Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Interesująco wygląda z góry
Obrazek

Usiłowałam też zrobić zdjęcie dolnej części pnia

Obrazek
Chyba jakby ktoś chciał stworzyć specjalnie takie dwukolorowe drzewko, nie wiem, czy by mu się udało. Zdjęcie niezbyt mi wyszło, ale biel jest dokładnie wokół, z każdej strony. W innych miejscach kwitną tylko na różowo, dosyć zgrabne drzewka.
Waleria
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Można takie coś samemu sobie wyhodować- wystarczy aby śliwa wiśniowa była zaszczepiona na ałyczy :idea: :wink:
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

"Ałycza, nosząca poprawną botaniczną nazwę śliwy wiśniowej ...." Trafiłam też na takie zdanie, i rozumiem,że różowa została zaszczepiona na białej, czy jakoś inaczej?
Waleria
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Jak to mówi prezes jednej partii użyłem "skrótu myślowego" śliwa wiśniowa- znaczy 'Atropurpurea' vel 'Pissardii' ałycza -zwykła siewka mirabelki :idea: :wink: zresztą nie trzeba samemu szczepić tylko kupić taką Atropurpurea w sklepie - one są szczepione albo okulizowane na zwykłej i wystarczy tylko odrosty od dołu rośliny uzyskać- mozna by w sumie uzyskać drzewko z różowym u dołu i białym u góry :idea: szczepiąc zwykłą ałyczę na tej czerwonej :idea: :wink:
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4074
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Ałycza to nie to samo co mirabelka.
Ałycza-Prunus Divaricata
Mirabelka-Prunus Domestica

Coś ci ten skrót myślowy nie wyszedł i do prezesa partii to ci daleko.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Jak dla mnie bomba :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Do Prezesa Dzięki Bogu nie równam ;:224 :;230 A co tego co jest co jest także coś takiego : Prunus cerasifera subsp. myrobalana i to właściwie zgodnie z nazwą jest mirabelka{ myrobalana}czerwona a nie ta żółta - jak sie chce kogoś wypunktować to trzeba najpierw sprawdzić czy aby na pewno ma się rację. Swoją drogą nie bardzo wiem skąd ta nazwa Mirabelka u śliwy domowej :idea: :) podejrzewam ze mówiono i na te zólte i czerwone tak samo -mirabelki :idea: :wink: u mnie np w języku potocznym tak jest są tylko mirabelki -w 2 kolorach ałycz zaś nie ma w ogóle :twisted:
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4074
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Niestety nie mogę podać odnośnika do strony (regulamin), aby potwierdzić moje słowa.
Można to znależć pod hasłem ałycza kontra mirabelka.
Czytałam, bo mnie też wybiła podkładka pod śliwą, ale mnie to się nie spodobało.
W google Prunus cerasifera wychodzi mi ałycza.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Prunus cerasifera Ehrh.(P. divaricata L.) - śliwa wiśniowa (ałycza). Pędy zielone, nieliczne ciernie. Kwiaty białe, na długich szypułkach. Owoce kuliste, żółte lub czerwone, ze słabym nalotem woskowym. Odmiana czerwonolistna - 'Pisardii' (= P. c. 'Atropurpurea').
Prunus domestica L. - śliwa domowa, węgierka. Pędy bezbronne (bez cierni). Znana tylko z uprawy. Liczne podgatunki i odmiany.
Prunus spinosa L. - śliwa tarnina.

A mirabelka- cóż, nazwa taka bardziej ludowa, a miałem okazję się przekonać, że różne formy w różnych rejonach kraju pod tą nazwą. U mnie żółte, kuliste, kwaśne jak ocet... doskonale na kompot.
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Prunus domestica L. subsp. syriaca ew var cerea - to jest niby mirabelka
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Niby tak :D tylko niby slodkie... taaaa..... jak ocet 7 złodziei :lol:
A nomenklatura... może się nie zagłębiajmy za bardzo. Chyba że ktoś się uprze :roll:
http://www.plantnames.unimelb.edu.au/So ... runus.html
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Już widzę moją babcię jak mówi do dziadka: "Idź no Mieciu prunusów domestików koszyczek mi przynieś na kompot, tylko bacz stary żeby L. subsp. syriaca ew var cerea to były, bo mało cukru kupiłam i jak mi karasiferów przyniesiesz, to nie wypijesz. A jakby już spinozy dojrzały to też nazrywaj, nalewki ci zrobię. "
:;230
Kurde, mirabelka jaka jest każdy widzi.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Chyba przypadek, ale mnie się podoba

Post »

Dorzucę swoją śliweczkę - te malutkie żółte i słodkie u nas nazywają się mirabelki, natomiast czerwone - lubaski.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”