gołe place po kretowinach

[GOSIK1]

Witam.Mam mały proble,a właściwie duży na moim pięknym trawniku.Mam chyba zadomowionego i strasznie złośliwego kreta, który jest bardzo aktywny od bardzo wczesnej wiosny do późnej jesieni.Na wiosne zebrałam z trawy chyba z dwadzieści kopcy po którch zostały bardzo brzydkie gołe place.Obawiam się,że raczej nie zarosną (zresztą kiedy?) Czy mam w te miejsca dosiać trawę i jak to najskuteczniej zrobić? Poza tym po moim trawniku chodzi się jak po jakiejś budowie.Nogi co chwilę się gdzieś zapadają (koła kosiarki zresztą też)-jak to naprawić?Czasami wchodzi do skalniaka i niszczy moje roślinki (wywala ich korzenie na zewnątrz). I przede wszystkim jak go wygonić? Wiem,że są pod ochroną, ale mam już go dosyć.Jak zadepczę jedną kretowine to obok mam zaraz dwie następne.Próbowałam już wszystkiego:świece,brzęczące odstraszacze solarne i na baterię,karbit,śmierdzoncy płyn Brossa. Proszę pomóżcie!!!!!!!

[gemciu83]

Masz dużo dżdżownic chyba na działce skoro kret grasuje

Kup zwykłą pułapkę na kreta, czyli rurę pcv z zamykanymi otworami - kret wchodzi do tej rurki ale już nie wychodzi z niej

Wkładasz takie cudo do korytarza w ziemi i czekasz. Najlepiej tuż nieopodal nowego kopca. Złapie się szybko. Rurę wyjmiesz, a kreta wyrzucisz martwego.

Trawę możesz dosiać. Przegrab te place po kopcu kreta, wsiej w to nasiona traw i znowu lekko zagrab tak tylko by nasiona delikatnie okryły się ziemią. Podlewaj i czekaj na trawę - po 10-14 dniach wyjdzie nowa trawa. Po miesiącu możesz kosić już ją

[GOSIK1]

Dzięki za szybki oddzew,ale zapomniałm napisać ,że taką płapkę już też stosowałam.Włożyłam ją do kanału ,którym chodził bardzo często (co zadeptałam to pojawiał się nowy w tym samym miejcu) i drań po prostu ją ominął! Wykopał tunel w zdłuż niej a nadmiar ziemi wsypał po prostu do niej:( A co do dżownic to nie wiem-ale za płotem mam las może z tego terenu są?