Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1

[bukjan]

Dzięki za miłe przyjęcie do grona Clemoholików. Już od dłuższego czasu miałem ochotę zakupić clematisy celem obsadzenia budynku gospodarczego oraz drewutni. Znalazłem nawet szkółkę ogrodniczą w miejscowości Kolincz koło Starogardu Gd., która specjalizuje się w roślinach pnących a do nich mam około 30km. Muszę wygospodarować trochę czasu aby tam pojechać i z tego co widać na ich stronach z pustymi rękoma ( pustym bagażnikiem) nie wrócę.

[Francesca]

Moje zakupy internetowe właśnie od nich będą

[bukjan]

Ze względu na odległość mam to szczęście, że będę mógł sam osobiście oglądnąć i wybrać roślinki

[santia]

Nie mam ani jednego, ale coś czuję, że szybko to się zmieni, bo mam w głowie całą listę "chciejstw"

Powojniki w formie okrywowej, to super pomysł.

[Azalka]

No to jeszcze i ja...

Dzisiaj z e-clematis przyjechały:
Yuki-no-yoso?oi
Nina
Hisa
Arabella
Cecile
Omoshiro
Comtesse de Bouchaud
Kiri Te Kanawa
Maidwell Hall
Solina
Andromeda
Countess of Lovelace

(i przywarka japońska).

Stoją sobie właśnie w mokrej wannie i odpoczywają po trudach podróży

Miały być intensywnie ciemnoniebieskie głównie, średnio mi wyszło...
Bardzo mi się podobają, są oczywiście przecudne, ale już przebieram nogami, aby kupić następne...

Jak długo beż szkody dla siebie wytrzymają w swoich pojemniczkach? Czeka mnie oprysk Roundapem, lepiej, aby nie siedziały w ziemi, a już na doniczki patrzeć nie mogę...

[Firletka]

Azalko , Oooo! Gama kolorów , które i ja lubię. Podzielam Twoją radość i niecierpliwość, by wszystko trafiło już na swoje miejsce. U mnie podobnie, też część stoi w doniczkach .
Trudno powiedzieć ile czasu tak mogą bez szwanku. Chyba dużo zależy od opieki, stanowiska . Trzeba pamiętać, by miały jedzenie i picie, by zbytnio nie paliło ich słońce.W centrach ogrodniczych czasem stoją po kilka tygodni i żyją , ale Ty pewnie zadbasz o nie lepiej niż pracownicy centrów ogrodniczych o swoje .
Pewnie,że im szybciej do ziemi tym lepiej, ale skoro masz zamiar pryskać Roundapem, to faktycznie lepiej nie ryzykować. Szkoda by było...

[PESTKA@]

Witajcie.Dzięki temu forum moja lista clematisowych chciejstw wydłużyła sie o lata świetlne
Dla mnie każdy clematis jest rarytasem i nie zastanawiam się czy jest popularny czy też nie.Ważne co mi się podoba.W moim ogrodzie rośnie
The President
Proteus
Teresa Ledóchowska
Multi Blu
Asao
Nelly Moser
Niobe
Jackmani
Hagley Hybrid
Ville de Lyon
Błękitny Anioł
Kardynał Wyszyński
Nieciekawy i popularny wydał mi się Błękitny Anioł..kwiaty takie sobie..kolor wyblakły jakiś,ale kiedy pokazał na co go stać i jaką burzą kwiatów kwitnie,stał się ukochanym moim powojnikiem i nawet Multi Blu mu nie dorównuje.Więc kwestia popularności to rzecz względna.

[magenta]

Witam, ze zdumieniem zauważyłam ,że to też mnie dopadło. Mam trzy w gruncie i zakupiłam trzy kolejne.....


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[cattleya]

Golden Tiara jest niesamowita. Posadziłam ją wiosną ubiegłego roku i do kwitnienie piekni się rozrosła i kwitła. Przezimowała bez problemu a nie jest posadzona w zaciszu.

[santia]

Golden Tiara...
Nie znam, ale pięknie wygląda na etykiecie. Clematis tangucki, poszukam ;)

[Francesca]

Mnie tez niesamowicie się podoba... Yyyyy czyżby znowu trzeba było szukać miejsca na powojnik? Poczekam na kratki przy tarasie

[santia]

Proszę o zamknięcie tego wątku albo zbanowanie mi konta, bo się rozchoruję ;) Żartuję, ale babskie chciejstwa mam... O tak, maaaam.

[ziabak]

A ja kupiłam w tym roku tylko Nelly Moser, która wyglądała tak:


Po jakimś czasie zaskoczył mnie kolor rozkwitającego kwiatu:


Nie wygląda na Nelly Moser, prawda? Co to może być za odmiana? Czy ktoś z was go rozpoznaje na tym etapie?
Powojnik rośnie w domu w doniczce, przez złe zeszłoroczne doświadczenie. Posadziłam roślinki w ogrodzie, gdzie nie jestem zbyt często i zeżarły mi je ślimaki

[magenta]

Golden Tiara jest niesamowita. Posadziłam ją wiosną ubiegłego roku i do kwitnienie piekni się rozrosła i kwitła. Przezimowała bez problemu a nie jest posadzona w zaciszu.

Czy podłoże powinno być wilgotne czy bardziej przepuszczalne? O rany, już nie mogę się doczekać...

[cattleya]

Prawde mowiąc nie ropieszczam swoich roślin. Muszą sobie poradzić same. Rosnie w bardzo ale to bardzo kiepskiej ziemi i nieraz ma bardzo sucho.W zeszłym ani w tym nie była nawożona.
Tylko prosze nie brać ze mnie przykładu
Ja mam bardzo specyficzne podejście do rozpieszczania roślin