Kolory usychania iglaków Cz.1
Re: Kolory usychania iglaków
Nie wiem, ale CHYBA przemarzły albo brak wody późną zimą/wiosną, a potem takie osłabione grzyb dopadł.
Re: Kolory usychania iglaków
Witam nasz zywopłot ma 10 lat w ubiegłym roku były widoczne ślady po ślimakach były częśćiowo uszkodzone ale odrosły po lecie ale teraz to nie jest normalne zauważone że tylko połowa która rośnie nad chodnikiem schnie i na dole jest żywa i na gorze też jeszcze żyje ale 180 cm i na środku suszki to nie normalne a i po zimie straciliśmy prawie cały żarnowiec i janowiec i dziwne bo żywotnik wschodni minima aurea na cmentarzu 5 lat bez osłony od wiatru w dziurze w kostce żyje a nasz 10 lat osłonięty trafiło i pewnie cyprys też już mamy do wykopania elwoodii ale zimą było w normalnych zimowych kolorach to teraz taki defekt o i rdest auberta z gęstego mamy taki jak kupiliśmy ale żyje ciekawe zjawisko zobaczymy za kilka dni mamy posadzone różne gatunki ale to okazy ok 10 lat i była juz bardzo mrozna zima DZIĘKI I POZDRAWIAM
Re: Kolory usychania iglaków
tommykiko:
Całkiem normalne jest, że dopiero teraz widać, że iglaki usychają. Iglak trzyma się długo zanim wyschnie (nawet ułamana gałązka pozostawiona na dworze w chłodnej temperaturze długo utrzyma kolor zielony. Okrywałeś kiedyś gałązkami świerkowymi inne rośliny? I jaki kolor miały te gałązki na wiosnę, gdy już je zdejmowałeś? pewnie zielony ;)). Teraz przyszła fala upałów, więc na efekty nie trzeba było długo czekać (szybkie odparowanie wody)
Cyprysy to są wrażliwe rośliny, nie na nasz klimat. Ja mam odporniejszego cyprysa od Twojego, bo "lawsona odm. columnaris", ale już nigdy nie kupię. Najpierw zima go wykończyła, a potem osłabionego jakiś grzyb dopadł. Poobcinałam, spryskałam i czekam...
Co do młodszego i starszego okazu - może stanowisko odegrało rolę.
Janowce, szczodrzeńce i żarnowce tak już mają, że są b. odporne na suszę, ale b. podatne na przemarzanie. Słyszałam od wielu osób na tym i na innym forum, że szczodrzeńce (bo nimi się interesowałam) powypadały. Nie ma co się martwić, podobno b. często ładnie odbijają. Szczególnie nie lubią zim te czerwone/różowe szczodrzeńce, żółte są nieco odporniejsze, ale szału nie ma ;)
Pozdrawiam!
Całkiem normalne jest, że dopiero teraz widać, że iglaki usychają. Iglak trzyma się długo zanim wyschnie (nawet ułamana gałązka pozostawiona na dworze w chłodnej temperaturze długo utrzyma kolor zielony. Okrywałeś kiedyś gałązkami świerkowymi inne rośliny? I jaki kolor miały te gałązki na wiosnę, gdy już je zdejmowałeś? pewnie zielony ;)). Teraz przyszła fala upałów, więc na efekty nie trzeba było długo czekać (szybkie odparowanie wody)
Cyprysy to są wrażliwe rośliny, nie na nasz klimat. Ja mam odporniejszego cyprysa od Twojego, bo "lawsona odm. columnaris", ale już nigdy nie kupię. Najpierw zima go wykończyła, a potem osłabionego jakiś grzyb dopadł. Poobcinałam, spryskałam i czekam...
Co do młodszego i starszego okazu - może stanowisko odegrało rolę.
Janowce, szczodrzeńce i żarnowce tak już mają, że są b. odporne na suszę, ale b. podatne na przemarzanie. Słyszałam od wielu osób na tym i na innym forum, że szczodrzeńce (bo nimi się interesowałam) powypadały. Nie ma co się martwić, podobno b. często ładnie odbijają. Szczególnie nie lubią zim te czerwone/różowe szczodrzeńce, żółte są nieco odporniejsze, ale szału nie ma ;)
Pozdrawiam!
