Moje kwiaty w hydroponice

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Anjja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1738
Od: 4 sie 2010, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

christinkrysia pisze:Przy okazji pokażę co wczoraj posadziłam, może ktoś ma i zna nazwę tej rośliny ?
według mnie może to być Plectranthus amboinicus ale pewna nie jestem tyle tylko mi się udało znaleźć w necie :oops:
Teresko bardzo jesteś gościnna i tak nam tu dobrze w Twoim wąteczku ;:196
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
JolaToJa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 9 mar 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Czy wklad z keramzytem powinien byc wysoki czy niski? Ile korzenia powinno byc w wodzie? Gotowe wklady sa dosyc wysokie, a poziom optymalny to taki gdzie keramzyt jest lekko zanurzony.
W pojemnikach mojej roboty z serkow, wiekszosc korzenia "dynda" w wodzie, a okolo 4 cm jest w keramzycie. Korzenie sie mocno rozrastaja, sa ladnie biale, a rosliny szaleja.
Jakie sa Wasze doswiadczenia?
piotrjes
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 lut 2011, o 02:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Przy wkładach 12 cm poziom optymalny to ok. 3-3,5cm, nie mierzyłem we wkładach o innej wysokości.
Poziom nie może być za wysoki bo korzenie będą gniły z braku powietrza, dlatego uzupełniam pożywkę dopiero gdy jej poziom opadnie do min (ok. 0,5-1cm).
JolaToJa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 9 mar 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

no wlasnie, tylko ze w takim przypadku same koncowki korzeni sa w pozywce. Do tego moje pojemniki wewnetrzne na dnie po srodku nie sa plaskie, tylko maja uwypuklenie co jeszcze bardziej ogranicza dostep do pozywki.
Obecnie mam pare roslin gdzie wiekszosc korzenia jest w pozywce i korzenie rosna super biale i nie ma mowy o gniciu.

Np. paprotka ktora przesadzilam do doniczki hydro, korzeniami nie dotyka poziomu pozywki. Zalewam wiec wiecej wody, ale z drugiej strony nie będę wiedziala kiedy mam przestac i wlewac do poziomu optymalnego.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Jako się rzekło postaram sie odpowiedzieć na Wasze wątpliwości dotyczące wystających korzeni poza wkład.Jak już wielokrotnie pisałam hydroponka polega właśnie na tym że korzenie a nie łodyga są zanurzone w wodzie.Problem polega na posadzeniu rośliny na odpowiedniej wysokości o czym pisałam na stronie nr.91.Dla przypomnienia skopiuję.

1.umieszczam wskażnik we wkładzie
2. nasypuję keramzyt do pełnej wysokości wkładu i wkładam do doniczki
3.nalewam wody do poziomu optymalnego
4.łyżką wyjmuje tyle keramzytu aż zobaczę wodę
5. wsadzam roślinę i mam pewność że korzenie dotykają wody
6.uzupełniam wyjętym wcześniej keramzytem

Przez ponad 12lat odkąd się zajmuję hydroponiką ani razu korzenie nie zgniły.

Poniżej wstawiam zdjęcie niedośpiała któremu korzenie rosną w zastraszającym tempie (ma dopiero ok pól roku)a korzenie juz dawno ma poza wkładem
Obrazek Obrazek korzenie mają 13cm długości

Tutaj 6letni fiołek
Obrazek Obrazek Obrazek
12 letni figus jest w tej samej doniczce ponad 5lat , rosnie w gore jak szalony i wcale mu nie przeszkadzają wychodzące na zewnątrz korzenie.
Jeżeli ktoś ma obawy może raz na jakiś czas (pół roku) wyjąc roślinę z wkładem i przepłukać pod bieżącą wodą.Ot tak dla pewności.
Przepraszam ze niezbyt ostre zdjęcia ale są robione komórką.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Aniu widzę że szalejesz z hydroponiką ;:215 .Szkółka roslinek jest imponująca.Za jakiś czas braknie Ci miejsca na parapecie kiedy przeniesiesz je do wiekszych doniczek.

Krysiu to juz czyste, cudowne szaleństwo :D fiołkowe.Czyżbyś zmieniła mieszkanie na większe :;230 .Pomysł z literatkami świetny.Gorzej jak na imprezie gość zakrztusi sie keramzytem :;230
Mnie deż dopadła fiołkomania i ostatnio zamówiłam sobie sadzonkę pieknego fiołka o finezyjnej nazwie LE^FUKSJOWE KRUŻEWO.

Zabielka na 1000% :D że skusisz sie na hydroponikę

Piotrjes rozsądny wybór wkładu dla fiołka.Moje 2-letnie mają wkład 9cm wys i 12cm srednica i sądzę że jeszcze na długo wystarczy.
6letni fiołek ma wład 12cm wys i 12cm średnica.

