Magiczny Ogród EWY
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
EWO, kolejna ślicznotka :P
Widziałam takiego w centrum ogrodniczym koło mnie i nawet zastanawiawiałam się nad zakupem
Niestety korzenie miał w fatalnym stanie a kosztował dość sporo i tylko to mnie powstrzymało
Widziałam takiego w centrum ogrodniczym koło mnie i nawet zastanawiawiałam się nad zakupem
Niestety korzenie miał w fatalnym stanie a kosztował dość sporo i tylko to mnie powstrzymało
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ale śliczny!
Ewuniu, byłam dzisiaj w LM, storczyki w opłakanym stanie po ok 36 zł. Mnóstwo tych po przekwitnięciu, ale ceny nie było i osoby kompetentnej również. Bardzo smutno ta ich ekspozycja wyglądała.
Ewuniu, byłam dzisiaj w LM, storczyki w opłakanym stanie po ok 36 zł. Mnóstwo tych po przekwitnięciu, ale ceny nie było i osoby kompetentnej również. Bardzo smutno ta ich ekspozycja wyglądała.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
Jeanne to ważna uwaga. Na mnie czasem dziwnie patrzą, gdy zamiast podziwiać piękne kwiaty ... patrzę na korzenie, jakbym tam czegoś szukała
nie warto brać roślinki, która już na starcie jest w opłakanym stanie. Będzie nam potem trudno doprowadzić ją do formy
... choć ja raz skusilam się na ciekwego falenpsisa o oryginalnych seledynowych kwiatach. Nie żółto - seledynowych, czy cytrynowo - zielonkawych. On miał zielone jasne kwiaty - tyle, że był praktycznie bez systemu korzeniowego
Kupiłam go więc są jakąś symboliczną cenę i teraz się męczymy. Na razie ma coś w rodzaju pryszcza przy nasadzie liści (zostały aż 2 !) i może z tego bedzie korzonek . A 3 dni temu zobaczyłam, że rośnie mu nowy listek. Na razie storczyk żyje na samym keramzycie w mini-szklarniowej atmosferze już ponad miesiąc. Żyje, ale co będzie dalej - nie wiem. To taki mój eksperyment, ale nie wiem czy to ma głębszy sens.
Guciu ja tam też czasem wpadam i rzeczywiście jest wiele storczykow, które już dawno powinny być przecenione. Nikt ich nie kupi w normalnej cenie - bo często są już bez kwiatów, nie mówiąc o tych, co są w fatalnym stanie. I stoją sobie i czekają miesiącami. Jedne jakimś cudem żyją, a inne - odpowiedź każdy zna
nie warto brać roślinki, która już na starcie jest w opłakanym stanie. Będzie nam potem trudno doprowadzić ją do formy
... choć ja raz skusilam się na ciekwego falenpsisa o oryginalnych seledynowych kwiatach. Nie żółto - seledynowych, czy cytrynowo - zielonkawych. On miał zielone jasne kwiaty - tyle, że był praktycznie bez systemu korzeniowego
Kupiłam go więc są jakąś symboliczną cenę i teraz się męczymy. Na razie ma coś w rodzaju pryszcza przy nasadzie liści (zostały aż 2 !) i może z tego bedzie korzonek . A 3 dni temu zobaczyłam, że rośnie mu nowy listek. Na razie storczyk żyje na samym keramzycie w mini-szklarniowej atmosferze już ponad miesiąc. Żyje, ale co będzie dalej - nie wiem. To taki mój eksperyment, ale nie wiem czy to ma głębszy sens.
Guciu ja tam też czasem wpadam i rzeczywiście jest wiele storczykow, które już dawno powinny być przecenione. Nikt ich nie kupi w normalnej cenie - bo często są już bez kwiatów, nie mówiąc o tych, co są w fatalnym stanie. I stoją sobie i czekają miesiącami. Jedne jakimś cudem żyją, a inne - odpowiedź każdy zna
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
EWO, gratuluję odwagi :P
Ja na takie eksperymenty czuję się jeszcze za "cienka"
A tamten falenopsis kosztował coś ok 50 zł a za tyle to można nieraz kupić naprawdę jakieś cudeńko, i co najważniejsze zdrowe 8)
Ja na takie eksperymenty czuję się jeszcze za "cienka"
A tamten falenopsis kosztował coś ok 50 zł a za tyle to można nieraz kupić naprawdę jakieś cudeńko, i co najważniejsze zdrowe 8)
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Storczyki
Witam ja im wiecej czytam na temat storczyków tym wiekszą mam ochote nabyć jakiegoś a wszystko sie zaczelo praktycznie 2 tygodnie temu jak na imieniny dostałam 2 storczyki o rany i od tamtej pory korci mnie żeby dokupić im towarzysza jeden dzień i zakochałam sie w tych kwiatach
Ewo a Twoje są śliczne ja mam nadzieję, że w przyszłości też będe miała się czym pochwalić
Pozdrawiam
Ewo a Twoje są śliczne ja mam nadzieję, że w przyszłości też będe miała się czym pochwalić
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
pokażę Wam moją encyclię.
Tak wygląda w całości:
mam ją od niedawna. Każda pseudobulwa wydaje po kolei kwiaty. Ta największa miała ich kilka, mniejsza już tylko 2 , a inna zaledwie jeden. Nie wiem czy to jest kwestia wielkości pseudobulwy, czy też samego egzemplarza. Zauważyłam w sklepie, że poszczególne okazy różniły się wielkością i kształtem kwiatów... może więc istnieje różnica w ich ilości?
... a to jeden z ostatnich kwiatków, w trakcie ,,wylęgu".
Ciekawa jestem, czy ktoś ma w domu taką encycklię... trochę dłużej niż ja.
Wiem, że na następne kwitnienie trzeba będzie poczekać, aż roślina wypuści nowe pseudobulwy.
Tak wygląda w całości:
mam ją od niedawna. Każda pseudobulwa wydaje po kolei kwiaty. Ta największa miała ich kilka, mniejsza już tylko 2 , a inna zaledwie jeden. Nie wiem czy to jest kwestia wielkości pseudobulwy, czy też samego egzemplarza. Zauważyłam w sklepie, że poszczególne okazy różniły się wielkością i kształtem kwiatów... może więc istnieje różnica w ich ilości?
... a to jeden z ostatnich kwiatków, w trakcie ,,wylęgu".
Ciekawa jestem, czy ktoś ma w domu taką encycklię... trochę dłużej niż ja.
Wiem, że na następne kwitnienie trzeba będzie poczekać, aż roślina wypuści nowe pseudobulwy.