- przemo83
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 30 kwie 2011, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolory usychania iglaków
witam, jestem nowy ,ale mam kilka pytan (pewnie dlatego ze jestem nowy ! ; :138 ) , chcialem zapytac o szmagagdy. kupione wzeszly roku kopane z pola100-120cm ,wsadzone w kwietniu tamtego roku i wyszystko bylo oki , traktowane substralem 100dni i w tym roku osmocotem , w teraz na wiosne zaczynaja "wyskakiwac" zaschniete na jasny kolor gałazki ,a to "jedna tu a druga tam" obcinam i spalam, ale troche zaczynaja sie znow pojawiac !>
i dlatego mam pytanie --co to ?!!
czy przemorzenia czy grzyb ? jak to drugie to -czym prysnać ?
i jeszcze jedno, zauwazylem ze tuje troche gubią forme ,ze gałezie sie rozkładają ,czy to mlo wody czy dlatego ze sniegu nie zrzucalem z nich ? podwiązac czy co ? mozliwe jest przenawozenie osmocotem ? ale raczej to chyba nie to sypnolem tak z 70g/kszak.
pozdrawiam
i dlatego mam pytanie --co to ?!!
czy przemorzenia czy grzyb ? jak to drugie to -czym prysnać ?
i jeszcze jedno, zauwazylem ze tuje troche gubią forme ,ze gałezie sie rozkładają ,czy to mlo wody czy dlatego ze sniegu nie zrzucalem z nich ? podwiązac czy co ? mozliwe jest przenawozenie osmocotem ? ale raczej to chyba nie to sypnolem tak z 70g/kszak.
pozdrawiam
- przemo83
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 30 kwie 2011, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kolory usychania iglaków
MirekL pisze:Usuń te jałowce czym prędzej. I tak padną uduszone przez tuje. A w dodatku spowodują ogołocenie tui w miejscu gdzie się stykają z nimi.
Jałowiec potrzebuje 1.słońca 2. słońca 3. .....tego samego
a jak moje chinskie (nie z chin) rosna w połcieniu to przesadzic, do 12-14 maja słonce a puzniej NIE!!! kupione w tamtym roku ,maja jakies 130cm a jeden troche choruje
Re: Kolory usychania iglaków
rispetto pisze:Co może dolegać mojemu Tomaszkowi? Nadmiar wody?
--------------------------------------------pamelka pisze:Mój wyglądal dzisiaj tak
Działanie grzybów na uszkodzenia mrozowe na iglakach - wygląda na to, że w obu przypadkach Tom ma objawy zarażenia Rhizosphaera kalkhoffii. Są z tego samego źródła?
Co ciekawe, wśród grzybów atakujących uszkodzenia mrozowe nie ma tam wymienionego Botrytis cinerea - sprawcy szarej pleśni.
Rhizosphaera kalkhoffii wywołuje jeden z rodzajów osutki sosen. Objawami są faktycznie opadanie igieł i zamieranie pędów, ale opryski należy zacząć wiosną, gdy młode igły osiągną połowę docelowej długości.Mutari pisze:Pawle, moim zdaniem jest to "Opadzina igieł" i "zamieranie pędów" to choroba powodowana przez grzyba, która prowadzi do zahamowania wzrostu i opadania igieł (szczególnie u gatunków dwuigielnych). Przebarwienia pojawiają się już zimą, tworząc liczne żółte plamy i z czasem brązowieją. Zwykle chore igły przedwcześnie opadają.
Zwalczanie: usuwać i palić chore pędy, latem po opadach deszczu należy opryskiwać rośliny fungicydem np. Topsin M 500 SC lub Sarfun 500 SC.
http://ohioline.osu.edu/hyg-fact/3000/3059.html
http://www.ksre.ksu.edu/path-ext/factSh ... Spruce.asp
Re: Kolory usychania iglaków
Nie wiedziałam i spryskałam czym prędzej (wczesną wiosną)...ooasia pisze: Rhizosphaera kalkhoffii wywołuje jeden z rodzajów osutki sosen. Objawami są faktycznie opadanie igieł i zamieranie pędów, ale opryski należy zacząć wiosną, gdy młode igły osiągną połowę docelowej długości.