Myślę że zadanie odrobiłam :D Zyczę dobrej nocy :wit
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Anjja dziękuję za pomoc. Poszperałam w Internecie mając tą nazwę i wg opisu i zdjęć do porównania jest taka sama jak moja czyli Plectranthus amboinicus
Okazuje się, że znana jest tez pod nazwą Cuban Oregano. Występuje tez w odmianie variegata
Stosowana jest jako przyprawa kulinarna na Karaibach.
Ma też właściwości lecznicze i jakiś czas temu szukałam go nie wiedząc jak wygląda w realu.
Taki rarytas mi sie trafił a tu nowicjuszka hydroponiki ( czyli ja) będzie robiła na nim eksperymenty... :;230 ...

Teresko mieszkanie to samo ale pomysł nowy na powiększenie powierzchni dla parapetowców. Poza tym jak sama wiesz fiołki to maleńkie piękności więc sporo ich wejdzie.
LE^FUKSJOWE KRUŻEWO ... faktycznie finezyjna nazwa , aż muszę zerknąć co pod nią się kryje czyli jaki kształt i kolorek.
Awatar użytkownika
Anjja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1738
Od: 4 sie 2010, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresa600 pisze:Aniu widzę że szalejesz z hydroponiką ;:215 .Szkółka roslinek jest imponująca.Za jakiś czas braknie Ci miejsca na parapecie kiedy przeniesiesz je do wiekszych doniczek.
Oj tam, oj tam zaraz szalejesz :wink: Parapety mam bardzo szerokie co niestety służy temu że sama sobie na złość robię. Nie lubię takich załadowanych parapetów a silnej woli podczas zakupów brak i niestety mam tak jak nie lubię mieć:? Dobrze że moje dzieci lubią roślinki to zawsze u nich można coś upchać :;230
--------------------------------
No niestety wielkanocniki zostały wyeksmitowane z hydroponiki gdyż troszkę zaczęły "podśmierdywać" :evil: korzenie im podgniły stoją teraz w wodzie z węglem drzewnym. Ze starych korzonków zostały tylko te zgrubiałe nitki co miększe zgniło i zastanawiam się czy ściąć czy wypuści korzenie ze starego miejsca :?: Jakby ktoś wiedział to proszę o wskazówki.
Reszta "hodowli" ma się na razie dobrze:) bynajmniej nic nie czuć...
-------------------------------
christinkrysia pisze:Anjja dziękuję za pomoc.
Proszę uprzejmie :) ponoć jeszcze jest nazywana meksykańską miętą. Jak się rozrośnie to pisze się na szczepkę kocham wszystko co miętowe:)
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
piotrjes
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 lut 2011, o 02:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Chyba miałaś za wysoki poziom pożywki. Niestety sukulenty i kaktusy tego nie lubią i przy ich uprawie trzeba utrzymywać tylko minimalny poziom. Najlepiej uzupełniać pożywkę dopiero po kilku dniach, po osiągnięciu min i dolewać do połowy między min. i opt.
Awatar użytkownika
Anjja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1738
Od: 4 sie 2010, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Moje wskaźniki jeszcze są w sklepie :oops:
sądzę że zgniły - bo je musiałam uszkodzić podczas oczyszczania lub niedokładnie oczyściłam :(
Wiem że one wiedzą że ja je ;:167 i zaczną pięknie puszczać korzonki :wink:
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Aniu ...myślę że popełniłaś taki sam błąd jak ja swego czasu,ukorzeniając grudniaka.Poziom wody był za wysoki tzn.sięgał zielonej części sadzonki.To jest nie dopuszczalne.W ten sposób zniszczyłam kilka szczepek :( zanim doszłam do tego jaki był powód. Poziom wody u grudniaka nie może sięgać powyżej korzonków ,Dlatego tak ważny jest właśnie wskażnik poziomu wody i sposób sadzenia o którym pisałam.Grudniak ma mięsistą łodygę i dłuższy pobyt w wodzie powoduje gnicie.Kiedy roślina jest juz starsza dopuszczam do całkowitego wyschnięcia wody i dopiero po kilku dniach podlewam do poziomu minimalnego.Korzenie są już na tyle długie że sięgają dna i minimalny poziom im wystarcza.Jeżeli chodzi o pożywkę to zastosuj ją dopiero po miesiącu. Myślę że lepiej będzie obciąć i na nowo ukorzenić.Najlepiej ukorzeniają się w ziemi i kiedy maja już ok4cm korzonki przesadzić do hydro.
Krysiu...fiołki do czasu są maleńkie :D ,potem zajmuja sporo miejsca.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Krysiu....tak wygąda LE FUKSJOWE KRUZEWO

http://www.fiolekafrykanski.eu/
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

No Teresko ... ta odmiana to rarytas w kolekcji.
Naprawdę śliczna i juz piszę sie na listek w ramach wymiany bo tez mam sporo ładnych odmianowych fiołeczków ale najpierw zadbajmy o to aby rosły, dobrze sie miały w hydro i w odpowiednim czasie zakwitły.
Aniu nie ma sprawy, ja też lubię ten zapach.
Roślina ( bylina w ciepłym klimacie) należy do rodziny, u której często liście maja intensywny zapach.Tyle,że Plectranthus amboinicus ma subtelną mieszankę kilku zapachów.
Uprawiam na działce 2 inne odmiany ale najczęściej w pojemnikach dla odstraszania komarów.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”