Pigwowiec(Chaenomeles )odmiany i inne dyskusje

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ja bym wsadziła do ziemi z ukorzeniaczem..
konto-nieaktywne2
---
Posty: 423
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Można przez odkład - pewniejszy sposób. Ja robiłem przez podział krzewu.
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Pigwa czy pigwowiec?

Post »

Kupiłam krzaczek, który miał być pigwą :? ,niestety nie ma etykietki - uwierzyłam sprzedawcy na słowo.
Czytając forum, mam podejrzenie, że to jednak pigwowiec ale a kolei nie ma cierni,kolców :?
Co to za mutant? :)
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Ja tez kupiłam kiedys krzew ,który miał być pigwą.Dla mnie pigwa to drzewko takie ,jak jabłoń natomiast pigwowiec to krzew.Wydałam go znajomym i z tego co wiem marnie rosnie i nie owocuje.Musisz poczekac ,albo kup na allegro lub w ogrodnictwie prawdziwą pigwę.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3006
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

pigwa ma lekko omszone dość duże liście i jest drzewkiem, pigwowiec jest krzewem do 1,5 wys., czasami może być beż cierni
olenka33
50p
50p
Posty: 98
Od: 23 wrz 2007, o 14:35
Lokalizacja: Pomiechówek

Post »

Tak to jest... pigwa potocznie to określenie najczęściej stosowane dla pigwowca... Prawdziwą pigwę (Cydonia oblonga) spotyka się dużo rzadziej iw ogrodach i w handlu...

Zamieść zdjęcie tego co kupione, myślę, że to pomoże rozwiać wątpliwości...

Pigwowiec też fajna sprawa. Jest odporniejszy, kwitnie dłużej i na kolorowo, mniej wymaga a i jego owoce mają w smaku dużo więcej wyrazu....
olenka33
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Niestety krzew juz liście zgubił /albo ktoś mu w tym pomógł :? / . Kupiłam go w szkółce, gdzieś tam sobie siedział w ziemii, mało "kumaty" sprzedawca zarzekał się, że to pigwa a nie pigwowiec. Zaryzykowałam. No cóż, pięknymi kwiatkami tez się zadowolę. Po prostu na dzień dzisiejszy zżera mnie ciekawośc co to właściwie jest :D
Dziękuję za pomoc :D
Awatar użytkownika
Krzysztof
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 mar 2007, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

giza pisze:Niestety krzew już liście zgubił
Skoro to krzew, to na pewno nie jest to pigwa, jak napisał "xipe", pigwa to drzewko.
Kaśka33
100p
100p
Posty: 170
Od: 1 lut 2008, o 12:37
Lokalizacja: okolice Grodziska Maz.

Post »

A ja chciałabym trochę uformować moje pigwowce. Na owocach mi nie zależy. Natomiast jak dotąd przepięknie kwitły i to nawet 3 razy do roku. Wczesną wiosną, potem po miesiącu znowu i jeszcze raz na jesieni. Jak myślicie - jeśli je trochę przytnę po kwitnieniu wiosennym, to w przyszłym roku powinny mi zakwitnąc, prawda?
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Pigwowiec kwitnie na pędach wieloletnich. Przytnij go po kwitnieniu wycinając najstarsze pędy. Na nowych jednorocznych pędach on nie zakwitnie ,ale będzie kwitł na pozostałych wieloletnich
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Czy ta roślina gubi liście na zimę, czy jej młode przyrosty są czerwonawe - bo tak wyglądają na zdjęciu? Bardzo jestem ciekawa odpowiedzi na te pytania. Czy liście są błyszczące i skórzaste?
Porównaj z rośliną, która się nazywa Głogownik Red Robin - o ile liście pozostają na zimę.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

pigwowiec zdecydowanie preferuje gleby wapienne. Mam 2 jeden w lekkim półcieniu i glinaiastej wapiennej glebie i rośnie dużo lepiej niż drugi na stanowisku lepiej nasłonecznionym ale w kwaśnej jak dla rododendronów ziemi. w ogóle z tym zalecanym pH to w większości przypadków różne źródła różnie podają i nieprawdą jest,że np wszystkie iglaki lubią kwaśną i bardzo luźną glebe bo np świerk serbski uwielbia ciężkie glinaiste i bardzo zasadowe gleby tak samo jodła kalifornijaska miałem dwie, z których jedna rosła w glebie jak dla rododendronów a druga właśnie w gliniastej i bardzo wapiennej glebie i miała przyrosty ponad 2xrazy większe od tej pierwszej !. Tak,że widac jakie znaczenie ma pH gleby w przypadku niektórych roślin. Wydałem obydwie bo denerwowały mnie te zniekształcenia pokroju wskutek przemarzania przyrostów w czasie wiosennych przymrozków.
Awatar użytkownika
mchmiel52
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 16 lut 2008, o 10:05
Lokalizacja: okolice KRAKOWA

Post »

kochani coś jednak jest z ta kwaśna glebą dla pigwowców , ja swojego w tym roku mocno podsypałam azofoską i widać radykalną zmianę - nie tylko obficiej kwitnął , ale również widać po jego wyglądzie zmianę -podrósł i ma piękne błyszczące listki.!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Marta

zapraszam do mojego ogrodu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11486
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
glisssta
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lut 2007, o 12:30
Lokalizacja: śląskie

Co to za drzewo, co to za krzew? (pigwowiec)

Post »

Witam,

na działce, którą niedawno wzięliśmy w posiadanie, jest... no cóż, niewiele jest. Wycięłam już starą i zdziczałą różę pnącą, podziwiam sosenki i modrzew. Właśnie koło tego ostatniego rośnie zupełnie nieproduktywne, a wręcz przeszkadzające (przez "kotki" opadające szturmem wiosną na nowiutki "jeszcze-nie-całkiem-trawnik") drzewo. Postanowiliśmy go jednak nie wycinać, bo po pierwsze ładnie zacienia, po drugie jest w idealnej odległości od modrzewia i zawiśnie na nim hamak :) Problem w tym, że jeśli już ma rosnąć, to niech chociaż wiem, co rośnie. Na zdjęciach widać go w całości i gałązkę z tymi przekwitłymi już "kotkami". Czy ktoś mi może powiedzieć co to jest? Co się z tym robi, czy czemuś nie zaszkodzi, etc.?

Drugi człon pytania w temacie dotyczy krzewu rośnącego przy ogrodzeniu. Na zdjęciu rośnie w chwaściarni, którą jutro wytnę, sam jednak jest uroczy, szczególnie wczesną wiosną, kiedy jego gałązki obsypują się koralowo-pomarańczowym, bardzo obfitym kwieciem, wyrastającym jakby bezpośrednio z kolczastych gałązek. Gdzieś znalazłam, że to może być pigwowiec jakiś tam, ale z tego co wiem, mój krzaczek nie daje owoców. Co to i jak go przycinać, żeby się rozkrzewił? W tym roku przycinanie chyba mu na dobre wyszło, jak widać po bogactwie przyrostów, ale robiłam to bez planu, samolubnie scinając po prostu ukwiecone gałązki do wazonu. Czy można to robić?

Prosze o pomoc :)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek[/img]
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Ten krzew to jednak jest pigwowiec :D Możesz ścinać gałązki ,ale wtedy owoców nie będzie :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”