Czy taka roślina zaatakowana i pozostawiona bez oprysku dotrwa do czasu, gdy igły osiągną 1/2 docelowej długości?
Zbyt wczesny oprysk przeciwgrzybiczny jaki będzie miał skutek?
Re: Kolory usychania iglaków
Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się, że wczesny oprysk mógł ci ewentualnie wytłuc inne grzyby siedzące na iglaku (jeśli tam rzeczywiście siedziały i były wrażliwe na środek, który zastosowałaś).
Opryskaj nie tylko chorego iglaka, ale i inne w pobliżu.
A jak wyglądają zaatakowane pędy dzisiaj? Zaschły i się wykruszają? Tak z ciekawości pytam... ;)
Opryskaj nie tylko chorego iglaka, ale i inne w pobliżu.
A jak wyglądają zaatakowane pędy dzisiaj? Zaschły i się wykruszają? Tak z ciekawości pytam... ;)
Re: Kolory usychania iglaków
Hm... To chyba dobrze, a nie źle? Nadal nie rozumiem co jest złego w oprysku wczesną wiosną, gdy widać że drzewka nie mają się dobrze (to był ostatni możliwy książkowy termin oprysku na przędziorka, wtedy od razu spryskałam wszystkie iglaki właśnie na grzyba, bo o tym oprysku rozmawiamy). Może masz na myśli to, że przeciwko grzybowi wywołującemu osutkę pryska się teraz (bo wcześniej jest oprysk nieskuteczny), a przeciwko innym grzybom można wcześniej?ooasia pisze:Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się, że wczesny oprysk mógł ci ewentualnie wytłuc inne grzyby siedzące na iglaku (jeśli tam rzeczywiście siedziały i były wrażliwe na środek, który zastosowałaś).
Ale po co skoro był już pryskany 2 razy w odstępie 10-14 dni? Wszystkie iglaki spryskałam w takim odstępie czasowym, a oprysk powtórzyłam tylko kilka dni temu na chorującym NADAL cyprysie (który wyjątkowo dostał po dupie przez zimę, jak to cyprys. Poobrywałam brązowe tkanki, spryskałam, ale teraz znowu zaczął brązowieć, więc spryskałam jeszcze raz. Od kilku dni bacznie cyprysa obserwuję i nie widzę, by nadal brązowiał) i żywotniku wschodnim (przesadzonym jako dość duży okaz z gołym korzeniem w wakacje zeszłego roku - darowany zza płotu (więc termin tego zabiegu nie zależał ode mnie), więc też osłabiony dostał po dupie.ooasia pisze: Opryskaj nie tylko chorego iglaka, ale i inne w pobliżu.
Jeśli chodzi o oprysk innych w pobliżu... Mam pryskać za każdym razem kilka setek roślin tylko dlatego, że jeden choruje? Czytałam tu na forum, że właśnie nie należy latać ze środkami chemicznymi jak wariatka, tylko stosować tam gdzie na prawdę potrzeba. I co rozumiesz przez wszystkie? Jeśli coś dopadło sosnę i wygląda na osutkę to mam pryskać świerki i tuje? Jakoś to dziwnie brzmi...
Niektóre świerki (więc nie dotyczy osutki) już mają młode zieloniutkie przyrosty, na inne trzeba jeszcze poczekać. Dodam, że schły od środka (śladów przędziorka nie było, były podlane przed zimą i w czasie odwilży..., brak magnezu też raczej nie. Po prostu ciężka skorupa śnieżna wbiła je w podłoże oraz - o czym już napisałam kiedyś na forum - popełniłam błąd w nawożeniu. Pod iglaki z gołym korzeniem nasypałam granulat długo działający, a nie powinnam nawozić wcale albo tylko doigielnie). Natomiast sosny też już mają pąki. Tuje wyglądają dobrze. Wprawdzie oberwałam kilka białawych gałązek (uważam, że to zimowe uszkodzenie mechaniczne, które dało o sobie znać dopiero teraz podczas fali wiosennych upałów.ooasia pisze:A jak wyglądają zaatakowane pędy dzisiaj? Zaschły i się wykruszają? Tak z ciekawości pytam... ;)
Re: Kolory usychania iglaków
Osutka sosen wywołana przez Rhizosphaera kalkhoffii zaraża również świerki, jodły i daglezje. Reszta nie na temat.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kolory usychania iglaków
Świerk Końca - usychać może i nie usycha, ale nie ma igieł na końcach niektórych gałązek, a tu dodatkowo jeszcze pajęczyna, co mu się dzieje? Czy pajęczyna ma związek z tym problemem?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Kolory usychania iglaków
Czym spryskać sosny, jeśli mają objawy osutki? (w zależności od igły: czarne kreski na igle, plamy na środku igły, plamy idące od końca igieł, suche igły, igły pod sosną).
