ArkadiuS pisze:Niestety to nie takie "chop-siup". Jeśli dasz do wielodoniczki podłoże typowo pod kaktusy i sukulenty /...../.
Moja wypowiedź odnośnie uprawy siewek i sadzonek Adenium w doniczkopalecie, oparta była na osobistym doświadczeniu. Nasiona wysiałem po około 6 godzinnym moczeniu w letniej wodzie, bezpośrednio do podłoża w doniczkopalecie, które składało się:
Włókno kokosowe - 8 części - (1/3 ? 28,57%);
Perlit - 8 części - (1/3 ? 28,57%);
Vermiculit - 6 części - (1/5 ? 21,43%)
Podłoże do kaktusów - 6 części - (1/5 ? 21,43%)
Zdezynfekowane Perviculem.
W moim przypadku, korzenie sadzonek w momencie przesadzania poprzerastały część podłoża, starałem się nie spowodować uszkodzeń bryły korzeniowej. Podczas przesadzania ostrożnie usuwałem część starego podłoża, odsłonić szyjkę korzeniową, żeby cała zgrubiała część była nad podłożem, natomiast pozostałą część bryły korzeniowej pozostawiałem "związaną" starym podłożem. Nie miałem problemów z wyjmowaniem sadzonek z palety wielodoniczkowej w której doniczki miały średnicę 2,5 cm. Do pomocy używałem dwóch patyczków do grillowania szaszłyków - posługiwałem się nimi jak Chińczycy pałeczkami podczas jedzenia. Oczywiście, że część podłoża samoczynnie odpada, szczególnie jak się używa tak przepuszczalnego jak w moim przypadku, ale większa część, zespolona - "przepleciona" korzonkami zostaje. Na moich przesadzonych sadzonkach nie zauważyłem czasowego wstrzymania wzrostu spowodowanego przesadzeniem w nowe świeże podłoże, które też jest bardzo mineralne.