Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
No i nadeszła wiekopomna chwila...
Zapraszam wszystkich do drugiej części mojego wątku o pasji jaką jest dla mnie hodowla kaktusów i sukulentów.
Część pierwsza jest tu: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
Zapraszam wszystkich do drugiej części mojego wątku o pasji jaką jest dla mnie hodowla kaktusów i sukulentów.
Część pierwsza jest tu: Henryk - moje kaktusy i sukulenty
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
No super!
Fajnie, że jest kolejna odsłona Wątku dotyczącego Pana roślinek.
Mam nadzieje, że będzie równie kolorowo jak w części pierwszej .
Gratuluje i pozdrawiam.
Fajnie, że jest kolejna odsłona Wątku dotyczącego Pana roślinek.
Mam nadzieje, że będzie równie kolorowo jak w części pierwszej .
Gratuluje i pozdrawiam.
Pozdrawiam, Darek.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Również zaglądam do drugiej odsłony jakże ciekawego wątku.
Oby takich odcinków było jak w modzie na sukces
Czekam na upichcenie kolejnych wielokolorowych i wielocierniowych fotek
Oby takich odcinków było jak w modzie na sukces
Czekam na upichcenie kolejnych wielokolorowych i wielocierniowych fotek
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dziękuję wszystkim za odwiedziny w drugiej części mojego wątku.
Mam nadzieję, że aż tak "źle" nie będzie - przecież znudził bym się wszystkim...
Po to aby same literki nie były kilka tegorocznych fotek... Tym razem bez kwiatków.
Haworthia emelyae v. major JDV95-23, East of Garcias Pass
Haworthia magnifica v. magnifica fma. pygmaea
Haworthia reinwardtii v. reinwardtii
Krzysztof - rozbawiłeś mnie do łez!Oby takich odcinków było jak w modzie na sukces
Mam nadzieję, że aż tak "źle" nie będzie - przecież znudził bym się wszystkim...
Po to aby same literki nie były kilka tegorocznych fotek... Tym razem bez kwiatków.
Haworthia emelyae v. major JDV95-23, East of Garcias Pass
Haworthia magnifica v. magnifica fma. pygmaea
Haworthia reinwardtii v. reinwardtii
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
"Henryku", ale zwiastuny kwitnienia widać na pierwszej fotce i chyba na drugiej też, więc za kilkanaście dni będziesz mógł pokazać jak rozkwitną. Przedniej jakości roślinki, szczególnie te dwie pierwsze, już zapewne "napojone" po zimowym "poście". Pozdrawiam w nowej odsłonie Twojego wątku.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Nową część będę śledzić 'od dechy do dechy', bo w poprzedniej sporo mi umknęło.
Haworthia emelyae v. major - intrygują mnie takie brodawki/szczecinki na okienkach - już wcześniej wypatrzyłam coś podobnego na H. pygmaea x retusa z STC u Mieczysława - czas samej się za czymś takim rozejrzeć...
Haworthia magnifica v. magnifica f. pygmaea równie fascynująca!
Haworthia emelyae v. major - intrygują mnie takie brodawki/szczecinki na okienkach - już wcześniej wypatrzyłam coś podobnego na H. pygmaea x retusa z STC u Mieczysława - czas samej się za czymś takim rozejrzeć...
Haworthia magnifica v. magnifica f. pygmaea równie fascynująca!
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
I ja zostawiam ślad po swojej wizycie.Żeby nie było.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Huh... Mój post zniknął. W którym pytałem, czy dodasz jakieś zdjęcia rebucji/lobiwek... O co chodzi?
W każdym razie zostawiam nowy ślad.
Haworcje są naprawdę świetne. Ale i tak nie zdecyduję się na ich hodowlę ;)
W każdym razie zostawiam nowy ślad.
Haworcje są naprawdę świetne. Ale i tak nie zdecyduję się na ich hodowlę ;)
Pozdrawiam, Aleksander
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Witam Henrykuw drugiej częsci
Poproszę o poradę .Zakupiłam preparat Bi58(jak radziłeś )
problem w tym ,ze nie wiem dokładnie jak podlewac.
