Moje kwiaty w hydroponice

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
LaCucarachita
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 paź 2010, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Aha dzięki za odpowiedź piotrjes :) Rzeczywiście lepiej nie ryzykować, glonów nie chciałabym mieć hehe :wink: pozdrawiam
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

LaCucarachita...Piotrjes uprzedził mnie w odpowiedzi :) .W pełni popieram jego zdanie.
Karolino przepraszam za imienną pomyłkę :oops:
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

LaCucarachita pisze:christinkrysia A jak Ci rośnie zamie w hydro?
Jestem ciekawa czy sie udalo bo sama będę chciala w przyszłości przesadzać do hydro i chciałabym wiedzieć czy warto hihi :P pozdrowionka
Karolino "Zamiokulkas zamiolistny " po 2 miesiącach uprawy w hydro ma się świetnie.
Jędrne liście, piękna zieleń choć przyrostów wielkich nie widzę ale to kwiat, który dość wolno rośnie.
Poza tym musi przejść wymianę korzeni bo one w hydro całkiem inaczej wyglądają.
Odgarniałam jakiś czas temu wierzchnią warstwę keramzytu aby obejrzeć bulwy - są suche, zdrowe więc sadzenie ich na takim poziomie było dobrym wyjściem.
LaCucarachita
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 paź 2010, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

christinkrysia Dzięki sliczne za odpowiedź :) Cieszę się, że się udało :) Mam nadzieję, że mi też będzię rósł zdrowo, gdy się odważe go podzielić hihihihii :) pozdrowionka
Teresa600 Nic nie szkodzi :D hehe
piotrjes
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 lut 2011, o 02:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Również zastanawiam się nad wsadzeniem Zamiokulkasa do hydroponiki. Będe musiał go przesadzić, bo prawie rozerwał doniczkę w której go kupiłem. Może przy okazji go podzielę, jednak na razie nie wiem jak bezpiecznie to zrobić. Już go trochę uszkodziłem bo kupiłem go w zimie i podczas przenoszenia za słabo zabezpieczyłem go przed zimnem, i niestety kilka liści zmarzło.
Awatar użytkownika
wodnik63
100p
100p
Posty: 197
Od: 30 paź 2010, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Niedawno pisałam, że zaczynam przygodę z hydroponiką, dzisiaj załączam 2 zdjęcia na dowód, że to faktycznie działa :) Szczerze mówiąc, nie myślałam, że się uda. Tym bardziej, że zrobiłam to "na czuja", bez wkładów. Niesamowita sprawa z tym hydro :shock: Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Baśka
piotrjes
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 lut 2011, o 02:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Moje niektóre rośliny też rosną w takich prowizorkach, chociaż ostatnio zaopatrzyłem się we wkłady do hydro i będę je przesadzał...
Awatar użytkownika
wodnik63
100p
100p
Posty: 197
Od: 30 paź 2010, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Po tej udanej próbie to ja też tak zrobię z następnymi kwiatkami, kupię porządne wkłady i wskaźniki.
A wszystko dzięki kusicielce Teresie :D
Pozdrowienia :wit
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Christinkrysia,LaCucarachita,Piotrjes...cieszę się z Waszej wymiany zdań na temat uprawy w hydro ;:63 im więcej osób zabiera tu głos tym bardziej się cieszę.Za Waszym przykładem poszła teraz wodnik63 która przypisuje mi kusicielstwo :;230 .....no,troche prawdy w tym jest i zapewniam że będe dalej kusić :D
Wodnik63...kwiatuszki są suuuper.Fiołek odwdzięczy Ci się pęknymi kwitami , drugi pięknym zdrowym wyglądem. :wit
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
JolaToJa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 9 mar 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

hej, caly czas nie rozumiem kwesti poziomu wody.
Mam wklad i miernik H12. Korzenie paproci maja okolo 8 cm. Jezeli wloze te roslinke do doniczki H12 to korzenie nie beda dotykaly wody (pozywki).
1. Czy tak moze byc? Czy korzenie beda pobieraly wilgoc i skladniki odzywcze z odzywki z kermazytu?
2. Z innego zrodla czytalam ze to wlasnie korzenie wystajace z wkladu maja byc zamoczone, a nie wklad. Nie rozumiem tej kwestii.
Mowi sie ze korzenie beda gnily jak beda ciagle zanurzone w wodzie. Przeciez jak ukorzenialam roslinki to staly pare tygodni w wodzie i bylo ok (i do tego rosly jak na drozdzach!).

Teresko, widzialam ze masz piekna paproc w hydro. Jakto bylo z jej korzeniam i poziomem wody?

Pozdrawiam wszystkich hydrofanow! :-)
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

JolaToJa... ja opracowałam prosty sposób na posadzenie ukorzenionej rośliny, tak aby korzenie dotykały wody .
1.umieszczam wskażnik we wkładzie
2. nasypuję keramzyt do pełnej wysokości wkładu i wkładam do doniczki
3.nalewam wody do poziomu optymalnego
4.łyżką wyjmuje tyle keramzytu aż zobaczę wodę
5. wsadzam roślinę i mam pewność że korzenie dotykają wody
6.uzupełniam wyjętym wcześniej keramzytem

Teraz roślina rozwija bryłę korzeniową aż zaczną wychodzić poza wkład.Trwa to różnie w zależności od rośliny.Niedośpiał juz po 2 miesiącach korzenie miał poza wkładem.Paproć po roku o ile pamiętam.Kalamondynka stoi w małej doniczce prawie 3 lata i jeszcze nie widać korzeni na zewnątrz .2-letnie fiołki też nie mają korzeni poza wkładem
JolaToJa... moja paprotka która Cie się tak podoba po przebytej chorobie znów zaczyna wypuszczać zdrowe pędy i mimo że jej nie przesadzałam i korzenie wychodzą na zewnątrz wkładu nie ma śladu gnicia korzeni .Podlęwam zawsze do poziomu optymalnego i codziennie zraszam.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
JolaToJa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 9 mar 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Dzięki za podzielenie sie tym sprytnym sposobem! Sprobuje go dzis z paprotka, ktora zaczela usychac. Pewnie korzenie nie mialy dostepu do wody, a potem jak dolalam wody to dolalam jej za duzo.
Jaka dlugosc korzenia zanurzasz w wodzie? Polowa, czy wystarczy np. 1 cm? Musze zamiescic zdjecia paproci, jak wszyscy sie dziela to ja tez musze :-)
SebastianW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 kwie 2011, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

rowniez dziekuje za ten tip. Mam podobne pytania. Sprobuje u siebie tego myku. :-)
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”