Zebrałam opadłe igły i oczyściłam roślinę z porażonych igieł (nie wszystkich, tylko tych bardzo porażonych. Czy muszę usunąć nawet zielone igły z kreseczkami? wtedy niewiele zostanie). Mam nadzieję, że nie zebrałam ich zbyt późno.
Topsinem były pryskane wczesną wiosną w odstępie 10-14 dni (podobno zbyt wcześnie), ale nie wiem czy mogę powtórzyć oprysk tym samym preparatem, chyba nie powinnam...
Zalać preparatem podłoże pod rośliną?
Po jakim czasie powtórzyć oprysk? 10-14 dni?
Jaki wpływ na rozwój rośliny ma ta choroba i zastosowana chemia? Roślina będzie słabo rosnąć? Przez jak długo?
Zebrałam opadłe igły i oczyściłam roślinę z porażonych igieł (nie wszystkich, tylko tych bardzo porażonych. Czy muszę usunąć nawet zielone igły z kreseczkami? wtedy niewiele zostanie). Mam nadzieję, że nie zebrałam ich zbyt późno.
Topsinem były pryskane wczesną wiosną w odstępie 10-14 dni (podobno zbyt wcześnie), ale nie wiem czy mogę powtórzyć oprysk tym samym preparatem, chyba nie powinnam...
Zalać preparatem podłoże pod rośliną?
Po jakim czasie powtórzyć oprysk? 10-14 dni?
Jaki wpływ na rozwój rośliny ma ta choroba i zastosowana chemia? Roślina będzie słabo rosnąć? Przez jak długo?
Re: Kolory usychania iglaków
Witam,
Mam dwa problemy z tujami szmaragd:
1. Jedna z czterdziestu tuj szmaragd usycha - duza jej czesc schnie, ale nie brazowieje, jest po prostu zielona, nie wpuszcza nowych pakow, po dotknieciu igly sie sypia, dotyczy to calyk galazek. Tylko czesc drzewa jest w lepszym stanie. Tuja jest 2 letnia. Zdjecie odcietej galazaki ponizej - okorowalem i szukalem sladow grzyba ale nie znalazlem.
http://imageshack.us/photo/my-images/694/mg0002t.jpg/
2. Na innych pojawiaja (prawie na wszystkich) sie pojedncze "martwe galazki", ktore albo wgladaja tak
http://img855.imageshack.us/g/dsc00015rb.jpg/
Reszta galazek jest OK, odbijaja zielone, nowe przyrosty.
Czy to jakas choroba, czy przemarziecie, czy zniiszczone mechanicznie galazki?
będę wdzieczny za pomoc
Pozdrawiam
Sekret
Mam dwa problemy z tujami szmaragd:
1. Jedna z czterdziestu tuj szmaragd usycha - duza jej czesc schnie, ale nie brazowieje, jest po prostu zielona, nie wpuszcza nowych pakow, po dotknieciu igly sie sypia, dotyczy to calyk galazek. Tylko czesc drzewa jest w lepszym stanie. Tuja jest 2 letnia. Zdjecie odcietej galazaki ponizej - okorowalem i szukalem sladow grzyba ale nie znalazlem.
http://imageshack.us/photo/my-images/694/mg0002t.jpg/
2. Na innych pojawiaja (prawie na wszystkich) sie pojedncze "martwe galazki", ktore albo wgladaja tak
http://img855.imageshack.us/g/dsc00015rb.jpg/
Reszta galazek jest OK, odbijaja zielone, nowe przyrosty.
Czy to jakas choroba, czy przemarziecie, czy zniiszczone mechanicznie galazki?
będę wdzieczny za pomoc
Pozdrawiam
Sekret