Czy mogę teraz podlac np. wieczorem i mogą stac dalej na balkonie
I jeszcze czy w sezonie podlewasz tylko raz czy za jakis czas powtórzyc .
Czy 1ml na litr wody to nie będzie za bardzo stężone
Wiem, przynudzam ale w tych sprawach jestem zielona więc zwracam się do guru w hodowli
Nie chciała bym stracic moich zielonych zwłaszcza ,że zaczęły ładnie pączkowac po zimowaniu.
Z góry dziekuje bo mam nadzieję ,że mi pomożesz
Poproszę o poradę .Zakupiłam preparat Bi58(jak radziłeś )
problem w tym ,ze nie wiem dokładnie jak podlewac.
Czy mogę teraz podlac np. wieczorem i mogą stac dalej na balkonie
I jeszcze czy w sezonie podlewasz tylko raz czy za jakis czas powtórzyc .
Czy 1ml na litr wody to nie będzie za bardzo stężone
Wiem, przynudzam ale w tych sprawach jestem zielona więc zwracam się do guru w hodowli
Nie chciała bym stracic moich zielonych zwłaszcza ,że zaczęły ładnie pączkowac po zimowaniu.
Z góry dziekuje bo mam nadzieję ,że mi pomożesz
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Małgorzato - Bi58 skuteczny środek. Nie trzeba dużego stężenia. Ja na konewkę 1.75 litra daję miarkę 2 ml preparatu. Dla pełnej ochrony podlewać należy 2x w roku.
Oczywiście możesz podlać wieczorem i rośliny pozostawić na noc na powietrzu aby choć troszkę wywietrzał "odorek". Tyle, że sugeruję aby poczekać na cieplejsze noce.
Nie trzeba żadnego "guru" i ja nim nie jestem. Wystarczy przeczytać dokładnie instrukcję, podzielić dawkę na dwa i jest dobrze.
A na pomoc z mojej strony zawsze możesz liczyć.
Oczywiście możesz podlać wieczorem i rośliny pozostawić na noc na powietrzu aby choć troszkę wywietrzał "odorek". Tyle, że sugeruję aby poczekać na cieplejsze noce.
Nie trzeba żadnego "guru" i ja nim nie jestem. Wystarczy przeczytać dokładnie instrukcję, podzielić dawkę na dwa i jest dobrze.
A na pomoc z mojej strony zawsze możesz liczyć.
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
mój post też zniknął
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
[quote="hen_s"]Małgorzato - Bi58 skuteczny środek. Nie trzeba dużego stężenia. Ja na konewkę 1.75 litra daję miarkę 2 ml preparatu. Dla pełnej ochrony podlewać należy 2x w roku.
Oczywiście możesz podlać wieczorem i rośliny pozostawić na noc na powietrzu aby choć troszkę wywietrzał "odorek". Tyle, że sugeruję aby poczekać na cieplejsze noce.
Nie trzeba żadnego "guru" i ja nim nie jestem. Wystarczy przeczytać dokładnie instrukcję, podzielić dawkę na dwa i jest dobrze.
A na pomoc z mojej strony zawsze możesz liczyć.
Dziękuję za info.Co do guru to oczywiście był żart
Oczywiście możesz podlać wieczorem i rośliny pozostawić na noc na powietrzu aby choć troszkę wywietrzał "odorek". Tyle, że sugeruję aby poczekać na cieplejsze noce.
Nie trzeba żadnego "guru" i ja nim nie jestem. Wystarczy przeczytać dokładnie instrukcję, podzielić dawkę na dwa i jest dobrze.
A na pomoc z mojej strony zawsze możesz liczyć.
Dziękuję za info.Co do guru to oczywiście był żart
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Prawdopodobnie moderatorowi rzuciła się w oczy ta ściepa postów pozbawionych grama merytoryczności Bez obrazy - ja nie krytykuje tylko stwierdzam faktymoritius pisze:Huh... Mój post zniknął.ROBERTOBORO pisze:mój post też zniknął