Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
Z pryskaniem mlekiem jest podobnie, jak ze szczepionka przeciw grypie. Jak się zaszczepisz i nie zachorujesz , to tak na prawdę nie wiesz, czy nie zachorowałeś , bo się zaszczepiłeś, czy nie zachorowałeś, bo nie miałeś kontaktu z wirusem grypy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
Z wymienionych miałam w zeszłym roku bekasa. Nie polecam. Co prawda bardzo plenny, najlepiej ze wszystkich wiązał (nie przeszkadzała mu zeszłoroczna aura). Właściwie każdy kwiat się zawiązał. Owoce nieduże i kształtne, ale... Ten owoc to w zasadzie piętka i skóra. Miałam też jakieś na r, tyle em zapamiętał jak kupował. Wydawało mu się, że remizy, ale nie był pewien. Te były w porządku. Zero piętki, smaczne. Owoce kształtne, średniej wielkości. Ani jednego staśmionego. Też dobrze wiązały, ale posadzone późno już po porze deszczowej.candy pisze:Witajcie,
w tym roku mam do dyspozycji spory tunel. Nie wiem na jakie odmiany pomidora się zdecydować. Do wyboru mam następujące: Remis, Malinowy (nie wiem dokładnie jaki), Słonka, Perkoz, Bekas.
Pozdrawiam serdecznie,
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
Pomidory a mleko!
Kilka lat temu opryskiwałam mlekiem pomidory w folii.Tak jak to radził Erazm.Najpierw dwa tygodnie po posadzeniu opryskałam profilaktycznie Miedzianem.A potem co 10 dni mlekiem.Co prawda było "prosto od krowy" ale wcale nie ciepłe.Musiało trochę odstać aby zebrać warstewkę śmietanki.Potem trzeba było do 1 litra mleka dolać 5 litrów wody.I dopiero takim roztworem spryskać krzaki pomidorów.I wcale nie było nieprzyjemnego zapachu.A dlatego,że tunel otwarty dzień i noc z obu stron.
Poza tym pomidory uprawiane w tunelu nie są tak bardzo narażone na choroby jak gruntowe.
Kilka lat temu opryskiwałam mlekiem pomidory w folii.Tak jak to radził Erazm.Najpierw dwa tygodnie po posadzeniu opryskałam profilaktycznie Miedzianem.A potem co 10 dni mlekiem.Co prawda było "prosto od krowy" ale wcale nie ciepłe.Musiało trochę odstać aby zebrać warstewkę śmietanki.Potem trzeba było do 1 litra mleka dolać 5 litrów wody.I dopiero takim roztworem spryskać krzaki pomidorów.I wcale nie było nieprzyjemnego zapachu.A dlatego,że tunel otwarty dzień i noc z obu stron.
Poza tym pomidory uprawiane w tunelu nie są tak bardzo narażone na choroby jak gruntowe.
- ogrodnik77
- 50p
- Posty: 85
- Od: 27 sie 2010, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
Nie za zimno pomidorom? ,bo piszesz,że masz otwarty namiot dzień i noc.Wydaje mi się,że te 24,25 stopni to w namiocie podstawa.Mam szczelny namiot i na noc okrywam włokniną.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
To było w okresie letnim w latach ubiegłych.Teraz pewnie,że jeszcze zimno.Też sadzonki,które na razie są w kubkach i stoją w tunelu na podwyższeniu na desce na noc okrywam włókniną i zamykam drzwi.Ale rano otwieram bo gdy tylko słońce zaświeci to tunel szybko się nagrzewa.Zwykle otwieram wcześniej,dzisiaj otworzyłam o godz.10-tej i już była tam wewnątrz temp 25 stopni C.
Pozdrawiam Maria
Pozdrawiam Maria
- ogrodnik77
- 50p
- Posty: 85
- Od: 27 sie 2010, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
No u mnie dziś w dzień +11,także wszystkie pomidory mam okryte włókniną.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidory w tunelu - amotorsko
Nie wiem czemu aż tak się z nimi cackasz, że tak powiem. Mój tunel wietrzę codziennie od rana do wieczora, na noc niczym pomidorów nie okrywam i mają się dobrze. A w nocy jest tylko kilka stopni. Myślę, że to kwestia zahartowania:).
Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
A u mnie w zimnym tunelu rosną od tygodnia pomidorki ,sałata /za tydzień do konsumcji/w kącie parę ogórków szklarniowych,i rzodkiewka .Okryłam to wszystko dodatkowo na kijkach wizelinną na okres zimna Pozdrawiam SteniaN
Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
Witam,
więc mam takie pytanko...
zamierzam w tym tygodniu wsadzić pomidorki do folii.. mam jednak parę pytań z prawidłowym "obchodzeniem się z nimi" od wsadzenia
Ostatnio od kilku lat zdarzają mi się róźne choroby, gdzie inni w okolicy mają ładne pomidorki.. słyszałem, że od samego początku należy podlać je przynajmniej Dithane, potem kolejne opryski (właśnie w jakich okresach i czym?). Jakim roztworem podlać je właśnie na poczatku jak juz? Coś jeszcze przy sadzeniu pamiętać? Co w kolejnych dniach, tygodniach? Nie chcę żeby w tym roku razem z pomidorami rozkwitały sobie grzybki, itp.
Pozdrawiam, dziekując za wszystkie porady.
więc mam takie pytanko...
zamierzam w tym tygodniu wsadzić pomidorki do folii.. mam jednak parę pytań z prawidłowym "obchodzeniem się z nimi" od wsadzenia
Ostatnio od kilku lat zdarzają mi się róźne choroby, gdzie inni w okolicy mają ładne pomidorki.. słyszałem, że od samego początku należy podlać je przynajmniej Dithane, potem kolejne opryski (właśnie w jakich okresach i czym?). Jakim roztworem podlać je właśnie na poczatku jak juz? Coś jeszcze przy sadzeniu pamiętać? Co w kolejnych dniach, tygodniach? Nie chcę żeby w tym roku razem z pomidorami rozkwitały sobie grzybki, itp.
Pozdrawiam, dziekując za wszystkie porady.
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
Witam. Dołączam się uprzejmie do tematu
Też zaczęłam przygodę z hodowlą pomidorków. Mam Black Krim i Green Zebra. Jeszcze w tym tygodniu wysadzę białe pomidorki. Oprócz tego wzięłam się za ogóreczki gruntowe, i też proszę o rady co i jak. A przede wszystkim spotkałam się z informacją, że fajnie by było pryskać mlekiem, żeby zapobiec zarazie ziemniaczanej... Czy to prawda?
http://img27.imageshack.us/i/zdjcie0708n.jpg/
http://img718.imageshack.us/i/zdjcie0707d.jpg/
http://img853.imageshack.us/i/zdjcie0706.jpg/
Co o tym sądzicie??
Trochę mi się przegrzały na słońcu, i trochę się niektóre podsuszyły ( ale jeszcze wtedy folii nie miałam)
Czy to nie jest żadna choroba???
Też zaczęłam przygodę z hodowlą pomidorków. Mam Black Krim i Green Zebra. Jeszcze w tym tygodniu wysadzę białe pomidorki. Oprócz tego wzięłam się za ogóreczki gruntowe, i też proszę o rady co i jak. A przede wszystkim spotkałam się z informacją, że fajnie by było pryskać mlekiem, żeby zapobiec zarazie ziemniaczanej... Czy to prawda?
http://img27.imageshack.us/i/zdjcie0708n.jpg/
http://img718.imageshack.us/i/zdjcie0707d.jpg/
http://img853.imageshack.us/i/zdjcie0706.jpg/
Co o tym sądzicie??
Trochę mi się przegrzały na słońcu, i trochę się niektóre podsuszyły ( ale jeszcze wtedy folii nie miałam)
Czy to nie jest żadna choroba???
Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
babik polecanym śodkiem jest previcur i robi sie to po przepikowaniu , lub posadzeniu na miejsce stałe
co do chorób to polecam wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p2206662
tam Ci doradzą kiedy i jak i czym pryskać
mousefishyork oprysk z mleka , fajna rzecz pod warunkiem , że masz mleczko prosto od krówki
robi się to na młodych roślinach profilaktycznie przeciw chorobom wirusowym , na grzybki to się nie spotkałem , żeby to działało , ale może się coś zmieniło
z racji , że idą chłody nad całą Polskę proponuje się wstrzymać z wysadzaniem , no chyba , że masz ogrzewany namiot
moje subiektywne zdanie jak chceszmieć takie pomidory jak w hipermarkecie , to lepiej pójść i tam kopić , mniej zachodu ,SteniaN pisze: potem kolejne opryski (właśnie w jakich okresach
co do chorób to polecam wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p2206662
tam Ci doradzą kiedy i jak i czym pryskać
mousefishyork oprysk z mleka , fajna rzecz pod warunkiem , że masz mleczko prosto od krówki
robi się to na młodych roślinach profilaktycznie przeciw chorobom wirusowym , na grzybki to się nie spotkałem , żeby to działało , ale może się coś zmieniło
z racji , że idą chłody nad całą Polskę proponuje się wstrzymać z wysadzaniem , no chyba , że masz ogrzewany namiot
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
Ja nie mieszkam w Polsce, tylko w UK, więc jest tutaj cieplutko. U nas od ponad 3 tygodni lato w pełni I nijak się te pogody mają prognozy. Bo mój termometr w cieniu wskazywał 26 stopni, a ten w słońcu 44 !!! W prognozie niby 16 miało być :P Tego właśnie dnia rozkładałam dopiero co zakupioną folię (dł.195 sz.125 wys.195 ) więc na hodowlę domową idealna. Pamiętam ten dzień, bo rurki tak się nagrzewały od słońca, że nie byłam w stanie ich wziąć do ręki !!!... Zmieszczą mi się pomidorki, i ogórki, może jeszcze jakaś sałata itp... Ogórki oczywiście wypuszczę do góry, więcej ich będzie. Są dla mnie ważne te ogóreczki, bo tu w UK nie można kupić świeżych gruntowych. A ja kocham kisić ogórki !!! Bardzo mi tego tutaj brakuje. A jeszcze w grę wchodzi planowanie drugiego dzidziusia, więc i zachcianki się pojawią.. heheheh a jestem pewna że największą z nich będą właśnie ogóreczki. Fajna sprawa tu jest, bo klimat jest dość ciepły, i moja ciocia, która ma również małą szklarenkę, pomidorki miała okrąglutki rok.
Co do mleka - czy oby na pewno musi być prosto od krówki??? U nas to mleko jest zupełnie jak od krówki Wierzcie lub nie - zupełnie inne niż w PL. Zupełnie inny smak. A to że raczej nie jest zbyt przerabiane - świadczy fakt, że nie ma podanych dokładnych procentów zatłuszczenia ( jest tylko, że to a to, ma między tyle, a tyle procent )
Spróbuję mimo wszystko, zobaczę co z tego będzie.
Aczkolwiek ciekawa jestem czy są jakieś inne metody ochrony młodych pędów, i będę rada za wszystkie podpowiedzi.
Chodzi o to, że niunia moja - dwuletni robaczek Pomaga mamusi przy pomidorkach... a to "pomaga" to rozumiecie o co chodzi Więc zależy mi tylko na czymś naturalnym. Bądź czymkolwiek, ale nieszkodliwym.
Co do mleka - czy oby na pewno musi być prosto od krówki??? U nas to mleko jest zupełnie jak od krówki Wierzcie lub nie - zupełnie inne niż w PL. Zupełnie inny smak. A to że raczej nie jest zbyt przerabiane - świadczy fakt, że nie ma podanych dokładnych procentów zatłuszczenia ( jest tylko, że to a to, ma między tyle, a tyle procent )
Spróbuję mimo wszystko, zobaczę co z tego będzie.
Aczkolwiek ciekawa jestem czy są jakieś inne metody ochrony młodych pędów, i będę rada za wszystkie podpowiedzi.
Chodzi o to, że niunia moja - dwuletni robaczek Pomaga mamusi przy pomidorkach... a to "pomaga" to rozumiecie o co chodzi Więc zależy mi tylko na czymś naturalnym. Bądź czymkolwiek, ale nieszkodliwym.
Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )
U mnie sadzonki pomidora,ogórka do dziś przetrwały znakomicie, przymrozek gruntowy nie zaszkodził.Jak tylko. okres przymrozków minie zciągnę wizelinę i zostawię tylko w tunelu foliowym ,potem wykonam oprysk z mleka.Czekamy wszyscy na ciepło i pracę na działłce .Pozdrawiam Stenia