Kwiatki u Beatki ;)

[pozia]

Lukos o mały włos takich sama bym nie robiła z glinki ;)
Nuta co do pomidorków to mam największą nadzieję na plony reszta jakoś się trzyma i cieszy oko
Zeberka określmy to "prawie" wszystko ;)
Elcia dracenka dziękuje za brawa na kwiatka truskawkowego to codziennie spoglądam i wyczekuje płatków (nie wspomnę już o pierwszej truskawce)
Trzynastka generalnie to i tak odmiana karłowa, ale nadzieja musi być, a nóż widelec jak to się mówi ;)
Kociara drugiej draceny raczej odmładzać nie będę. Albo ją oddam mamie przy najbliższym wyjeździe do niej albo komuś oddam
Elik obyś miała rację


Kilka minut temu wyciągałam coś z torebki i przypadkiem wyleciały mi jakieś kartki. Zerknęłam na nie i nieźle się zdziwiłam jak owe kartki okazały się moimi zaginionymi zapiskami z nazwami kwiatów które miałam zakupić na balkon. Jest ona o tyle cenna, że mam na niej podział na pory kwitnienia i zastosowania a nawet kolory kwiatów ucieszyłam się i to bardzo
Teraz zastanawiam się gdzie ją schować. Do torebki jej nie schowam bo znowu ją tam zgubię

[zabielka]

Ale się u Ciebie dzieje!!!! i gratuluję że dracenka ruszyła!!!! Wiem że długo na to czekałaś, ale teraz pokaże Ci na co ją stać!!!

[pozia]

Zabielka przyniosła mi radochę wypuszczająć liście i korzenie
Teraz zaczyman zastanawiam się jak ją posadzić, żeby w późniejszym czasie piuropusze ładnie się komponowały
Nie wiem tylko czy u tej która ma stare korzenie mogę je trochę przyciąć. Nie chcę przez głupotę zniszczyć roślinki. Trzeba będzie pobuszować po forum ;)

[elcia1974]

Gratuluję odnalezienia cennych zapisków. Mi też czasami zdarza się tak "zgubic" coś ważnego w przepastnej torebce.

[stasia_ogrod]

Beatko u Ciebie rozsad jak u ogrodnika -będą obfite zbiory
Dobrze że znalazłaś swoje cenne zapiski .Ja kilka razy schowałam coś w domu [ważny dokument] żeby nie zagubić i to tak dobrze że do tej pory nie znalazłam.Rodzina już mnie nie prosi żebym im coś schowała ,bo na bank nikt potem nie znajdzie.

[pozia]

Elcia wniosek z tego że torebka damska kryje w sobie wiele cennych rzeczy
Stasiu mi też takie przypadki się zdarzały


Parapetowe wiadomości czas zacząć
Odmłodzona dracenka coraz bardziej się rozwija

W czasie świąt zostały podarowane mi 2 kwiatki. Pierwszy to fiołek, za który za bardzo nie przepadam, ale co z nim zrobić na razie stoi i rośnie

Drugi kwiatek to grudnik, który też raczej mnie nie zachwycał ... jednak stanął na wysokości zadania i chcąc mnie zachęcić do siebie zaczął otwierać swe kwiaty. Swym urokiem zaczarował mnie został umieszczony wraz z 2 bluszczami w koszyku do święconki ;) a co ... koszyk nie może się marnować

Na koniec 2 rzeczy które najbardziej mnie ucieszyły.
1. dalia wypuściła pąki zaskoczyła mnie tym bardziej że szukając okazji do zrobienia zdjęć zobaczyłam jej stan dosłownie przed chwilą

2. moja truskaweczka kwiatuszek się rozwinął i teraz z mężem czekamy z wielką niecierpliwością na pierwszy owoc

[AloesIk]

Witaj ,fiołeczka przeslicznego dostałaś ,tylko pozazdrościć

[zeberka4]

No fiołeczka chyba nie wyrzucisz? Szkoda by go było,jakbyś szukała mu domu daj znać ;)

[pozia]

Aloesik fiołki mi się kojarzą z domem mamy. Ona je lubi i ma kilka odmian. Zeberko jeśli moja mama go nie przygarnie to dam znać. Wyrzucać go nie będę, bo to by nie było w porządku wobec niego

Dzisiejsze życie roślinek we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku jest bardzo utrudnione

[elcia1974]

Podarowana roślinka to nie grudnik, ale jego kuzyn- wielkanocnik.
A tak swoją drogą wygląda naprawdę ładnie w tym koszyczku w otoczeniu bluszczy. Kompozycja godna odgapienia.

[pozia]

Elcia dobrze wiedzieć co się ma w domu
Koszyki na święconki w większości domów są wyjmowane tylko na Wielkanoc. Można odpowiednio zabezpieczyć i się cieszyć nimi troszkę w inny sposób

Moja truskawka przekwitła, najprawdopodobniej nie zapylona. Było zbyt zimno, no ale się nie łamię bo zauważyłam wyrastające zalążki nowych
Dziś przedstawiam dalię, która lada moment rozkwitnie, oraz kalię, która w końcu ruszyła (doczytałam jakie powinny być właściwe warunki uprawy i się udało)

[elcia1974]

Będę niecierpliwie czekac na kwiatuszka Dalii. Bardzo je lubię i z przyjemnością podglądne je również u Ciebie.

[lenanna]

Witaj!
Dalia juz u Ciebie kwitnie? To ja chyba za późno wysiałam nasiona bo moje siewki sa jeszcze malutkie Czytałam, tutaj na forum, że uszczknięte dalie łamią się później pod ciężarem liści wiec nie wiem czy zastosuje ten zabieg na swoich.
Twoja kolekcja "kuchennego ogrodu" jest imponująca. Ja co roku planuje warzywnik ale jeszcze się za to nie zabrałam porządnie. Może za rok......
Pozdrawiam