Róże Annes - rodząca się miłość :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Gosiu tak masz rację,to końcowka zima jest odpowiedzialna za stan naszych róż.Poprzedniej zimy tylko jedna róża wypadła,a teraz niestety jest ich więcej :?

Nelu jesienią dodawałam przy sadzeniu róż mikoryzę i na wiosnę również.Niedawno podlałam wszystkie nawozem.
Za oknem 0 stopni brrrrrrrrr.....słonko wróć ;:3
Nelu na pewno dokupię ze 3 odmiany :)
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

A ja zapomniałam o mikoryzie... Leży sobie na półce i czeka... na zmiłowanie... :wink: . Chyba też będzie ok, jeśli dopiero teraz dodam różyczkom już posadzonym na rabatach.? Aniu, jak byś to zrobiła na moim miejscu? Naprawdę nie wiem jak zabrać się do tego... :roll:
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Moniś a masz w granulkach czy w żelu?
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Moje 70% procent róż wyglada jak Twoja Augusta. Ale w wielu przypadkach nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie, odbijają bardzo dużą iloscią oczek :heja
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Wiesz co Aniu, nawet nie wiem, w jakiej postaci jest ta mikoryza, bo całość zamknięta w takiej tubie. Trzeba do środka nalać wody i nałożyć to na pistolet, a potem aplikatorem wciskać w okolicę korzeni róży. Będę musiała skombinować ten pistolet :roll: . Może brat mi pożyczy... 8-)
Jest to mikoryza f-my Zielony Dom "Vaxi-Root". Starcza na 25 roślin max. Podczas kupowania zupełnie nie orientowałam się w tej materii. Wolałabym taką rozpuszczalną w wodzie, np. w wiaderku i maczać w tym roztworze korzenie przed sadzeniem. A Ty Aniu jaką posiadasz?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Moniś ja miałam w granulkach sypką,starczyła na 20 roślin.Do dołka wsypywałam na korzenie łyżeczkę mikoryzy,zasypywałam ziemią i na końcu sporo podlałam. Takiej w żelu nie widziałam nigdzie.Możesz strzykawką wpuścić żel po bokach krzaczka,też tak można.Później gdy podlejesz to właściwości żelu przejdą do korzeni róż.

Cattleya cieszę się,że Twoje róże odbijają,pomimo przemarznięcia.Szkoda by było Twoich ślicznotek.
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Już wszystkich nie ma :? taki różanyy los. Ale za to jest miejsce na nowe. Wpadnij do mojego wątku jest tam link do mojego NOWEGO OGROMNEO CHCIEJSTWA :D
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Rozeta pisze:Jest to mikoryza f-my Zielony Dom "Vaxi-Root". Starcza na 25 roślin max. Podczas kupowania zupełnie nie orientowałam się w tej materii. Wolałabym taką rozpuszczalną w wodzie, np. w wiaderku i maczać w tym roztworze korzenie przed sadzeniem. A Ty Aniu jaką posiadasz?
Moni, ta mikoryza jest rozpuszczalna :) .
W tubie są granulki umieszczone w rozpuszczalnym woreczku, jak dolejesz do tego wodę, to się zrobi gęsty żel.
Potem wystarczy zrobić dwa, trzy otwory przy róży (nie przy samym pniu) dołączonym patyczkiem i zaaplikować mikoryzę.

Przepraszam za wtrącanie :oops:
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aniu Różana serdeczne dzięki za info o mikoryzie ;:180 . Już teraz raczej będę wiedziała jak "to działa" :wink: . Wiesz, wolę się upewnić przed zadziałaniem, niż potem wszystko wykopywać i poprawiać (masakra, czyli nerwy, strata czasu i zdrowia :roll: ).
Hejka :wit
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aniu ja ostatnio jak pojechałam do szkółki to spodobała mi się z nazwy róża Pomponella , nie było obrazka więc poczytałam sobie w domu i chyba się na nią skuszę :wit
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Kasiu, mów mi szybko gdzie :wink: , tzn. w której szkółce Ty ją widziałaś? Może gdzieś w naszych okolicach?
Toż to rarytasek wśród róż... ;:224
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aniu nie ma za co przepraszać....lubię jak w moim wątku coś się dzieje :D Wszystkie rady są bezcenne :D
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Jeśli to szkółka w okolicach Warszawy, to ja również jestem zainteresowana :) Na pewno mają też inne interesujące odmiany.
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

:wit Witaj Annes

Wpadłam z rewizytą, nie obejrzałam jeszcze wszystkich róż ale jestem w szoku :shock: Jakie cudne :!: Zauroczyła mnie na maxa Nostalgia ;:138 Cudna, przepiękna po prostu zakochałam się w niej ;:167 , a druga jak na razie to NN klasyczna, czerwona . Nie na darmo nazwali róże królową .
Bardzo bym chciała posiadać róże w ogrodzie ale będę musiała najpierw zgłębić wiedzę na ich temat. Myślę że jak poczytam ten wątek to wiele się dowiem od Ciebie przy takiej wielkiej kolekcji :D . Tylko boję się że nie podołam ich wymaganiom, może mam tak z różami jak z muzyką, kocham, uwielbiam ale mam dwie lewe ręce.
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Witaj w moich skromnych progach Emko:)Dziękuję za pochwałę,ale dopiero w tym roku mam nadzieję będę mogła troszkę więcej pokazać,odsłonić sukienki moich różyczek,które zawsze mnie zadziwiają.Chyba gustujesz w czerwonych różach,Nostalgia w rzeczywistości jest dużo ładniejsza niż na fotkach.Zachęcam Cię do posadzenia choć jednego krzaczka,a zobaczysz,że się zakochasz.Już sam zapach przyciąga................... :D Tu na forum wszyscy ci pomogą.....

Kilka dni temu postawiłam nareszcie domek dla mojej najkochańszej jak na razie róży Eden:)
Jeśli dobrze będzie się sprawować dokupię za rok jeszcze ze dwie sztuki pod clematisy:)

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”