkami teraz sie zastanawiasz . Żagwin u mnie też wymarzł a nie miał mokro . Ta zima zrobiła w naszych ogrodach naturalną selekcję czego nie mamy sadzić . ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu, faktycznie lista strat długaśna :shock: Ale bądź dobrej mysli. Może choć część odbije i będzie na początek nowych nasadzeń. A może zacząć robić rabatki na podwyższeniu z dobrym drenażem i odprowadzeniem nadmiaru wody ?
Za kilka dni będzie cieplej i wstąpi znowu w Ciebie duch walki z przeciwnościami natury. Na Kapryśną Panią Naturę trzeba znaleźć sposób ;:108
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witajcie,
Dziękuję za życzenia Wielkanocne, ja również życzę wszystkim

Wesołych, radosnych, kolorowych Świąt Wielkanocnych,
aby w rodzinnej atmosferze czerpać każdą wspaniałą chwilę
i odpoczynku Wam życzę po wiosennych ogrodowych pracach
i dziękuje za wsparcie!



Agnieszko, niestety niewiele się budzi... ale już jakoś przebolałam...muszę teraz rozważniej dobierać rośliny. szkoda tylko pracy, nerwów i pieniążków. Ale po Świętach mam nadzieje, że i gips zdejmą to ożyję i wprowadzę wszędzie ład ogrodowy :) bo na razie to pobojowisko...

Jadziu, no pogniło... dużo różności miałam nasadzonych, a woda stała ze 2 miesiące a teraz jeszcze bagno, nadal na szpadel woda gruntowa ... a roślinki wodne... dużo jest :) już mam szachownice kostkowatą, irysy i kaczeńca z tych takich co to lubią nogi sobie moczyć :) I szukam kolejnych...ale najpierw muszę uporządkować teren i wysypać go korą bo pobojowisko jest... mam nadzieje, że ten gips mi już zdejmą...

Olu, na niektóre roślinki jeszcze czekam ale nie widać oznak życia, nadmiaru wody właśnie nie ma gdzie kompletnie odprowadzić... nie ma jak tego zdrenować... bo to woda gruntowa wybija! rabatki na podwyższeniu może by i trochę pomogły ale rujnować wszystko... to bym musiała pół ogrodu mieć na podwyższeniu :) nie wyobrażam sobie rujnować wszystko, wolę chyba bagno... co do ducha.. po mału rośnie... zaczynam, spokojniej przyjmować to wszystko...przecież nic nie zrobię...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25173
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu, już po świętach. Gips zdjęty?
Jak tam sytuacja w ogrodzie?
Mam nadzieje, że humor Ci wrócił kiedy zaczęłaś prace ogordowe?
Przykre te straty, ale w tym roku wszyscy mamy sporo strat, mimo, że nie było wody tak jak u Ciebie.
Wiem, że to marne pocieszenie.
Może faktycznie warto powoli zacząć robić te podniesione rabatki?
Nie wszystko od razu.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Czytałam u Jacka że juz szalejesz w ogrodzie...uważaj bo przeciążysz nogę i bedzie problem....siedź i palcem pokazuj co tu a co tam..... ;:136
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witaj, szalejesz to znaczy ze już lepiej, mam nadzieję ze część kwiatów które spisałaś na straty dały radę przeżyć. Już wiem gdzie posadzić krwawnik różowy, dzięki Twoim zdjęciom widzę że ładnie wygląda z budleją :P
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Aluś, napisz i pokaż co nowego w ogródku. Jak Twoja noga w gipsie? Już w porządku?
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2337
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu, dostniesz orliki w tym żółty, jak tylko przekwitną to Ci ukopię :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”