Mietelnik.Bassia scoparia (syn. Kochia scoparia)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
radoszek83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 11 mar 2011, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Mietelnik.Bassia scoparia (syn. Kochia scoparia)

Post »

witam, zakladam ten watek z ta piekna roslina jednoroczna , moze ktos z was wie jak ja chodowac i ma jejj jakies ciekawe zdjecia ze swojego ogrodu. bardzo prosze o nie, pozdrawiam.
Furiko
100p
100p
Posty: 130
Od: 14 lis 2010, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Próbowałam wysiać je w zeszłym roku, ale niestety nic z tego nie wyszło.
Ale uparta jestem. Wysiałam znów (w tym roku - do doniczek. Czekają na przepikowanie).
ppepina
100p
100p
Posty: 168
Od: 12 sie 2009, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik/Śląsk

Re: jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Ja też próbowała w zeszłym roku,-niestety lipa,nic z tego nie wyszło :?
pozdrawiam
Grażyna
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

O ile pamiętam, na początku mi też niewiele wychodziło. Chyba w końcu wysiałem wprost do ogrodu i miałem dużo. Później rozsiewał się sam. Źle znosił przesadzanie (przynajmniej małe rośliny).
Tutaj jest Polska i mówimy po polsku.
Dość informacji, kreacji, kontekstów, decyzji, stretchingu...!
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

radoszek83 pisze:witam, zakladam ten watek z ta piekna roslina jednoroczna , moze ktos z was wie jak ja chodowac i ma jejj jakies ciekawe zdjecia ze swojego ogrodu. bardzo prosze o nie, pozdrawiam.
Witam! Nie wiem, czy temat Cię jeszcze interesuje.
Ja uprawiam, tylko mietelnika, od kilku lat (u mnie rośnie jako parawan dla kompostownika), ale znajomi, którzy dostali siewki maja go jako roślinkę dekoracyjną.
Pierwszą sztukę kupiłam czy dostała nawet nie pamiętam. Co roku zostawiam nieobciętego, a potem mam mnóstwo sieweczek, które można przepikować. Moje próby wysiania kupnych nasionek kończą się fiaskiem (w tym roku również) a może powinnam prosto do gruntu? Zrobiłam wczoraj zdjęcia tych sieweczek i jak nie zapomnę to wieczorem podepnę.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
sirrah
100p
100p
Posty: 119
Od: 5 lut 2011, o 23:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Ja w zeszłym roku siałam do gruntu ale niestety nic z tego nie wyszło. W tym spróbuję zrobić rozsadę chociaż paru sztuk.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Ja też jestem z Mazowsza - okolice Płocka - mogę się podzielić, jeśli masz blisko.
Myślę, ze Mietelnik potrzebuje przechłodzenia przed wysiewem. Mimo takiej zimy ja tych siewek mam naprawdę dużo! A wymarzły mi inne rośliny. Sprawdź czy nie wykiełkowały w tym roku te zeszłoroczne :wit

pozdrawiam

Renata
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
sirrah
100p
100p
Posty: 119
Od: 5 lut 2011, o 23:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Mam nasiona, dziękuję. Raczej nić nie będzie już w tym miejscu, bo ziemia zruszona. Po prostu jeszcze raz spróbuję.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Życzę powodzenia. :D

pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
justyna1111
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 15 mar 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

renzal czyli Tobie udalo sie uzyskać mietelnika z nasion? przechlodzic tzn trzymac nasiona w chlodnym miejscu przez jakis czas? ja mam zamiar w tym roku wysiać ta roslinke i chcialabym zeby sie udało :)
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Justynko! na początku jest trudno (lodówka może pomóc), ale potem naprawdę same się wysiewają i jest tego mnóstwo. Jak pisałam, nie wyrywamy ich na zimę, a dopiero wczesną wiosną (jakiś tydzień temu H je skasował), na jesieni zmieniają kolor i nadal są dekoracyjne.

pozdrawiam

Renata
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
justyna1111
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 15 mar 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

no to mam nadzieje ze i mnie sie uda cos z nasionek wyhodowac :lol: a ile czasu w tej lodówce maja zimować?
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jednoroczne choineczki mietelnik kochia scoparia

Post »

Szczerze mówiąc pojęcia nie mam, ale z tego co czytałam ok.2-3 tygodni - tylko nie wstaw do zamrażarki :;230

pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”